Data: 2008-06-14 17:02:43
Temat: Re: "Kapuśniak"...
Od: Panslavista <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 14 Cze, 15:40, "i...@g...pl" <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sat, 14 Jun 2008 15:08:30 +0200, Panslavista napisał(a):
>
> > <i...@g...pl> wrote in message
> >news:s0hrwakw92ur$.vz9lvpcut7zu$.dlg@40tude.net...
> >> ...- wcale nie komedia, ostatni film de Funesa - rzecz o
> >> przyjaźni, starości, odchodzeniu. TVP1. Teraz.
>
> > Lubiem kapuśniaki...
>
> Wiesz, po co Frania wróciła? - po wybaczenie, bo nie zdążyła o nie poprosić
> przed śmiercią :-)
> Wiesz, czemu je dostała? - bo przed śmiercią powinno się wszystkim
> wybaczyć.
> Oraz dlatego, że w podeszłym wieku o wiele więcej się potrafi wybaczyć i
> zrozumieć - właściwie to te dwa słowa należałoby zamienić w kolejności.
> Jednak tak wielu ludzi odchodzi w zapiekłej złości. Należy wybaczać, bo
> można nie zdążyć obdarzyć tym wybaczeniem siebie i innych.
> O tym też jest ten film.
Po czym ponownie się puściła i nie poszła do raju na Oxo.
I tak to jest, żona należy do męża wyłącznie i tylko wtedy, gdy on
trzyma rękę na włosiance...
|