Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "cbnet" <c...@n...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Kara smierci - tak czy nie?
Date: Mon, 8 Nov 2004 13:16:19 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 46
Sender: c...@o...pl@dolores.pzuzycie.com.pl
Message-ID: <cmno2j$c3o$1@news.onet.pl>
References: <cmm3r6$mu5$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: dolores.pzuzycie.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Trace: news.onet.pl 1099916179 12408 193.109.244.5 (8 Nov 2004 12:16:19 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 8 Nov 2004 12:16:19 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:293512
Ukryj nagłówki
> Wprowadzenie kary smierci byloby znaczacym krokiem wstecz
> w rozwoju ludzkosci.
> Nic bardziej nie przemawia do wyobrazni bandyty, niz NIUCHRONNOSC
> kary, a nie jej WYMIAR.
> Powszechnosc bandytyzmu nie wynika z braku kary smierci, ale
> z chromego wymiaru karnego, korupcji urzedniczej i akceptacji
> spolecznej dla zjawisk patologicznych.
> Mozna by straszyc w kodeksie karnym przestepcow, ze zabijesz
> ich samych, ich rodziny, zstepnych i wstpnych wraz ze wszystkimi
> znajomymi, a cwiartki luzem wsypiesz do rzeki, a i tak nie poprzestana
> rozlewu krwi.
> Gdyby jednak mieli swiadomosc, ze ZADEN sad ich nie uniewinni
> i ze kara jest NIEUNIKNIONA, a w dodatku nastepuje szybko po
> zbrodni, a nie osiem lat pozniej, to nawet wizja dziesieciu lat
kryminalu
> bylaby dla nich przerazajaca.
> Nalezaloby zmienic rowniez sam system sadowniczy.
> Poki co zaklady karne przypominaja bardziej uczelnie wyzsze
> szkolace swoich kadetow na kierunkach "rozboje i wymuszenia",
> niz centra resocjalizacyjne.
> Czy gdybys byl bandziorem, to nie chcialbys przebywac calodobowo
> w otoczeniu scislej czolowki, najlepszych specjalistow w swoim fachu,
> z wieloletnim doswiadczeniem w zwodzeniu systemu scigania
> i powymieniac sie wiedza zawodowa??
> Izolacja. O to rozwiazanie porblemu. Niech jedynymi, z ktorymi
> wiezen ma kontakt beda stabilni emocjonalnie i zdrowi spolecznie
> straznicy wiezienni.
> Reforma wieziennictwa jest niezbedna [...]
> Jak na razie jedynie policja, mimo przerazajacego niedofinansowania
> dziala sprawnie.
Idealem wg mnie byloby, aby _kazdy_ kto podziela powyzsze poglady,
doswiadczyl skutkow takiego wlasnego 'myslenia' w stopniu _adekwatnie_
wyzszym niz pozostali.
BTW czy istnieje sposob, aby dotarlo do debila, iz jak dotad nigdzie
na swiecie nie udalo sie "zreformowac" wieziennictwa tak, aby nie
bylo wykorzystywane przez najbardziej zdeprawowanych w charakterze
forum dla bezposredniej 'edukacji' przestepczej? Nie ma, co nie?
Nie ma. No niestety. ;(
Trzeba zatem czekac, nie ma rady.
--
Czarek
|