Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Karolina w Sowim gnieździe

Grupy

Szukaj w grupach

 

Karolina w Sowim gnieździe

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-02-24 09:53:03

Temat: Karolina w Sowim gnieździe
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Wylazła z wanny, wytarła na niby, ale przy próbie przemknięcia na golasa z
łazienki do pokoju przechwyciłam i kazałam iść się ubrać w piżamę.
Po chwili sprawdzam czy nie zapomniała:
- Karola, ubierasz się?
- Nie!
- A co robisz?
- Stoję i trzęsę się z zimna jak kura!


Jest sobie w ścianie pewna dziura, wydłubana przez Karolinę jakiś rok temu .
Dziś przyłapałam Karolę znów grzebiącą w dziurze naściennej:
- Karola nie baw się tak, bo niszczysz jeszcze bardziej.
- MAMO! Ja się nie bawię, ja remontuję. To jest ZASADNICZA różnica.


Yyyyy...
czy nie namierzyliście gdzieś na grupach grasującej dziewczynki w wieku lat
prawie 4?
Bo jakoś podejrzanie mi się kojarzą jej dialogi z usenetowymi standardami
prowadzenia konwersacji.:>

No chyba że pisarz ma rację i faktycznie przez myślnię przecieka. ;)

--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
// varium et mutabile semper femina // Wergiliusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-02-24 10:00:54

Temat: Re: Karolina w Sowim gnieździe
Od: "Marchewka" <M...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dtml1v$fp5$1@inews.gazeta.pl...
> Bo jakoś podejrzanie mi się kojarzą jej dialogi z usenetowymi standardami
> prowadzenia konwersacji.:>

Może Wy już tak w domu rozmawiacie? Też częsty syndrom w domu juznetowca.
;-)
I. (syndrodomojuznetowa)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-02-24 10:56:21

Temat: Re: Karolina w Sowim gnieździe
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sowa <m...@w...pl> napisał(a):

> Bo jakoś podejrzanie mi się kojarzą jej dialogi z usenetowymi standardami
> prowadzenia konwersacji.:>

U mnie jest odwrotnie -- dialogi usenetowe prowadzę jak dyskusje
domowe. Kiedyś Bysiek się ubrał w jakąś bluzę z kapturem, a ja się
podśmiewałam, że wyglada jak ziomal.
-- Dresiarz! -- mówię z jadowitym uśmiechem.
-- TROLL! -- celnie odbija piłkę Bysiek.

A w ostatnim weekendowym wypracowaniu na wycieczce w Krakowie zgubiło
się trzech chłopców: Jarek, Andrzej i Roman. Znalazł ich Leszek, brat
Jarka.
Nie zgodziłam się, żeby wyśmiewali się z nich koledzy z klasy -- Janek
i Donald, ani żeby wychowawca nazywał się ojciec Tadeusz.

Sowa, nie licz, że z czasem będzie łatwiej...

--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-02-24 11:07:10

Temat: Re: Karolina w Sowim gnieździe
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

siwa napisał(a):

> A w ostatnim weekendowym wypracowaniu na wycieczce w Krakowie zgubiło
> się trzech chłopców: Jarek, Andrzej i Roman. Znalazł ich Leszek, brat
> Jarka.
> Nie zgodziłam się, żeby wyśmiewali się z nich koledzy z klasy -- Janek
> i Donald, ani żeby wychowawca nazywał się ojciec Tadeusz.

LOL! Ty to serio piszesz siwa, czy trochę naciągnęłaś? Nie chce mi się
wierzyć w tak wielkie zaangażowanie polityczne Twojego syna ;-).


A wracając do dialogów: wpadam do pokoju gdzie moja dwulipółlatka
rozrzuca zapalczywie pionki od go (wiecie, ile ich jest) i pytam
- co tu jest grane?! Na co Maja odkrywczo po chwili zastanowienia
- płyta!
Fakt, słuchała przy okazji jakiejś bajeczki :-).

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-02-24 11:28:48

Temat: Re: Karolina w Sowim gnieździe
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

medea <e...@p...fm> napisał(a):

> LOL! Ty to serio piszesz siwa, czy trochę naciągnęłaś? Nie chce mi się
> wierzyć w tak wielkie zaangażowanie polityczne Twojego syna ;-).

Ano uwierz. Młody autentycznie się tym interesuje i porusza po świecie
politycznym sprawniej niż nie jeden dorosły. Poglądy ma na razie takie
jak reszta rodziny, ale interesuje się z własnej woli i potrafi o
politykę pokłocic z kolegami.
On ma 11 lat z kawałkiem, jak byłam w jego wieku, to własnie zaczynał
się karnawał Solidarności, wiedziałam co się dzieje i pamiętam klimaty
z tamtych czasów.

--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-02-24 12:56:03

Temat: Re: Karolina w Sowim gnieździe
Od: "Samanna" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A wracając do dialogów: wpadam do pokoju gdzie moja dwulipółlatka rozrzuca
> zapalczywie pionki od go (wiecie, ile ich jest) i pytam
> - co tu jest grane?! Na co Maja odkrywczo po chwili zastanowienia
> - płyta!
> Fakt, słuchała przy okazji jakiejś bajeczki :-).

To się nazywa standardowe Zbicie z tropu :)
Przejeżdżając kiedyś autem przez tory prowadziłam z moją dwuipółlatką
rozmowę edukacyjną typu "a po torach to jeżdżą pociągi... i tramwaje... a
autka nie, bo one tylko po drogach ..." na co moja córka "jak to nie ?
przecież jechało autko po torach!"
:)

Samanna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-02-24 13:11:35

Temat: Re: Karolina w Sowim gnieździe
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:9zfzw4sdfx1c.dlg@franolan.net...

(...)
> i Donald, ani żeby wychowawca nazywał się ojciec Tadeusz.

Załóż mu szlaban na chomiksa. ;)

> Sowa, nie licz, że z czasem będzie łatwiej...

Nie liczę, się przerażam że to już.


--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
// varium et mutabile semper femina // Wergiliusz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-02-24 15:43:39

Temat: Re: Karolina w Sowim gnieździe
Od: Borek <m...@d...chembuddy.these.com.parts> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 24 Feb 2006 13:56:03 +0100, Samanna <m...@i...pl> wrote:

>> A wracaj?c do dialogów: wpadam do pokoju gdzie moja dwulipó?latka
>> rozrzuca
>> zapalczywie pionki od go (wiecie, ile ich jest) i pytam
>> - co tu jest grane?! Na co Maja odkrywczo po chwili zastanowienia
>> - p?yta!
>> Fakt, s?ucha?a przy okazji jakiej? bajeczki :-).
>
> To si? nazywa standardowe Zbicie z tropu :)
> Przeje?d?aj?c kiedy? autem przez tory prowadzi?am z moj? dwuipó?latk?
> rozmow? edukacyjn? typu "a po torach to je?d?? poci?gi... i tramwaje...
> a autka nie, bo one tylko po drogach ..." na co moja córka "jak to nie ?
> przecie? jecha?o autko po torach!"

Jest taka książka Kaczmarka "Nasze dziecko uczy się mowy" - kopalnia
takich błyskotliwych wypowiedzi. Marzena ostatnio czytała i chodziła za
mną po domu, żeby mi przeczytać kolejny kawałek, nie miałem się gdzie
schować ;)

Pozdrawiam,
Marcin Borkowski
--
http://www.bpp.com.pl - programy do terapii pedagogicznej
http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=dysleksj
a
http://www.bpp.com.pl/?left=dyslektyk-2&right=dyslek
tyk-2

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-02-24 20:27:08

Temat: Re: Karolina w Sowim gnieździe
Od: MadziaMa <madziama@niespamuj_buziaczek.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 24 Feb 2006 13:56:03 +0100, "Samanna" <m...@i...pl>
wrote:

>> A wracając do dialogów: wpadam do pokoju gdzie moja dwulipółlatka rozrzuca
>> zapalczywie pionki od go (wiecie, ile ich jest) i pytam
>> - co tu jest grane?! Na co Maja odkrywczo po chwili zastanowienia
>> - płyta!
>> Fakt, słuchała przy okazji jakiejś bajeczki :-).
>
>To się nazywa standardowe Zbicie z tropu :)
>Przejeżdżając kiedyś autem przez tory prowadziłam z moją dwuipółlatką
>rozmowę edukacyjną typu "a po torach to jeżdżą pociągi... i tramwaje... a
>autka nie, bo one tylko po drogach ..." na co moja córka "jak to nie ?
>przecież jechało autko po torach!"

A mama jakieś kity wciska:-)

Mój 2,4 latek kiedy dostaje reprymendę i nie ma ochoty na słuchanie,
rozkazującym tonem: 'mamusiu dość tego!'

A dziś kiedy pomagał mi wyjmować wilgotne pranie z pralki żebym
powiesiła (uwielbia mi pomagać i papugować to co robię), komentował
czyje rzeczy wyciąga: mamusi, Domisia, mamusi ..... tatuś zasiusiał
(trafiły się męskie slipy).

Tatuś to miał dopiero wyraz twarzy :-)

pozdrawiam

Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-02-26 14:00:49

Temat: Re: Karolina w Sowim gnieździe
Od: "Xena" <ttatianka@blabla_poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości:dtml1v$fp5$...@i...gazeta.pl,
Sowa <m...@w...pl> napisał(a):

Maja (9lat) namiętnie czytuje ostatnio ANGORKĘ. No i czasami jakiś kawałek
ANGORY. Ostatnio w pokoju dziewczynek było wiecznie zimno, mimo włączonego
na maxa kaloryfera. Niania mówi - ja nie wiem, dlaczego tam wciąż zimno, na
to Maja z wrodzonym spokojem mówi do mnie - mamusiu, ja wiem dlaczego tam
jest tak zimno. Pomyslałam, że wie o czymś o czym ja nie wiem, więc szybko
jej pytam a ona mi na to, że tak w horoskopie pisało. Horoskopy to ma w tych
swoich głupich gazetkach typu WITCH więc tylko dopytałam o co chodzi a ona
spokojie, że w ANGORZE. Łapnęłam szybko ta ANGORĘ a tam stoi: "W sypialni
powieje chłodem".

pozdrawiam Tatiana
--
Miłość stworzyła wiele cudów,
nienawiść ani jednego dobrego czynu
/Aleksander Świętochowski/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Anglojęzyczne strony dla dzieci
(spam) Kolorowanki
przesadna mama?
1 dziecko-150-350.000 pln{0-18}
Jak dyslektyka zaciekawić ortografią?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »