« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-07-18 06:45:30
Temat: Jolico po kuracji według DircoKuracja ratująca derenia za pomocą:
Bravo 500 SC (0,2%), po siedmiu dniach
Gwarant 500 SC(0,2%) (tu załapały się jeszcze pomidory),po 7 dniach
Topsin 70 M WP (0,1%).
została przeprowadzona.
Jak wygląda rzeczony widać tu:
http://fotogalerie.pl/fotka/2736731152882393835
Tu pytanie, czy te zwinięte sztywne liście to normalka?
Coby uprzedzić pytania, był podlewany wodą z konewki, bez moczenia
liści. Odżyje on?
michalina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-07-18 14:11:15
Temat: Re: Jolico po kuracji według DircoW wiadomości news:e9hvvh$avj$1@atlantis.news.tpi.pl michalina27
<m...@v...NOSPAM.pl> napisał(a):
>
> Tu pytanie, czy te zwinięte sztywne liście to normalka?
> Coby uprzedzić pytania, był podlewany wodą z konewki, bez moczenia
> liści. Odżyje on?
>
Hejka. Może mu słońce zbytnio dokucza?
Pozdrawiam cieniście Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-07-19 08:58:26
Temat: Re: Jolico po kuracji według DircoDirko napisał(a):
> W wiadomości news:e9hvvh$avj$1@atlantis.news.tpi.pl michalina27
> <m...@v...NOSPAM.pl> napisał(a):
>> Tu pytanie, czy te zwinięte sztywne liście to normalka?
>> Coby uprzedzić pytania, był podlewany wodą z konewki, bez moczenia
>> liści. Odżyje on?
>>
> Hejka. Może mu słońce zbytnio dokucza?
> Pozdrawiam cieniście Ja...cki
>
Niespecjalnie. Posadzony jest od wschodu. Zresztą w odległości 3m jest
drugi i nic mu się nie dzieje.
michalina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-07-19 10:15:13
Temat: Re: Jolico po kuracji według DircoOd kilku ładnych lat mam derenie.
One tak mają po posadzeniu. Najpierw wyglądają nieciekawie, ale po roku
czy dwóch są O.K..
Myślę, że niepotrzebnie pryskałaś. Będzie dobrze.
Pozdrawiam Paweł L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-07-19 11:13:32
Temat: Re: Jolico po kuracji według Dirco
""Paweł L."" <l...@i...pl> wrote in message
news:e9l0pb$q54$1@nemesis.news.tpi.pl...
Od kilku ładnych lat mam derenie.
One tak mają po posadzeniu. Najpierw wyglądają nieciekawie, ale po roku
czy dwóch są O.K..
Myślę, że niepotrzebnie pryskałaś. Będzie dobrze.
Pozdrawiam Paweł L.
Ja mam zwykłe derenie - owoce są wyśmienite na dereniówkę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-07-24 18:56:41
Temat: Re: Jolico po kuracji według Dircomichalina27 schrieb:
>
> Tu pytanie, czy te zwinięte sztywne liście to normalka?
> Coby uprzedzić pytania, był podlewany wodą z konewki, bez moczenia
> liści. Odżyje on?
> michalina
>
Cos Ci powiem: wyglada lepiej niz moj 'Kazanlak'. Uzylem tylko jednego
srodka grzybobojczego. Na sasiednich dereniach poprawa. Z wyjatkiem
'Variegata' i 'Tricolor'. Niestety te Dirkowe sa tylko w rolniczych
sklepach w duzych opakowaniach. Troche mi zal owocow 'Kazanlaka' bo
takie piekne duze i gruszkowate. Niestety grzyb zaatakowal tez owoce.
Jutro zamierzam zadzwonic do selekcjonera tych slynnych niemieckich
rokitnikow i tego nowego derenia 'Kaukasus'. W przyszlym tygodniu jade
do Berlina i jesli uda mi sie umowic, to pokaze te chore liscie i owoce.
Tak sie zastanawiam, czy ta chorobe Twoj 'Jolico' nie przytaszczyl ze
soba? Czy tez wybuchla nagle pod wplywem wiosennych obfitych opadow? Juz
nikomu nic nie bede zalatwial!
Irek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-07-24 20:06:54
Temat: Re: Jolico po kuracji według Dirco
Użytkownik "Kresowiec" <i...@t...de> napisał w
wiadomości news:ea362n$tqm$00$1@news.t-online.com...
>Juz nikomu nic nie bede zalatwial!
>
> Irek
>
Dlaczego?
Załatwiałes grzecznosciowo sadzonke a nie chorobsko.
:-)
Pozdrawiam na trzezwo
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-07-24 20:47:03
Temat: Re: Jolico po kuracji według Dircoskryba napisał(a):
> Użytkownik "Kresowiec" <i...@t...de> napisał w
> wiadomości news:ea362n$tqm$00$1@news.t-online.com...
>
>> Juz nikomu nic nie bede zalatwial!
> Dlaczego?
> Załatwiałes grzecznosciowo sadzonke a nie chorobsko.
> :-)
> Pozdrawiam na trzezwo
> skryba
Upał wam szkodzi?
;-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-07-25 04:21:08
Temat: Re: Jolico po kuracji według Dircoskryba schrieb:
>
>>Juz nikomu nic nie bede zalatwial!
>>
>>Irek
>>
> Dlaczego?
> Załatwiałes grzecznosciowo sadzonke a nie chorobsko.
> :-)
> Pozdrawiam na trzezwo
> skryba
>
Ja tak z czystej przekornosci. Naturalnie zawsze pomoga i zalatwie.
Nawet na amen.
Irek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-07-25 04:24:16
Temat: Re: Jolico po kuracji według DircoJerzy Nowak schrieb:
>>
>>> Juz nikomu nic nie bede zalatwial!
>
>
>> Dlaczego?
>> Załatwiałes grzecznosciowo sadzonke a nie chorobsko.
>> :-)
>
> Upał wam szkodzi?
> ;-)
> pozdr. Jerzy
A zebys wiedzial! W ogrodzie nic sie nie robi. Jesli juz, to przesadzam
w cieniu siewki derenia do wiekszych doniczek. Naliczylem juz 150. Zona
mowi, ze to od slonca. Jak troche popada, to zaczne cwiczyc oczkowanie.
Irek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |