| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-11-18 07:48:56
Temat: Jod a jodyna.Pytanie:
Czy jodyna nadaje się do celów zaspokojenia zapotrzebowania
organizmu na jod?
W czasach "Czarnobyla" oficjalnie zalecono spożycie jodyny.
Sam tak zrobiłem. Więc chyba nie ma związków (domieszek)
trujących?
Pani w aptece powiedziała: -Można, ale po co? Jest "kelp".
Może rzeczywiście miała rację. Ale jod to jod. Czyż nie?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-12-01 14:11:25
Temat: Re: Jod a jodyna.jangr pisze:
> Pytanie:
> Czy jodyna nadaje się do celów zaspokojenia zapotrzebowania
> organizmu na jod?
to nie była jodyna tylko płyn Lugola czyli roztwór jodu w jodku potasu,
wodny roztwór, jodyna jest na spirytusie.
Niektórzy zresztą twierdzą że tym panikarskim trochę zabiegiem w skali
kraju narobili więcej szkód niż pożytków.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-12-01 16:06:39
Temat: Re: Jod a jodyna.On 18 Lis, 08:48, "jangr" wrote:
> Pytanie:
> Czy jodyna nadaje się do celów zaspokojenia zapotrzebowania
> organizmu na jod?
> (...) Ale jod to jod. Czyż nie?
Chcesz powiedzieć, by ci którym brakuje żelaza jedli gwoździe?
Przecież ważne jest w jakiej postaci dany pierwiastek wprowadzamy - bo
ma on być przyswajalny!
Gdyby jodyna (jako pierwiastek) była przyswajalna podana doustnie
jako roztwór "jodyny", to nie trzeba by było takich sztuk robić jak
jodowanie soli.
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-12-02 13:56:34
Temat: Re: Jod a jodyna.Użytkownik "jacek" <k...@k...pl> napisał w wiadomości
news:gh0rr4$s92$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> jangr pisze:
>> Pytanie:
>> Czy jodyna nadaje się do celów zaspokojenia zapotrzebowania
>> organizmu na jod?
> to nie była jodyna tylko płyn Lugola czyli roztwór jodu w jodku potasu, wodny
> roztwór, jodyna jest na spirytusie.
> Niektórzy zresztą twierdzą że tym panikarskim trochę zabiegiem w skali kraju
> narobili więcej szkód niż pożytków.
To był płyn Lugola, a jak go zabrakło, to była jodyna. Jodyna ma większą
zawartość jodu. I jest na spirytusie, co jest bez znaczenia w przypadku zażycia
np. 1 kropli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-12-02 14:12:14
Temat: Re: Jod a jodyna.On Tue, 2 Dec 2008 14:56:34 +0100, jangr wrote:
> To był płyn Lugola, a jak go zabrakło, to była jodyna. Jodyna ma większą
> zawartość jodu. I jest na spirytusie, co jest bez znaczenia w przypadku zażycia
> np. 1 kropli.
Skoro jesteś tak dobrze poinformowany, to sprawdź sobie ile jodu jest w
tabletkach służących do jego suplementacji, a ile w jodynie. Poczytaj
sobie też co to jest tzw jod-Basedow. A potem zajrzyj do sklepu i
sprawdź co jest napisane na dowolnym opakowaniu soli kuchennej, tudzież
co zawierają różne produkty spożywcze.
m.
--
Marek Bieniek (mbieniek na epic kropa pl)
Na newsach jestem prywatnie i wyrażam tu swoje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-12-02 14:42:10
Temat: Re: Jod a jodyna.Marek Bieniek wrote:
> On Tue, 2 Dec 2008 14:56:34 +0100, jangr wrote:
>
>> To był płyn Lugola, a jak go zabrakło, to była jodyna. Jodyna ma większą
>> zawartość jodu. I jest na spirytusie, co jest bez znaczenia w przypadku
>> zażycia np. 1 kropli.
>
> Skoro jesteś tak dobrze poinformowany, to sprawdź sobie ile jodu jest w
> tabletkach służących do jego suplementacji, a ile w jodynie. Poczytaj
> sobie też co to jest tzw jod-Basedow. A potem zajrzyj do sklepu i
> sprawdź co jest napisane na dowolnym opakowaniu soli kuchennej, tudzież
> co zawierają różne produkty spożywcze.
>
...a na koniec sprawdź, ile w Polsce jest przypadków niedoczynności tarczycy
z niedoboru jodu. Wtedy będziesz mądrzejszy od niektórych lekarzy piszących
na grupę.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |