Data: 2002-06-30 15:27:22
Temat: Re: KŚ-nie Ktoś przeciw?
Od: m...@w...fr (Magdalena Nawrocka)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 30 Jun 2002 15:42:07 +0200, Little Dorrit wrote:
>A czy widzisz też na codzień radość i dumę ich rodziców? Czy potrafisz
>wyobrazić sobie ich cierpienie? Pewnie nie. Masz przecież zdrowe
>dzieci. Więc życzę Ci więcej pokory wobec uczuć takich rodziców.
>
Faktycznie, rodzice sa czesto bardziej nieszczesliwi od ich dzieci. To bardzo
ciezki krzyz, ktory niosa. Mam wiele pokory wobec ich cierpienia, mimo ze sama sie
ciesze dwojka nad wyraz udanych dzieci.
>
>No tak. Francja to przecież kolebka umieralni. Cicely Saunders była
>chyba francuzką zakonnicą? I co to znaczy "śmiertelnie chorych"? Póki
>życia, póty nadziei!Mam rozumieć, że takich ludzi już się w bogatej
>Francji intensywnie nie leczy w szpitalu, nie stosuje
>specjalistycznych procedur ani drogich lekarstw, tylko otumania
>taniutką morfiną czekając, kiedy wreszcie umrą? Dzieci też?
>
Twoj komentarz jest bardzo gorzki i niesprawiedliwy. Nie rozumiem, na jakiej
podstawie go opierasz, wiec nie bede z nim dyskutowac.
Magda N
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
|