Data: 2008-06-25 13:02:01
Temat: Re: Kaczynizmy :)
Od: b...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 24 Cze, 12:09, "Don Gavreone" <s...@l...po> wrote:
> Benhauer, Perejro i Borubar
>
> "Lech Kaczyński przekręcił nazwisko piłkarza, którego chwalił. Z Artura
> Boruca zrobił się Artur Borubar. Bramkarz reprezentacji Polski skomentował
> tę wpadkę krótko: żenujące. Michał Kamiński broni swojego szefa i przechodzi
> do ofensywy: piłkarze są sfrustrowani.
> - Rozumiem frustracje zawodników, którzy chcieli osiągnąć sukces, a sukcesu
> nie było - powiedział na antenie radiowej "Trójki" minister Michał Kamiński.
>
> W jego opinii na Euro 2008 "była zgoła porażka z rezerwami Chorwacji". -
> Prezydent ma prawo być zadowolony z faktu, że nadał Rogerowi Guereirro
> obywatelstwo. Okazało się, że Roger był mocnym, jeśli nie najmocniejszym
> punktem drużyny - powiedział minister. Wcześniej Lech Kaczyński przekręcił
> nazwisko i tego polskiego już piłkarza. Roger Guerreiro zmienił - w ustach
> prezydenta - nazwisko na Parejro (choć są również wersje: Pereirro i
> Perejro). Z kolei selekcjoner Leo Beenhakker został przemianowany na
> Beenhauera.
>
> Do tej ostatniej wpadki doszło podczas wręczenia trenerowi orderu.
>
> - Szkoda, że pan prezydent, który nadawał obywatelstwo Rogerowi, nie wie,
> jak się nazywa. Przekręcił nazwisko Rogera, przekręcił moje. Jeśli tacy
> ludzie mają jeździć na mecze, wolę grać przy pustych trybunach - Boruc
> "Borubar" nie ma litości dla głowy państwa."
Chciałoby się pochwalić Borubara za bezkompromisowość, ale inne
wybryki chłopaka wskazują raczej na "umysłową niefrasobliwość"
|