Data: 2014-01-22 19:27:38
Temat: Re: Katolicka separacja płci
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 22 Jan 2014 13:32:14 +0100, zdumiony napisał(a):
> W dniu 2014-01-22 13:17, anioł śmierci pisze:
>> Bardzo prędko dochodzimy do wniosku, że nie są to wyłącznie pozory, ale że
istotnie wszyscy tutaj czują się głęboko niezadowoleni, nawet rozgoryczeni swoim
życiem erotycznym. Nie ulega wątpliwości, że współżycie mężczyzny i kobiety w Ameryce
Południowej sytuuje się grubo poniżej poziomu tego, czym mogłoby być.Ten stan odbija
się na życiu całego kontynentu. Zadziwiająco wielka w porównaniu z europą jest tutaj
liczba złych małżeństw, a kiedy weźmiemy pod uwagę fakt, że tutejszy materiał ludzki
pod wieloma względami przewyższa europejski, trzeba stwierdzić co następuje: w
Argentynie, gdzie istnieją wszelkie warunki do życia szczęśliwego i zdrowego, niemal
nikt nie jest szczęśliwy, gdyż tutaj ani kobieta nie uszczęśliwia mężczyzny, ani
mężczyzna kobiety. Natomiast argentyńska melanchologia bynajmniej nie rodzi się na
pampie, lecz po prostu z erotyzmu szamocącego się pośród form anachronicznych i
niezdrowych, zanadto prymitywnych.
>
> A my oglądamy argentyńskie seriale i wydaje nam się że coś o Argentynie
> wiemy
Bardzo dobra riposta :-DDD
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
|