Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:6zjghj46g6zn.dlg@trenerowa.karma...
> -umycie 1 garnuszka, a reszta nie ruszona
> -odpytywanie mnie o pranie (jaki proszek, jaki płyn)
> -nie jest sprzątane w pokoju
> -dociekanie czy w czajniku nie ma bakterii
> -pytanie czy filiżanka jest wyparzona
> -nie szantażuj mnie więcej bo nie mam zamiaru cię więcej sprowadzać do
> rzeczywistości i wszystko wybaczać
>
> I w ten deseń reszta.
> Czy moja treściowa jest normalna?
Może jest na jakiejś terapii i akurat mają etap werbalizacji
i oglądania swoich zarzutów ?

Tak pół-serio mówie, bo takie rzeczy rzeczywiście się na terapiach ćwiczy.
Robi się też listy oczekiwań oraz listy 'jakie zdarzenia z przeszłości nas
łączą',
'co w Tobie cenię'.
Zbiera się to potem, jakoś priorytetyzuje i np. pod okiem terapeuty
rozpoczyna
się kontrolowaną dyskusję o negatywach. W tym czasie terapeuta m.in.
obserwuje toczone gry, silne a destrukcyjne schematy zachowań itp.
Potem listy negatywne składa siez pozytywnymi, poszukuje jakiejś
równowagi i perspektywy 'wyjścia z doła przytłaczających negatywów'.
Bo negatywów zawsze więcej, wyskakują jak na zawołanie.

Więc nawet jak Twoja teściowa jeszcze nie uczestniczy, to możesz do
niej wyskoczyć z tekstem:
"Mamo, ależ fantastyczny materiał przygotowałaś ! Będzie jak ulał
na Waszą terapię, środa 20.30, nie zapomnij !"