in article 9735ok$dcj$...@n...tpi.pl, Sebastian Bik at s...@w...edu.pl
wrote on 22-02-01 14:55:

>
> Użytkownik aga@wp <a...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:009801c09ccb$3d669100$0100007f@ppp...
>
>> Pewnie nic sobie z tego Dawidzie nie zrobisz, bo po mojej toższamości
>> stwierdzisz, że jestem grą komputerową, czyli kobietą.
>> Nie będę cię pouczać, ani wyprowadzać z błędów. Skoro prezentujesz taki
>> sposób myślenia, to zakładam, że szkoda mojego czasu.
>
> a ja mysle, ze szkoda Dawida czasu zeby czytal truizmy ktore tutaj
> wypisujesz. Dawid pisal ze swojego punktu widzenia a ze jest mezczyzna, wiec
> porownal gre do kobiety. Swoja droga to bardzo dobre porownanie. Dawid, masz
> absolutna racje. Ludzie sie tak samo nudza jak gry komputerowe i wszystko
> inne. Najlepiej jest byc wolnym i zmieniac kobiety wtedy, kiedy Ci sie
> podoba. Jezeli kiedykolwiek dojdziesz do wniosku, ze masz kobiete ktorej nie
> chcesz zmieniac bo dziwnym sposobem Ci sie nie nudzi to jej nie zmieniaj.
> Przynajmniej do momentu w ktorym faktycznie zacznie Ci sie nudzic.
> Oczywiscie wina wcale nie musi lezec po jej stronie. Tylko w koncu co za
> roznica?

Jasne - wolnosc Tomku w swoim domku.
A kiedy juz sie sam soba znudzi, to proponuje tez wyjscie pt "smietnik". Jak
wolnosc, to bez wyjatku.
Tylko, skoro taki on wolny i doskonaly, wcale nie nudny, to po co te
kobiety? Moze sie sam z soba nudzi?


Rob co chcesz i nie przejmuj sie zdaniem wiekszosci, bo to zaden
> wyznacznik.

Z tym sie zgadzam - ale po drodze nie depcz innych jesli laska.
Albo znacznie prosciej - "Nie rob drugiemu, co Tobie niemile".

Pozdrawiam,
Joanna