« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2013-09-04 00:34:41
Temat: Re: Kaleju!!!Dnia Tue, 3 Sep 2013 23:08:56 +0200, kali napisał(a):
> ja bywałem wielo-wielokrotnie zaczynając od Świnujscia kończac na Piaskach
> wszędzie to morze było OK. -Nie znalazłem tego czegoś nigdzie w "tropikach" :)))
Zjeździłam calutkie polskie wybrzeże - od zachodu po najdalszy wschód.
Wszędzie jednako mi dobrze. Tylko nad Bałtykiem chodząc boso lub w
najprostszych klapkach nie marznę nawet w najgorszą pogodę, tylko tam
oddycham lekko jak ptak, tylko tam nie pzreziębiam się i nie choruję na
zatoki, tylko tam budzę się rano wypoczęta, tylko tam chudnę od samego
zamiaru schudnięcia, tylko tam mam zdrową i piękną cerę, tylko tam nic mnie
nie boli... i sto innych powodów, dla których chyba się na starość tam
przeprowadzę w końcu...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2013-09-04 01:02:31
Temat: Re: Kaleju!!!
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:s728urbixnwp$.1c67olt3k14wm$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 3 Sep 2013 17:51:06 +0200, kali napisał(a):
>
>> niby taka nowczesna ( maż i kochanek )
>> a nie pomyślisz, że to ona może
>> być meżem w tym związku :))))))
>
> Co nie zmienia sprawy. Zasadniczo 3333-)
>
>>
>> tak tylko na zasadzie - że skoro
>> mnie wołaja w tytule - to mam prawo się
>> odezwać ? :))))
>
> Ktoś Ci broni?
no nie tyle ktoś ale ta jego
zasadnicza postawa
:)))))))))
>
>>
>> przy okazji - dyskusji o wakcjach nad morzem
>> - to jednak nasze morze ma w sobie coś czego
>> niegdzie indziej nie ma -
>
> Ano własnie, własnie...
ano ano ... :)))
>
>> Byłem w Białogórze w tym roku - ludzi mało -
>> do morza daleko ale (może dlatego) na plaży
>> wystarczy odejść kawałek i jest jak 40 lat temu
>> w Łebie i 30 lat temu w Rowach :)))))
>
> Za tym tęsknię...
ale za tym "bieganiem naturalnie" po pustej plaży
czy za tym byciem młodym i..... ?
:)))))))))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2013-09-04 01:03:06
Temat: Re: Kaleju!!!
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1q118tuzzuh87.fodxv7iz5cjm.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 3 Sep 2013 23:08:56 +0200, kali napisał(a):
>
>> ja bywałem wielo-wielokrotnie zaczynając od Świnujscia kończac na Piaskach
>> wszędzie to morze było OK. -Nie znalazłem tego czegoś nigdzie w "tropikach" :)))
>
> Zjeździłam calutkie polskie wybrzeże - od zachodu po najdalszy wschód.
> Wszędzie jednako mi dobrze. Tylko nad Bałtykiem chodząc boso lub w
> najprostszych klapkach nie marznę nawet w najgorszą pogodę, tylko tam
> oddycham lekko jak ptak, tylko tam nie pzreziębiam się i nie choruję na
> zatoki, tylko tam budzę się rano wypoczęta, tylko tam chudnę od samego
> zamiaru schudnięcia, tylko tam mam zdrową i piękną cerę, tylko tam nic mnie
> nie boli... i sto innych powodów, dla których chyba się na starość tam
> przeprowadzę w końcu...
moja też tak mowi :)))))
ale - cenimy to czego nie mamy
mając to w nadmiarze - stracisz
coś co daje Ci radość - więc
może morze lepiej mieć w odwodzie ?
:)))))))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2013-09-04 08:54:47
Temat: Re: Kaleju!!!Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1q118tuzzuh87.fodxv7iz5cjm.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 3 Sep 2013 23:08:56 +0200, kali napisał(a):
>
>> ja bywałem wielo-wielokrotnie zaczynając od Świnujscia kończac na
>> Piaskach
>> wszędzie to morze było OK. -Nie znalazłem tego czegoś nigdzie w
>> "tropikach" :)))
>
> Zjeździłam calutkie polskie wybrzeże - od zachodu po najdalszy wschód.
> Wszędzie jednako mi dobrze. Tylko nad Bałtykiem chodząc boso lub w
> najprostszych klapkach nie marznę nawet w najgorszą pogodę, tylko tam
> oddycham lekko jak ptak, tylko tam nie pzreziębiam się i nie choruję na
> zatoki, tylko tam budzę się rano wypoczęta, tylko tam chudnę od samego
> zamiaru schudnięcia, tylko tam mam zdrową i piękną cerę, tylko tam nic
> mnie
> nie boli... i sto innych powodów, dla których chyba się na starość tam
> przeprowadzę w końcu...
Tak wygląda to z perspektywy kogoś, kto przyjeżdża rzadko. Mam podobnie.
Tyle, że ja tam jeźdżę często- nawet kilkanaście razy w roku. IMO- to jak z
lekarstwem: kwestia dawki. Tubylcy by Ci pewno coś powiedzieli na temat
dajmy na to reumatyzmu czy innych chorób. Inna sprawa- mieszkańcy są na
pewne rzeczy uodpornieni- a może ich nie zauważają. Mam na myśli gwałtowne
skoki ciśnienia i związane z tym zmiany pogody. Tam to się dzieje jak w
kalejdoskopie. Szczególnie w porach roku, w ktorych nad Bałtyk się nie
jeździ. OK- podkreślę: przyjechać raz- dwa razy do roku na kilka dni. No ale
mieszkać nie każdy tam może.
--
--
,,Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2013-09-04 10:16:39
Temat: Re: Kaleju!!!W dniu 2013-09-03 23:08, kali pisze:
>
> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:l05306$6nk$1@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2013-09-03 17:51, kali pisze:
>>
>>> przy okazji - dyskusji o wakcjach nad morzem
>>> - to jednak nasze morze ma w sobie coś czego
>>> niegdzie indziej nie ma -
>>
>> Ależ oczywiście! Nasze wybrzeże (nigdzie indziej nad Bałtykiem nie
>> byłam, może tylko parę kilometrów bezpośrednio za zachodnią granicą) ma
>> niepowtarzalny urok, którego nigdzie się nie odczuje np. nad Morzem
>> Śródziemnym. Mam wrażenie, że trzeba mieć szczególny rodzaj duszy, żeby
>> to docenić. Plaże śródziemnomorskie są jak przelotny gorący romans, a
>> Bałtyk to stara dojrzała miłość. ;)
>
> stara tak :)))) ale czy dojrzała ? hm...
> powiedzmy jeszcze ... żywa :)))))
A co to, dojrzała nie może być żywa? ;)
> ja bywałem wielo-wielokrotnie zaczynając od Świnujscia kończac na Piaskach
Dla mnie idealne są Międzyzdroje, wbrew pozorom wcale nie takie
zatłoczone, zwłaszcza poza centrum.
> wszędzie to morze było OK. -Nie znalazłem tego czegoś nigdzie w "tropikach" :)))
Myślę, że być może dlatego, że nasze organizmy nie są przyzwyczajone do
tak długiego przebywania na gorących plażach i delektowania się ciepłym
morzem. U nas można to robić bez końca, wystarczy się cieplej ubrać. ;)
A tak poza tym, to ja urodziłam się i połowę życia przemieszkałam w
północnej części kraju, choć nie nad morzem, i chyba jednak bardziej mi
służy ten północny klimat, rześkie powietrze, niż ten tygiel
dolnośląskiej niecki.
Eh, naszły mnie wspomnienia, bo w tym roku nad Bałtykiem nie byłam.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2013-09-04 13:32:14
Temat: Re: Kaleju!!!
Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:l06q95$p5b$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2013-09-03 23:08, kali pisze:
...
>>> to docenić. Plaże śródziemnomorskie są jak przelotny gorący romans, a
>>> Bałtyk to stara dojrzała miłość. ;)
>>
>> stara tak :)))) ale czy dojrzała ? hm...
>> powiedzmy jeszcze ... żywa :)))))
>
> A co to, dojrzała nie może być żywa? ;)
nie tylko może ale raczej powinna :))))
Ja stwierdzam, że jest żywa- ale nie koniecznie
żywa i dojrzała :))))
czyli wynikanie działa w drugą stronę
>
>
>> ja bywałem wielo-wielokrotnie zaczynając od Świnujscia kończac na Piaskach
>
> Dla mnie idealne są Międzyzdroje, wbrew pozorom wcale nie takie
> zatłoczone, zwłaszcza poza centrum.
ze 2 razy byłem - jakoś mi nie utkwiły w pamięci
ale pewnie to te pierwsze kontakty/miejsca/osoby
pamięta się najlepiej - to jak wdrukowanie
lub prawo pierwszych_połaczeń :)))))
>
>> wszędzie to morze było OK. -Nie znalazłem tego czegoś nigdzie w "tropikach" :)))
>
> Myślę, że być może dlatego, że nasze organizmy nie są przyzwyczajone do
> tak długiego przebywania na gorących plażach i delektowania się ciepłym
> morzem. U nas można to robić bez końca, wystarczy się cieplej ubrać. ;)
to może wybrać się do Irlandii lub Szkocji :)))))
Antarktydy skormnie nie zaproponuję :))))
>
> A tak poza tym, to ja urodziłam się i połowę życia przemieszkałam w
> północnej części kraju, choć nie nad morzem, i chyba jednak bardziej mi
> służy ten północny klimat, rześkie powietrze, niż ten tygiel
> dolnośląskiej niecki.
>
> Eh, naszły mnie wspomnienia, bo w tym roku nad Bałtykiem nie byłam.
oj tam - będą następne wakacje :)))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2013-09-04 16:24:46
Temat: Re: Kaleju!!!W dniu 2013-09-04 13:32, kali pisze:
> ze 2 razy byłem - jakoś mi nie utkwiły w pamięci
> ale pewnie to te pierwsze kontakty/miejsca/osoby
> pamięta się najlepiej - to jak wdrukowanie
> lub prawo pierwszych_połaczeń :)))))
U mnie to zupełnie nie to, ponieważ w Międzyzdrojach byłam raz i to 2
lata temu. Po prostu spodobało mi się tam. :) No ale decyzję o tym
"dokąd" muszę podejmować demokratycznie. ;)
> oj tam - będą następne wakacje :)))))
Oj tam, te nie były takie złe, a nawet fantastyczne. Jak gorący romans! ;)))
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2013-09-05 14:50:42
Temat: Re: Kaleju!!!
Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:l07frb$6mv$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2013-09-04 13:32, kali pisze:
...
>> oj tam - będą następne wakacje :)))))
>
> Oj tam, te nie były takie złe, a nawet fantastyczne. Jak gorący romans! ;)))
to gratuluje :))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2013-09-06 12:06:34
Temat: Re: Kaleju!!!Dnia Wed, 4 Sep 2013 08:54:47 +0200, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1q118tuzzuh87.fodxv7iz5cjm.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 3 Sep 2013 23:08:56 +0200, kali napisał(a):
>>
>>> ja bywałem wielo-wielokrotnie zaczynając od Świnujscia kończac na
>>> Piaskach
>>> wszędzie to morze było OK. -Nie znalazłem tego czegoś nigdzie w
>>> "tropikach" :)))
>>
>> Zjeździłam calutkie polskie wybrzeże - od zachodu po najdalszy wschód.
>> Wszędzie jednako mi dobrze. Tylko nad Bałtykiem chodząc boso lub w
>> najprostszych klapkach nie marznę nawet w najgorszą pogodę, tylko tam
>> oddycham lekko jak ptak, tylko tam nie pzreziębiam się i nie choruję na
>> zatoki, tylko tam budzę się rano wypoczęta, tylko tam chudnę od samego
>> zamiaru schudnięcia, tylko tam mam zdrową i piękną cerę, tylko tam nic
>> mnie
>> nie boli... i sto innych powodów, dla których chyba się na starość tam
>> przeprowadzę w końcu...
>
> Tak wygląda to z perspektywy kogoś, kto przyjeżdża rzadko. Mam podobnie.
> Tyle, że ja tam jeźdżę często- nawet kilkanaście razy w roku. IMO- to jak z
> lekarstwem: kwestia dawki. Tubylcy by Ci pewno coś powiedzieli na temat
> dajmy na to reumatyzmu czy innych chorób. Inna sprawa- mieszkańcy są na
> pewne rzeczy uodpornieni- a może ich nie zauważają. Mam na myśli gwałtowne
> skoki ciśnienia i związane z tym zmiany pogody. Tam to się dzieje jak w
> kalejdoskopie. Szczególnie w porach roku, w ktorych nad Bałtyk się nie
> jeździ. OK- podkreślę: przyjechać raz- dwa razy do roku na kilka dni. No ale
> mieszkać nie każdy tam może.
Pewnie tak, ale bywałam i po 2 miesiące nad morzem, zawsze z żalem stamtąd
wyjeżdżałam... Na pewno mieszkając tam stale nie ma się tyle (albo wcale)
czasu na delektowanie się, bo się tam po prostu ŻYJE - pracuje, pokonuje
codzienne kłopoty itp. Na urlopie nic innego się nie robi, tylko
nastawionym się jest na POZYTYWNY odbiór, to na pewno ma znaczenie.
Jednakże własnie mówię już nie tyle o moich zachwytach nad sprawami
wizualnymi, lecz o samopoczuciu fizycznym/zdrowotnym. Nigdzie indziej TAK
dobrze się nie czuję fizycznie: mija mi alergia i wszystkie inne upierdliwe
sprawy jak suchość skóry, pieczenie spojówek, bóle głowy i setki innych
drobnostek, które w głębi lądu dają o sobie znać każdego dnia. Nad morzem
po prostu tego wszystkiego NIE MA już na drugi dzień po przyjeździe. No
musi w tym coś być :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2013-09-06 12:10:35
Temat: Re: Kaleju!!!Dnia Wed, 04 Sep 2013 10:16:39 +0200, FEniks napisał(a):
> Dla mnie idealne są Międzyzdroje, wbrew pozorom wcale nie takie
> zatłoczone, zwłaszcza poza centrum.
O, bywałam, bywałam, też mi pasują. W każdej miejscowości staram się
wybierać rejon poza centrum. Kołobrzeg poza centrum też jest OK, byłam w
tym roku na zachód od portu, w cichej dzielnicy willowej, przy samej plaży,
nie było źle jeśli chodzi o zagęszczenie, do południa plaża prawie pusta
lub w każdym razie luz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |