Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!news.nask.pl!news.cyf-kr.
edu.pl!not-for-mail
From: Andrzej Garapich <n...@...nie.bedzie>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Juz dawno temu udowodniono
Date: Tue, 10 Feb 2004 23:52:53 +0100
Organization: Spóldzielnia Pracy "Daremny trud"
Lines: 44
Message-ID: <3...@4...com>
References: <c03hna$qad$1@atlantis.news.tpi.pl> <c0b0g4$e4d$1@news.onet.pl>
Reply-To: n...@...nie.bedzie
NNTP-Posting-Host: d-94-53-16.cyfronet.krakow.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: srv.cyf-kr.edu.pl 1076454198 32287 149.156.1.176 (10 Feb 2004 23:03:18 GMT)
X-Complaints-To: n...@c...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 10 Feb 2004 23:03:18 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Forte Agent 1.8/32.553
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:54030
Ukryj nagłówki
On Tue, 10 Feb 2004 17:21:24 +0100, "Dr Sid" <D...@d...pl> wrote:
>udowodniono ze monogamia nie sluzy ludziom z biologicznego pkt widzenia.
>Czlowiek nie jest stworzony do dlugich zwiazkow i dlatego dzieki monogamii
>nasze geny nie ewoluuja, mamy mniejszy przyrost naturalny i pare innych
>rzeczy.
Chyba nie bardzo wiesz o czym piszesz kolego...
Co to znaczy, że geny ewoluują... Tak się zastanawiam o co może
chodzić w tym stwierdzeniu i nijak się domyslić nie mogę. Ewoluują
populacje. Geny mogą mutować. Można mówić o ewolucji gatunków,
organizmów w funkcji czasu. Ale ewolucja genów? Wartość fitness
może? Nie, nie rozumiem, o co Ci chodzi.
Dlaczego dzieki monogamii nasze geny mają nie ewoluowac?
To już jakaś bzdura do kwadratu... nie wiem, co to jest ewolucja
genów, ale jeszcze mniej rozumiem korelację pomiędzy tą
"ewulucją" a rodzajem więzów z partnerem płciowym. Czy
rzeczywiście jest taka korelacja? To nie moja działka i bardzo
chętnie poznałbym wartośc owego wspólczynnika korelacji,
bo to może być ciekawe...
Wiązanie przyrostu naturalnego z mono lub poligamią jest
kolejną zagadką. Niby dlaczego kobiety mające więcej
partnerów seksulanych mają wychowywać więcej dzieci?
Klasyczne teorie mówią coś dokładnie przeciwnego, więc
to chyba jakaś rewelacja naukowa. Trochę śledzę literaturę
ewolucyjną i się jeszcze nie natknąłem... Ale może to jakaś
lokalna sensacja naukowa :-)
Dość istotną rzeczą jest rozróżnianie monogamii sensu
stricto od tzw. seryjnej monogamii z kilkoma partnerami.
To dośc istotne, o której a tych relacji mówisz.
A najbardziej zaintygowały mnie te "parę innych rzeczy".
pozdrawiam serdecznie,
Andrzej Garapich
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią
|