« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-05-15 10:46:06
Temat: Katulowisko - Czyli jak pisać o przyrodzieWitam Wszystkich
Zerknijcie na tę stronę http://jagry.enom.pl
Trafiłem na nią przez stronę Leszka B. Może ją już znacie a jeśli nie to bardzo
polecam.
Leszek uprzedza tylko, że jak wejdzie się na nią, to umarł w butach, nie wyjdzie
się z niej do czasu, aż nie skończy się jej czytać. Nie wierzyłem, teraz po
drugim dniu czytania, wierzę.
Pozdrwaiam wiosennie
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-05-15 11:31:17
Temat: Re: Katulowisko - Czyli jak pisać o przyrodzie
> Leszek uprzedza tylko, że jak wejdzie się na nią, to umarł w butach, nie
wyjdzie
> się z niej do czasu, aż nie skończy się jej czytać. Nie wierzyłem, teraz po
> drugim dniu czytania, wierzę.
>
> Pozdrwaiam wiosennie
Pytałem kiedyś Katulę jaki owoc jest przedstawiony obok opisu
aktinidii-bo aktinidia to nie jest-, ale nie dostałem odpowiedzi.
Pozdrawiam.Mirzan
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-05-15 12:34:12
Temat: Re: Katulowisko - Czyli jak pisać o przyrodzie
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:024b.00000cc8.42873304@newsgate.onet.pl...
>
> > Leszek uprzedza tylko, że jak wejdzie się na nią, to umarł w butach, nie
> wyjdzie
> > się z niej do czasu, aż nie skończy się jej czytać. Nie wierzyłem, teraz
po
> > drugim dniu czytania, wierzę.
Weszłam, po trzech min wyszłam...mnie tam nic nie urzekło. Za mało
konkretów, za dużo wodolejstwa...ale zerkałam tylko na "kwiaty ogrodowe",
moze gdzie indziej jest ciekawiej?
>
> Pytałem kiedyś Katulę jaki owoc jest przedstawiony obok opisu
> aktinidii-bo aktinidia to nie jest-, ale nie dostałem odpowiedzi.
No Katula Googli raczej nie ma. Pełnik mi się tam za bardzo nie zgadza... :(
Pozdrawiam
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-05-15 18:32:23
Temat: Re: Katulowisko - Czyli jak pisać o przyrodzie>>
>> Pytałem kiedyś Katulę jaki owoc jest przedstawiony obok opisu
>> aktinidii-bo aktinidia to nie jest-, ale nie dostałem odpowiedzi.
>
> No Katula Googli raczej nie ma. Pełnik mi się tam za bardzo nie
> zgadza... :(
>
A ropucha szara jest opisana jako zielona.
--
pozdrawiam
Arkadiusz Prażmowski
www.oczkowodne.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-05-15 20:21:28
Temat: Re: Katulowisko - Czyli jak pisać o przyrodzieW wiadomości news:024b.00000caf.4287286d@newsgate.onet.pl Paweł Woynowski
<p...@o...pl> napisał(a):
>
> Zerknijcie na tę stronę http://jagry.enom.pl
>
Hejka. Sympatyczna stronka. :-) Nie mogłem sobie odmówić przeczytania o
wyprawie nadbużańskiej.
Pozdrawiam autochtonicznie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-05-15 21:53:00
Temat: Re: Katulowisko - Czyli jak pisać o przyrodzie> >>
> >> Pytałem kiedyś Katulę jaki owoc jest przedstawiony obok opisu
> >> aktinidii-bo aktinidia to nie jest-, ale nie dostałem odpowiedzi.
> >
> > No Katula Googli raczej nie ma. Pełnik mi się tam za bardzo nie
> > zgadza... :(
> >
>
> A ropucha szara jest opisana jako zielona.
A podstrona "kwiaty ogrodowe" to czysta rozpacz...
Pozdrawiam, Basia.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-05-16 09:07:10
Temat: Re: Katulowisko - Czyli jak pisać o przyrodzieBasia Kulesz <b...@p...onet.pl> napisał(a):
> > >>
> > >> Pytałem kiedyś Katulę jaki owoc jest przedstawiony obok opisu
> > >> aktinidii-bo aktinidia to nie jest-, ale nie dostałem odpowiedzi.
> > >
> > > No Katula Googli raczej nie ma. Pełnik mi się tam za bardzo nie
> > > zgadza... :(
> > >
> >
> > A ropucha szara jest opisana jako zielona.
>
> A podstrona "kwiaty ogrodowe" to czysta rozpacz...
A "wieczniezielone" aż mną telepnęły na samym wstępie.
:-(
pozdr. Jerzy
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-05-16 14:17:47
Temat: Re: Katulowisko - Czyli jak pisać o przyrodzieJN wrote:
>>A podstrona "kwiaty ogrodowe" to czysta rozpacz...
>
> A "wieczniezielone" aż mną telepnęły na samym wstępie.
A moze ci, co widza bledy, sprostuja zamiast krytykowac?
No, ostatecznie mozna i skrytykowac i sprostowac.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-05-16 16:07:24
Temat: Re: Katulowisko - Czyli jak pisać o przyrodzie> JN wrote:
>
> >>A podstrona "kwiaty ogrodowe" to czysta rozpacz...
> >
> > A "wieczniezielone" aż mną telepnęły na samym wstępie.
>
> A moze ci, co widza bledy, sprostuja zamiast krytykowac?
> No, ostatecznie mozna i skrytykowac i sprostowac.
Niektórzy z nas właśnie próbują stworzyć coś na lepszym poziomie, czyli TaBazę.
I właśnie dlatego wydaje mi się, że mam prawo do krytyki.
Pozdrawiam, Basia.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-05-16 16:27:04
Temat: Re: Katulowisko - Czyli jak pisać o przyrodzieBasia Kulesz wrote:
> Niektórzy z nas właśnie próbują stworzyć coś na lepszym poziomie, czyli TaBazę.
> I właśnie dlatego wydaje mi się, że mam prawo do krytyki.
Prawo masz. Ale jesli zauwazysz na takiej stronie bledy, to mozesz
autorce poslac e-mail z ich sprostowaniem (moze to zrobilas?).
Przecietny uzytkownik sieci moze szukajac informacji o roslinach
wygooglowac nie TaBaze, a Katulowisko.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |