Tue, 09 Nov 2004 13:37:16 +0100 Johnny <j...@k...chip.pl>
wyśle <cmqdt0$4e1$1@nemesis.news.tpi.pl> zawierający:

> Kara ta jest także zadośćuczynieniem sprawiedliwości.

to nie jest argument merytoryczny

> Bajki czerwonych o dożywociu może i działają na licealistów ale nie
> powinny na dorosłych ludzi.

j.w.

> Po pierwsze dożywocie nie gwarantuje, że morderca nie zamorduje kolejny
> raz. Zawsze istnieje kontakt mordercy z innymi ludźmi: współwięźniami,
> lekarzem, kapłanem, itd.

a 'kara' śmierci nie gwarantuje, że będzie bezpieczniej

> Po drugie w jaki sposób ukarać człowieka skazanego na dożywocie za
> popełnienie kolejnego morderstwa?

cóż, skoro ktoś lubi np. zabijać, to już trudno, trzeba mu to
po prostu uniemożliwić

> Po trzecie jak zapobiec akcjom typu porwanie samolotu w zamian za
> uwolnienie mordercy vide Niemcy (lata 80 lub 70)?

a jak zapobiec terroryzmowi?


wszelkie Twoje argumenty sprowadzają się w gruncie rzeczy do
tego: 'ja sobie życzę'