Data: 2010-07-23 20:04:42
Temat: Re: Kiedy PiS przyzna się do porażki w wyborach 2010?
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qrczak pisze:
> Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Nowy lepszy tren R pisze:
>>> Był to dzień 20-lipiec-10, kiedy cbnet otworzył usta i usenet
>>> napełnił się słów muzyką:
>>>
>>>> Teraz zatem jesteś mniej agresywny niż kiedyś.
>>>> Zawsze to jakiś pozytyw. ;)
>>>>
>>>> Ale i tak mam wrażenie, że starasz się wypaść w rozmowie ze mną
>>>> zgodnie z jakimiś własnymi zamierzeniami.
>>>> Czy słusznie?
>>>
>>> Poniekąd tak - jest jak napisałem. Staram się nie wkurzać i zrozumieć
>>> dlaczego piszesz to co piszesz, choć z mojego punktu widzenia, często
>>> oceniam to jako mocno nieadekwatne.
>>
>> Postawa mocno bezsensu. Wyjdzie Ci bokiem. Coś się rypnie prędzej czy
>> później, bo Cię tak samo szlag trafia, jak całą obserwującą scenę
>> polityczną scenę resztę.
>>
>> Apel (by) Druch - btw gdzie zniknął nasz naczelny redaktor? :
>> Powróćmy do starego p.s.p., gdzie był magiel towarzyski bez polityki,
>> religii, gdzie się tworzyło freestylowe wiersze online i było zabawnie.
>> 10 kwietnia nas podzielił. Wcześniej potrafiliśmy się kłócić o byle
>> co, ale było zabawnie, teraz to nadęta grupa osób, która się dzieli na
>> Polaków i pseudo-polaków.
>
>
> Moim zdaniem po prostu wylazło to, co skrzętnie do tej pory ukrywane
> było pod małymi złośliwostkami, freestylową gadką i widowiskowym
> mocowaniem się w kisielu. Czy wylazło na długo? Zawsze wydawało mi się,
> że nagłe wybuchy szybciej uspokajają i lepsze są niźli powolne a
> długotrwałe wyciskanie... ale teraz jakoś coraz mniej w to wierzę.
Ujawniliśmy się z poglądami i teraz nic nas nie uratuje. Ciekawe, że
przed 10 kwietnia nie zdarzyło mi się nigdy w jakikolwiek ostry sposób
dyskutować z ludźmi którzy mają inne poglądy polityczne.
> I z tego wszystkiego długie zdania mi wyszły, co zupełnie nie w moim
> stylu. Ble...
Skrzętnie się ukrywałaś ;)
--
Paulinka
|