« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-21 12:28:07
Temat: KarkówkaMoże ktoś z Szanownych Grupowiczów może pomóc mi w przyrządzeniu karkówki?
Proszę o przepis (jakie mięso, sosik etc.)
Z góry ślicznie dziękuje
pozdrawiam pawel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-11-21 13:13:42
Temat: Re: Karkówka
Użytkownik "kruczkop" <k...@k...pkobp.pl> napisał w wiadomości
news:cnq1mv$mj9$1@m2.bm.pw.edu.pl...
> Może ktoś z Szanownych Grupowiczów może pomóc mi w przyrządzeniu karkówki?
> Proszę o przepis (jakie mięso, sosik etc.)
ładny kawalek karkoweczki ponacinac, w dziurki wcisnac pol lub cale zabki
czosnku
natrzec sola, pieprzem, innymi przyprawami (wg uznania np. prowansalskimi)
rozgrzac piekarnik
wlozyc karkowke do rekawa do pieczenia
piec 180 st. przez okolo 2-2,5h
zebrany w rekawie sos wlac do rondelka
dodac ciut wody z maka i na koncu smietane (do smaku)
i paaalce lizac
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-21 13:13:57
Temat: Re: Karkówka
Masz karczek i nie wiesz jakie mięso???Powiem co zrobiłem dzisiaj na
obiad.Karczek kroję na kotlety, rozbijam je tłuczkiem.Przygotowywuję bejcę -
olej,czosnek wyciskany w b.dużych ilościach,zioła prowansalskie,majeranek,1
koncentrat pomidorowy,2 łyżki stołowe miodu,łyżka soku malinowego,sól,
pieprz.Wszystko mieszam i wkładam karkówkę do bejcy.Mięsko czeka 24h w
lodówce aż wszystko przejdzie przyprawami i na patelnię.
Pozdrawiam
Kucharz Amator
Wojti
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-21 14:23:32
Temat: Re: Karkówka
Użytkownik "kruczkop" <k...@k...pkobp.pl> napisał w wiadomości
news:cnq1mv$mj9$1@m2.bm.pw.edu.pl...
> Może ktoś z Szanownych Grupowiczów może pomóc mi w przyrządzeniu karkówki?
> Proszę o przepis (jakie mięso, sosik etc.)
Mozna pokroić na kotlety, rozbić, obsmażyć na patelni, potem do rondla,
posolić, posypać tymiankiem, zalać wodą, tylko, żeby przykryła i posiekać do
tego dużą cebulę. Dusić do 2 h, aż będzie mięciuteńka. Uwaga, żeby woda nie
wyparówała całkiem, bo się przypali.
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-21 15:15:07
Temat: Re: KarkówkaUżytkownik "kruczkop" <k...@k...pkobp.pl> napisał w wiadomości
news:cnq1mv$mj9$1@m2.bm.pw.edu.pl...
> Może ktoś z Szanownych Grupowiczów może pomóc mi w przyrządzeniu
> karkówki?
> Proszę o przepis (jakie mięso, sosik etc.)
>
> Z góry ślicznie dziękuje
>
> pozdrawiam pawel
>
Mięsko umyć, osuszyć, utaplać w marynacie, włożyć na 24 godz. do
lodówki. Następnego dnia, wyjąć, obsmażyć na gorącym tłuszczu (ja
używam masła), przełożyć do naczynia w którym ma się piec (z pokrywką),
zalać tłuszczem ze smażenia, dorzucić 1-2 ząbki czosnku, podlać ok.. 1
szklanką piwa, przykryć i piec (mi to zajmuje w zależności od wielkości
1,5 - 2 godzin). Wyjąć, pokroić i jeść. Najlepsze (w/g mnie) z
ziemniaczkami i burakami ćwikłowymi.
Pozdrawiam
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-21 15:35:24
Temat: Re: Karkówka
Le dimanche 21 novembre 2004 ŕ 14:13:57, vous écriviez :
> Masz karczek i nie wiesz jakie mięso???Powiem co zrobiłem dzisiaj na
> obiad.Karczek kroję na kotlety, rozbijam je tłuczkiem.Przygotowywuję bejcę -
> olej,czosnek wyciskany w b.dużych ilościach,zioła prowansalskie,majeranek,1
> koncentrat pomidorowy,2 łyżki stołowe miodu,łyżka soku malinowego
[...]
Aaaa, ciekawy pomysl, sprobuje przy nastepnej marynacie :)
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-21 22:14:25
Temat: Re: KarkówkaDziękuję ślicznie za przepsisy! na pewno skorzystam!
Pozdrawiam baardzo serdecznie
pawel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-22 00:26:59
Temat: Re: KarkówkaGusiek wrote:
> Użytkownik "kruczkop" <k...@k...pkobp.pl> napisał w wiadomości
> news:cnq1mv$mj9$1@m2.bm.pw.edu.pl...
>> Może ktoś z Szanownych Grupowiczów może pomóc mi w przyrządzeniu
>> karkówki? Proszę o przepis (jakie mięso, sosik etc.)
>
> Mozna pokroić na kotlety, rozbić, obsmażyć na patelni, potem do
> rondla, posolić, posypać tymiankiem, zalać wodą, tylko, żeby
> przykryła i posiekać do tego dużą cebulę. Dusić do 2 h, aż będzie
> mięciuteńka. Uwaga, żeby woda nie wyparówała całkiem, bo się przypali.
> Pozdrawiam, Agata
===
Co Wy wszyscy, jak jeden mąż, z tym rozbijaniem i marynowaniem karkówki
przez 24 godziny? Co to jest? Zbrodnia?
To nie pieczeń. Kotlety z karkówki wychodzą ślicznie smaczne bez
marynowania.
To też nie jest suchy schab. W ogóle nie trzeba rozbijać.
Twój przepis jest najlepszy ze wszystkich w tym wątku, bo nie zapomniałaś o
tymiaku. Bardzo dobrze pasuje do tego mięsa.
Wody tylko dwie-trzy łyżki. Ma się dusić - nie gotować. Cebula zawiera w
sobie wystarczającą ilość wody.
Dobrze pasuje czosnek (bez przesady) i pieprz zielony (dużo) - daje
wyjątkowy aromat. Na koniec można leciutko zakwasić niewielką ilością
pomidorów.
waldek (właśnie objedzony takimi kotletami :-) )
===
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-22 11:03:36
Temat: Re: Karkówka>
> ładny kawalek karkoweczki ponacinac, w dziurki wcisnac pol lub cale zabki
> czosnku
> natrzec sola, pieprzem, innymi przyprawami (wg uznania np. prowansalskimi)
-------------
w tym miejscu bym zalal piwem i potrzymal 48 godzin
-----------
> rozgrzac piekarnik
> wlozyc karkowke do rekawa do pieczenia
> piec 180 st. przez okolo 2-2,5h
> zebrany w rekawie sos wlac do rondelka
> dodac ciut wody z maka i na koncu smietane (do smaku)
>
> i paaalce lizac
>
pozdrawiam WM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-22 11:35:23
Temat: Re: Karkówka
Użytkownik "waldek" <A...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cnrbpd$m5a$1@inews.gazeta.pl...
> Gusiek wrote:
> > Użytkownik "kruczkop" <k...@k...pkobp.pl> napisał w wiadomości
> > news:cnq1mv$mj9$1@m2.bm.pw.edu.pl...
>
> To też nie jest suchy schab. W ogóle nie trzeba rozbijać.
Robiłam tak i tak i wyszło na to, że jest lepsza i delikatniejsza, jak sie
trochę pobije, ale bez histerii, nie na papierek, jak to niektórzy robią
przy schabie, tylko tak trochę pro forma ;)
> Wody tylko dwie-trzy łyżki. Ma się dusić - nie gotować. Cebula zawiera w
> sobie wystarczającą ilość wody.
Tu sie nie zgodzę. Przypali się jak amen w pacierzu :) Dwie godziny duszenia
(ja robię w stalowym rondlu) to za długo dla dwóch łyżek wody i cebuli :)
Cały cymes w tym, zeby tej wody wlać tyle, zeby nie trzeba było dolewać, bo
wtedy robi się na koniec piękny sosik. Ja jeszcze wkładam kromeczkę chleba
na koniec do tego sosu :)
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |