Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia święta u rodziny-On u mnie, Ona u Teściowej, dzieci u Babci

Grupy

Szukaj w grupach

 

święta u rodziny-On u mnie, Ona u Teściowej, dzieci u Babci

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 45


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2006-04-19 19:16:41

Temat: Re: święta w rodzinie: On u mnie, Ona u Matki?, dzieci u Babci (której?)
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Acolada napisał(a):
>
> Użytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl> napisał w
> wiadomości news:e23cfr$se3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Acolada napisał(a):
>>> Użytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl>
>>>> Spróbowałem a tam wyskoczyło:
>>>> "Wszystkie komputery podłączone do Internetu za pomocą Neostrady nie
>>>> mają stałego adresu IP."
>>> no to skąd jakiś IP stamtego?
>>> podłaczeni do noeostrady
>>> np. ja
>>> NNTP-Posting-Host: aata122.neoplus.adsl.tpnet.pl
>>> mają pewnie nadawany jeden z numerów IP neoplusa
>>> dynamiczny
>>> i tyle tego
>>
>> Numer jest jeden i niepowtarzalny w danym momencie czyli przydzielony
>> jednemu użytkownikowi na czas połączenia maks. do 24 godzin.
>
> nie okłamuj ludzi, to nie rok 1981 grudzień!

Niżej masz dowód na to kto kłamie.

> to mój IP: 83.5.217.167

W tym liście.

> a nie
> 83.5.207.64

A BasiBajarce odpowiedziałos z IP 83.5.212.174.
Na tym polega dynamizm w neostradzie.

> eot

Co dla ciebie oznacza eot bo nie EOT przeca.
pozdr. zagubioną duszę Yrzej Kawon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2006-04-20 06:00:55

Temat: Re: Kandyzowane fiołki
Od: BasiaBjk <b...@Q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Akulka napisał(a):

> Ojojoj, dyskryminacja, no...-) Nie wiem jak grupa, ale ja też chcę znać
> przepis. >

No i nie znalazłam. Najprawdopodobniej ten przepis był w książce
Szyttlera "Kucharz dobrze usposobiony", którą chyba komuś pożyczyłam, bo
miałam i nie widzę jej. Jak mi się napatoczą te fiołki, to podam :)
--
pa, BBjk, u nas już wiosna całą gębą
http://republika.pl/bajarka/galerie/wiosna/index.htm

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2006-04-20 09:19:16

Temat: Re: Kandyzowane fiołki
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "BasiaBjk" <b...@Q...pl> napisał w wiadomości
news:e277mj$ngb$1@inews.gazeta.pl...
>Jak mi się napatoczą te fiołki, to podam :)

Trzymam za słowo;-) i nie puszczam.

Pozdrawiam,
Akulka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2006-04-20 09:41:05

Temat: Re: Kandyzowane fiołki
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Akulka" <s...@g...pl> wrote in message
news:e27jnb$cjs$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "BasiaBjk" <b...@Q...pl> napisał w wiadomości
> news:e277mj$ngb$1@inews.gazeta.pl...
>>Jak mi się napatoczą te fiołki, to podam :)
>
> Trzymam za słowo;-) i nie puszczam.
>
> Pozdrawiam,
> Akulka

Podobnie można kandyzować kwiaty grochodrzewu i jaśminu. Z kwiatów
grochodrzewu można robić pierożki...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2006-04-21 10:13:32

Temat: Re[2]: ?wi?ta u rodziny-On u mnie, Ona u Te?ciowej, dzieci u Babci
Od: d...@i...pl (DiMU) szukaj wiadomości tego autora

Witaj ,

W Twoim liście datowanym 18 kwietnia 2006 (22:17:59) można przeczytać:

S> Dzis uslyszalam dosc podobne zale od przyjaciolki. Przez wszystkie switeczne
S> dni pracowala a po powrocie musiala jeszcze przygotowac i podac do stolu
S> doroslym synom i mezowi, ktorzy oczywiscie maja wszystkie lewe rece i nawet
S> ziemniakow obrac nie potrafia.
S> Z jednej strony, bardzo jej wspolczuje, ale z drugiej - sorry, ale czyja to
S> jest wina???


jeszcze wroce do tematu. moja tesciowa w czasach, jak jeszcze do niej
jezdzilam, gotowala na pulk wojska, a jedzenie podawala w olbrzymich
talerzach - brat mi nie wierzyl, dopoki w takowym talerzu nie dostal
olbrzymiej ilosci rosolu z jeszcze wieksza iloscia makaronu). Po probie
zjedzenia chociaz czesci tego, co mi nalozyla (chociaz prosilam o 1
porcje ziemniakow, dotawalam min 3 lyzki itp, a zaznaczam, ze nie waze
42 kg, jestem okragla i lubiaca jedzenie dziewczyna) zaczynalo sie
narzekanie, jak to sie narobila, a tyle jedzenia przez CO NIEKTORYCH -
a przeciez maz tez nie byl w stanie zjesc wszystkiego - sie zmnarnuje... na
dodatek w trakcie jedzenia pochwalilam salatke - nie, zepsula jej sie,
wyszla za slona - pochwalilam domowe ogorki - no, musialam sie
przyczepic do jej popsutych ogorkow, bo przeciez jej nie wyszly w tym
roku... w koncu przestalam chwalic cokolwiek, gdyz nie widzialam w
tym sensu, a obecnie przestalam do niej jezdzic w ogole...

wybaczcie, ale kazda strona ma dwa medale. mimo moich najszczerszych
checi, nie bylam w stanie TAK pochwalic tesciowej, aby nie miala do
mnie ciezkich pretensji o niedocenienie trudow jej pracy. A o tym,
jaka byla obrazona po naszych wizytach dowiadywalam sie od kuzynki
meza, ktora musiala potem wyslkuchiwac jej skarg na moje (sic!)
nietaktowne zachowanie.

--
Pozdrowienia,
DiMU


----------------------------------------------------
------------------
Poznaj Stefana! Zmien komunikator! >>> http://link.interia.pl/f1924

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jakiż wspaniały Bleblekot mamy na prk
GWL panga
Poswiateczne remanenty - co robie zle?
[jak] skórki kandyzowane
trole, syni i KF -o co chodzi?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »