« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-10-19 21:04:01
Temat: Juz mnie to dobijaWitam,
Przegladam grupe od niedawna i w koncu odwazylam sie
napisac o moim problemie.
Od razu przepraszam wszystkich tych ktorym moj list wyda sie
nieodpowiedni na tematyke tej grupy.
Od okolo 3 lat mecze sie bardzo z jedna sprawa. Mianowicie
gdy mam gdzies wyjsc z domu albo cos zalatwic, to od razu
zaczynam sie dziwnie czuc, robie sie nerwowa, zaczyna mi
kolatac serce, czuje sie tak jakbym miala zaraz mdlec.
Tak samo jest w miejscach gdzie jest duzo ludzi. Wydaje mi sie,
ze wszyscy mnie obserwuja, ze sie na mnie patrza i oceniaja
(negatywnie). To chyba tak jakbym sie bala ludzi.
Naprawde normalnie nie moge wyjsc gdziekolwiek.
I to dziwne uczucie leku i strachu. Ogolnie czuje sie jak totalne
zero, wszystko widze w ciemnych barwach.
Przez to wszystko zawalilam studia, wycofalam sie praktycznie
z zycia. Gdy jestem w domu wszystko mija i czuje sie w miare dobrze.
Czy ktos moglby napisac co to jest i gdzie sie z tym udac, bo juz mnie
to wykancza...
Pozdrawiam, Aska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-10-19 21:08:44
Temat: Re: Juz mnie to dobija
Aska wrote:
> Witam,
> Przegladam grupe od niedawna i w koncu odwazylam sie
> napisac o moim problemie.
> Od razu przepraszam wszystkich tych ktorym moj list wyda sie
> nieodpowiedni na tematyke tej grupy.
> Od okolo 3 lat mecze sie bardzo z jedna sprawa. Mianowicie
> gdy mam gdzies wyjsc z domu albo cos zalatwic, to od razu
> zaczynam sie dziwnie czuc, robie sie nerwowa, zaczyna mi
> kolatac serce, czuje sie tak jakbym miala zaraz mdlec.
> Tak samo jest w miejscach gdzie jest duzo ludzi. Wydaje mi sie,
> ze wszyscy mnie obserwuja, ze sie na mnie patrza i oceniaja
> (negatywnie). To chyba tak jakbym sie bala ludzi.
> Naprawde normalnie nie moge wyjsc gdziekolwiek.
> I to dziwne uczucie leku i strachu. Ogolnie czuje sie jak totalne
> zero, wszystko widze w ciemnych barwach.
> Przez to wszystko zawalilam studia, wycofalam sie praktycznie
> z zycia. Gdy jestem w domu wszystko mija i czuje sie w miare dobrze.
> Czy ktos moglby napisac co to jest i gdzie sie z tym udac, bo juz mnie
> to wykancza...
>
> Pozdrawiam, Aska
>
> Spróbuj udać się do psychologa a nawet może do psychiatry, i nie krępuj się,
porozmawiaj z nim o tym,
napewno ci pomoże. (może to nerwica, a może schizofrenia warto to wyjaśnić).
Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-10-19 22:34:16
Temat: Re: Juz mnie to dobijaAska <a...@a...net.pl> wrote in
news:2c31ttc5i2lvfp0or9hqcbcckp7p3k01g5@4ax.com:
> nieodpowiedni na tematyke tej grupy.
na pl.sci.psychologia pewnie bardziej by Ci pomogli
> gdy mam gdzies wyjsc z domu albo cos zalatwic, to od razu
> zaczynam sie dziwnie czuc, robie sie nerwowa, zaczyna mi
> kolatac serce, czuje sie tak jakbym miala zaraz mdlec.
może warto przyejść się do specjalisty (psychologa) ?
a jak sprawa wygląda gdy idziesz z kimś, lub gdy np. jest to miejsce gdzie
nie ma aż tak wielu ludzi ?
no i najważniejsze - poprostu pomyśl dlaczego niby ktoś miałby się Tobie
przyglądać ??? ludzie są obecnie bardzo zapracowani itd, zazwyczaj są
raczej zbyt zajęci żeby innych (w tym Ciebie) wogule zauważyć :)
Nawet jeśli chodzi o osoby np. na wózkach itd to nawet oni nie budzą żadnej
sensacji - najwyżej kilka przelotnych spojrzeń.
Jeżeli dojdziesz do wniosku że ktoś się czasem na Ciebie patrzy to może to
być taki efekt - gdy myślisz że ktoś Ci się przygląda i dlatego ciągle się
rozglądasz itd - to w końcu ktoś rzeczywiście się na Ciebie popatrzy co
jeszcze bardziej zwiększy w/w efekt...
Btw. mamy na grupie kilku wartościowych specjalistów (odrazu zaznaczam że
nie mnie :) ale niestety jest tu też taki jeden troll - który
charakteryzuje się tym że zazwyczaj odpowiada przepisując post przedmówcy i
zamieniając jego imie na swoje... nie przejmuj się więc Dariuszem vel
Ekspertem ani jego (czasami wręcz szkodliwymi) radami.
--
Raf256 : C C++ VC VB PHP TP Delphi JS Java PHP *UPT*
,--, _ ,- _ _ _ ,---------------------------------------------,
|,-'`_|_|_ `_||_'|_' | r...@g...pl
| `\(_) | |_,,_||_| | KILL /bin/laden/*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-10-19 22:58:48
Temat: Re: Juz mnie to dobija Raf444Raf256 napisał:
(cut)
..
Btw. mamy na grupie kilku wartociowych specjalistów (odrazu zaznaczam
że
nie mnie :) ale niestety jest tu też taki jeden troll - który
charakteryzuje się tym że zazwyczaj odpowiada przepisujšc post
przedmówcy i zamieniajšc jego imie na swoje... nie przejmuj się więc
Raf444 ani jego (czasami wręcz szkodliwymi) radami.
Ja go ignoruje, wszyscy go ignoruja, a on ciagle sie tutaj reklamuje
i odpowiada na kazdy post i lata po usenecie jak kot z pecherzem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-10-20 08:29:21
Temat: Re: Juz mnie to dobija
Użytkownik mena <m...@a...net> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@a...net...
> >
> > Spróbuj udać się do psychologa a nawet może do psychiatry, i nie krępuj
się, porozmawiaj z nim o tym,
>
> napewno ci pomoże. (może to nerwica, a może schizofrenia warto to
wyjaśnić).
> Pozdrawiam.
Nie no, nie dołuj dziewczyny, ze to zaraz schizofrenia.
Może to rodzaj fobii albo początki depresji...
Tak czy inaczej - bez specjalisty się nie obejdzie...
Nara,
AB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-10-20 09:40:00
Temat: Re: Juz mnie to dobija Raf444
Użytkownik "Dariusz" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3BD0B028.9A3D7D25@poczta.onet.pl...
> Raf256 napisał:
>
> (cut)
>
> ..
> Btw. mamy na grupie kilku wartościowych specjalistów (odrazu zaznaczam
> że
> nie mnie :) ale niestety jest tu też taki jeden troll - który
> charakteryzuje się tym że zazwyczaj odpowiada przepisując post
> przedmówcy i zamieniając jego imie na swoje... nie przejmuj się więc
> Raf444 ani jego (czasami wręcz szkodliwymi) radami.
>
> Ja go ignoruje, wszyscy go ignoruja, a on ciagle sie tutaj reklamuje
> i odpowiada na kazdy post i lata po usenecie jak kot z pecherzem.
Ekspert czy tam Dariusz...jak kto woli... znowyu stosuje stara metode i
odpisujac na jego posty wysylamy je na plo.test.
jakiez to nudne..
pozdrawiam
MechaGodzilla
a tak w temacie: moze to agorafobia czyli lęk przed przestrzenia,
zbiorowiskami ludzi. warto udac sie do psychologa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-10-20 11:05:43
Temat: Re: Juz mnie to dobijaUzytkownik "Aska"
> Od okolo 3 lat mecze sie bardzo z jedna sprawa. Mianowicie
> gdy mam gdzies wyjsc z domu albo cos zalatwic, to od razu
> zaczynam sie dziwnie czuc, robie sie nerwowa, zaczyna mi
> kolatac serce, czuje sie tak jakbym miala zaraz mdlec.
> Tak samo jest w miejscach gdzie jest duzo ludzi. Wydaje mi sie,
> ze wszyscy mnie obserwuja, ze sie na mnie patrza i oceniaja
> (negatywnie). To chyba tak jakbym sie bala ludzi.
> Naprawde normalnie nie moge wyjsc gdziekolwiek.
> I to dziwne uczucie leku i strachu. Ogolnie czuje sie jak totalne
> zero, wszystko widze w ciemnych barwach.
Zacznij od zaakceptowania siebie, pokochania. Zaakceptujesz siebie taka jaka
jestes i tym samym staniesz sie odporna na oceny, na to co inni powiedza o
Tobie, a inni zaczna Cie akceptowac i okazywac Ci swoja zyczliwosc. Jest
wiele metod prowadzacych do polubienia siebie. Jezeli skorzystasz z pomocy
psychologa, psychiatry, psychoterapeuty czy innego specjalisty od duszy to
IMO powinnas byc czujna i nie dac sobie wcisnac psychotropow, bo one tylko
moga zlagodzic objawy, a nie usnuac zrodlo, jakim jest brak akceptacji
siebie.
--
pozdrawiam cieplo
poranna mgla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2001-10-20 13:03:22
Temat: Re: Juz mnie to dobija Raf444 & GodzillaMechaGodzilla napisał:
>
> Użytkownik "Dariusz" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomoci
> news:3BD0B028.9A3D7D25@poczta.onet.pl...
> > Raf256 napisał:
> >
> > (cut)
> >
a tak w temacie: moze to agorafobia czyli lęk przed przestrzenia,
zbiorowiskami ludzi. warto udac sie do psychologa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2001-10-20 13:06:24
Temat: Re: Juz mnie to dobijaAska wrote:
> Witam,
> Przegladam grupe od niedawna i w koncu odwazylam sie
> napisac o moim problemie.
> Od razu przepraszam wszystkich tych ktorym moj list wyda sie
> nieodpowiedni na tematyke tej grupy.
> Od okolo 3 lat mecze sie bardzo z jedna sprawa. Mianowicie
> gdy mam gdzies wyjsc z domu albo cos zalatwic, to od razu
> zaczynam sie dziwnie czuc, robie sie nerwowa, zaczyna mi
> kolatac serce, czuje sie tak jakbym miala zaraz mdlec. [...]
W takiej sprawie to lepiej napisać na pl.sci.psychologia, tam się zdarzają
fachowcy którzy Cię odpowiednio nakierują.
Życzę powodzenia,
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2001-10-21 01:07:51
Temat: Re: Juz mnie to dobijaUzytkownik "Aska" <a...@a...net.pl> napisal w wiadomosci
news:2c31ttc5i2lvfp0or9hqcbcckp7p3k01g5@4ax.com...
> Witam,
> Przegladam grupe od niedawna i w koncu odwazylam sie
> napisac o moim problemie.
> Od razu przepraszam wszystkich tych ktorym moj list wyda sie
> nieodpowiedni na tematyke tej grupy.
> Od okolo 3 lat mecze sie bardzo z jedna sprawa. Mianowicie
> gdy mam gdzies wyjsc z domu albo cos zalatwic, to od razu
> zaczynam sie dziwnie czuc, robie sie nerwowa, zaczyna mi
> kolatac serce, czuje sie tak jakbym miala zaraz mdlec.
> Tak samo jest w miejscach gdzie jest duzo ludzi. Wydaje mi sie,
> ze wszyscy mnie obserwuja, ze sie na mnie patrza i oceniaja
> (negatywnie). To chyba tak jakbym sie bala ludzi.
> Naprawde normalnie nie moge wyjsc gdziekolwiek.
> I to dziwne uczucie leku i strachu. Ogolnie czuje sie jak totalne
> zero, wszystko widze w ciemnych barwach.
> Przez to wszystko zawalilam studia, wycofalam sie praktycznie
> z zycia. Gdy jestem w domu wszystko mija i czuje sie w miare dobrze.
> Czy ktos moglby napisac co to jest i gdzie sie z tym udac, bo juz mnie
> to wykancza...
>
> Pozdrawiam, Aska
lej to wszystko troche. spraw sobie jakies ladne ubranie, najlepiej takie
rzucajace sie w oczy. kool. ja takie uwielbiam. pochodz po miescie. nic nie
musisz robic. nie ma najwazniejszej rzeczy w zyciu, chyba ze kasa. pokrec
sie za jakimis pieniedzmi, lej na wszystko i baw sie dobrze. jakies imprezy
cos tego. poszukaj sobie kogos albo poczekaj az on cie znajdzie. partner w
zyciu to tak jak zupelnie inne, nowe zycie. uwierzysz w to. zobaczysz.
zrelaksuj sie. nie musisz sie niczym stresowac. ktos ci zwracal uwage -
zapomnij o tym. twoim autorytetem jestes ty i tylko ty wiesz jak najlepiej w
zyciu postepowac.
nie musisz byc pesymistka. wiesz co moze sie jeszcze stac? pomysl np. o tych
ludziach, co siedza sobie w teleturnieju i nagle pada na nich swiatlo.
wygrywaja 60.000 zl. a inni nie. niektorzy maja duzo szczescia. inni ciezko
kombinuja jeszcze inni costamcostam. musisz uwierzyc troche w siebie. trymaj
sie.
poprostu pierdol to wszystko i popychaj dzien do przodu. rob cos zeby ci
bylo przyjemniej. zyje sie dla zabawy a nie dla ciezkiej pracy i dolkowania
potem. jak ktos ma pretensje do ciebie, to jego sprawa, jak nie ma co robic.
najwazniejsze jest zebys ty nie czula urazy do kogos ani nie ponizala
innych. wtedy stajesz sie lepszym czlowiekiem. nikt nie zwraca wiekszej
uwagi na czyny innych ludzi. ludziska maja taka krotka pamiec ze hej. no
fakt coniektorzy lubia sobie poplotkowac o wszystkim, ale fajnie ze sie ktos
tym przejmuje. glowa do gory. i poprostu rob swoje, nie zwracajac uwagi na
innych. daz do sukcesow i szczescia. zawsze. i dziel sie nim z innymi.
poczytaj sobie troche ksiazek. ja lubie romanse:)))))
pozdrawiam
sleepindog
p.s. ja tez uwalilem studia. co prawda powtarzam tylko semestr, ale za to za
drobiazg 2000 zl:))))), no i jakos tak sie w sumie zlozylo, ze bede chodzil
na roku ze swoja o 3 lata mlodsza ex (place 2000 za dola:)))) hhe zartuje
lubimy sie. fajnie ze ja na to znajde fundusze. chyba ze pojde sie sprzedac.
juz ktos mi proponowal bondage sex fun za $$$:))) szkoda tylko ze facet:).
milutka, nie ma sie czym przejmowac! podanie mozesz zlozyc na byle kierunek,
jest tyle dobrych uczelni z konkursem swiadectw czy na rozmowe
kwalifikacyjna ('dzien dobry' 'dzien dobry' 'chce pani u nas studiowac?'
'tak' 'no takich studentow jak pani wlasnie potrzebujemy') ze ze studiami
mozesz sobie spokojnie do czerwca dac spokoj ok?
pozdrawiam jeszcze raz.
sleepindog
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |