Data: 2004-11-22 18:25:00
Temat: Re: Karak smierci - praktyka
Od: Marek Krużel <h...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mon, 22 Nov 2004 15:33:36 +0100 "Przemysław Dębski" <p...@g...pl>
w:<cnstmi$k44$1@inews.gazeta.pl> ma tyle do powiedzenia:
>> adekwatność jest niemożliwa. nie interesuje mnie poczucie
>> sprawiedliwości bo ono jest jak wszystko produktem Twojej
>> subkultury
>
> Czy ja się powpoływałem na poczucie sprawiedliwości ? :)
to masz jakieś obiektywne kryteria tej adekwatności?
> Tak, na marginesie - do jakiej subkultury mnie zaliczasz ? :)
sam się zaliczaj
>> > Czegoś najwyraźniej nie rozumiem. Mógłbyś przybliżyć co chciałbyś
>> > tumaczyć różnicami kulturowymi ?
>>
>> _wszystko_
>
> a może jakiś mały przykładzik, odnoszący się np. do tematu który tu
> omawiamy - czyli "kary śmierci" ?
jakaś sub(kultura) może nam się ona nie podobać (choćby baaardzo),
ale to niczego nie zmienia.
staram się do Ciebie mówić Twoim językiem. czy czujesz się
jak w obliczu najeźdźcy?
>> > [...] staram się tej prawdzie spojrzeć w oczy, bez względu czy mi
>> > się ona podoba czy też nie.
>>
>> a więc gadanie o karze śmierci to zwyczajna demagogia
>
> Nie damagogia - to wynik róznic kulturowych - jak _wszystko_ :))
jak zrozumiałeś to 'wszystko'? każdy jest pod wpływem jakiejś
(sub)kultury, może się nie we wszystkim z nią utożsamiać
będziesz zmierzał do 'woli większości'?
|