« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-28 20:34:57
Temat: Kasy chorychNarzekanie na Kasy jest dosc modne ale ja raczej
pisze by przestrzec wszystkich ktorzy sie wybieraja
na dluzej szczegolnie ze zblizaja sie wakacje.
Wyjechalismy z mezem do moich rodzicow na Slask,
tam niestety maz zachorowal, z trudem przyjeto go
w przychodni (niby nie byl naglym wypadkiem choc
definicji naglego wypadku pielegniarka nie potrafila podac), niestety
leczenie nic nie dawalo (mimo antybiotyku utrzymywala sie b. wysoka
goraczka).
Druga i trzecia wizyte wykrzyczalam w dyrekcji ZOZ'u,
kazano nam zaplacic za wizyte ale jak chcialam to zrobic
to nie wiedziano ile wizyta mialaby kosztowac. Po ostatniej czyli 3-ej
wizycie maz dostal skierowanie
do szpitala (tragiczna morfologia krwi) tam jednak
odmowiono przyjecia (bo nie mial "promessy") i kazano wracac do Krakowa.
W Krakowie natychmiast zdiagnozowano wlasciwie chorobe(na Slasku mial
przerozne choroby wlacznie z rakiem) jako mononukleoze zakazna, niestety
nastapil nawrot choroby (pewnie przez te podroze)
teraz lezy w szpitalu.
Ludzie jak sie gdzies ruszacie to zalatwcie sobie promesse
z waszej kasy chorych - czuje sie jakbym mieszkala
w jakiejs konfederacji republik a nie w jednolitym panstwie.
marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-05-29 07:07:40
Temat: Re: Kasy chorychUżytkownik "martarym" <m...@s...pl> napisał
CIACH
Coś Ty Marta, ja jestem w Śląskiej Chorej Kasie a mieszkam od roku na
terenie działania małopolskiej i nie mam żadnych problemów z wizytami
u lekarza, z tym, że pamiętam by podawać nr kasy przy wypisywaniu
recept.
--
Pozdrawiam GosiaH
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-05-29 10:43:41
Temat: Re: Kasy chorych
"martarym" <m...@s...pl> wrote in message
news:ad0pkp$nuf$1@info.cyf-kr.edu.pl...
> Narzekanie na Kasy jest dosc modne ale ja raczej
> pisze by przestrzec wszystkich ktorzy sie wybieraja
> na dluzej szczegolnie ze zblizaja sie wakacje.
Współczuję i Tobie i mężowi. Koszmar. Ale to chyba wszystko zależy od ludzi,
albo co kasa to obyczaj. Przez dwa ubiegłe lata spędzaliśmy wakacje na
Suwalszczyźnie, (mieszkamy w Warszawie) i w jedne i drugie wakacje
musieliśmy korzystać z pomocy tamtejszej przychodni lekarskiej - pediatra
dla dziecka i chirurg dla męża, potem jeszcze dwa razy zmiany opatrunków.
Nie było najmniejszych problemów. Musieliśmy mieć tylko ze sobą komplet
książeczek, znać numer naszej kasy i akurat w naszym przypadku zawsze żądają
ostatniego kwitka, że zapłaciliśmy składkę ZUS. Żadnych fochów, robienia
łaski, ani nic takiego. Może to tylko na Śląsku robią ludziom takie numery?
Pozdrawiam i niech małżonek szybko wraca do zdrowia,
Anka
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-05-29 12:46:48
Temat: Re: Kasy chorych
Użytkownik "martarym" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
news:ad0pkp$nuf$1@info.cyf-kr.edu.pl...
> Narzekanie na Kasy jest dosc modne ale ja raczej
> pisze by przestrzec wszystkich ktorzy sie wybieraja
tak to jest lekarze zawinili ale winna jest kasa chorych
to że ci odmówili świadczenia pomimo ważnej książeczki zdrowia była
świadomym łamaniem prawa przez pracowników przychodni i tyle
kasa chorych nie jest stroną, możesz jedynie złożyć skargę na działania
przychodni w ich i swojej kasie chorych
a promesy wystawia się na konkretne świadczenia do konkretnych jednostek
Qba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-05-29 18:19:17
Temat: Re: Kasy chorych
Użytkownik "GosiaH" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ad28vn$2eb$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "martarym" <m...@s...pl> napisał
> CIACH
> Coś Ty Marta, ja jestem w Śląskiej Chorej Kasie a mieszkam od roku na
> terenie działania małopolskiej i nie mam żadnych problemów z wizytami
> u lekarza
bo Slaska wykupila w malopolskiej kasie chorych uslugi
a w druga strone to chyba nie poszlo, no chyba ze
w przychodniach i w szpitalach na Slasku nie wiedza
co im wolno wiec na wszelki wypadek nic nie robia.
marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-05-30 10:34:51
Temat: Re: Kasy chorychZ tego co ja wiem to Śląska Kasa Chorych jest jedną z najlepszych wPolsce,
madrze zarządzana i wlacząca o woich pacjentów, do tego usprawnienia w
postaci kart do lekarza ekstra.
Szkoda, że naszemu rządowi sie to nie podoba i postanowil znowu wrócił do
obrzydliwej centralizacji, która znowu uśredni wszystko zgodnie z haslem
równaj w dół :(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-05-31 07:42:47
Temat: Re: Kasy chorychUżytkownik "martarym" <m...@s...pl> napisał
>
> Użytkownik "GosiaH" <g...@p...onet.pl> napisał
> > Użytkownik "martarym" <m...@s...pl> napisał
> > CIACH
> > Coś Ty Marta, ja jestem w Śląskiej Chorej Kasie a mieszkam od roku
na
> > terenie działania małopolskiej i nie mam żadnych problemów z
wizytami
> > u lekarza
> bo Slaska wykupila w malopolskiej kasie chorych uslugi
> a w druga strone to chyba nie poszlo, no chyba ze
> w przychodniach i w szpitalach na Slasku nie wiedza
> co im wolno wiec na wszelki wypadek nic nie robia.
Bym się przyłączyła do tej opcji z nie nierobieniem ;-)
--
Pozdrawiam GosiaH
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |