Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!poznan.rmf.pl!fargo.cgs.poznan.pl!news.internetia.pl!newsfeed
.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_JEST_BE]@gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Kiedy do łóżka?
Date: Tue, 12 Nov 2002 14:54:47 +0100
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 38
Message-ID: <aqr17a$cdl$1@news.gazeta.pl>
References: <aqmfoh$sqe$1@news2.tpi.pl> <1...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pae176.warszawa.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.gazeta.pl 1037109292 12725 217.96.224.176 (12 Nov 2002 13:54:52 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 12 Nov 2002 13:54:52 +0000 (UTC)
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1123
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1123
X-User: sl_d
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:167689
Ukryj nagłówki
Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał(a):
> > Po przeczytaniu kilku postow zaczelam sie zastanwiac kiedy wlasciwie powinno
> > sie a wlasciwie kiedy wolno ;pojsc do lozka" z nowym partnerem?
>
> Ło rany, wolno kiedy tylko chcesz. Można od razu, można czekać i parę lat.
Napisałaś, jakby to nie miało znaczenia. A jednak ma znaczenie. Jest to
sprawa bardzo indywidualna - i bardzo delikatna.
Odsuwanie w czasie "pójścia do łóżka" można potraktować jako fajną
zabawę - przedłużanie flirtu czy romansu, albo jako stopniowe budowanie
prawdziwej więzi i zaufania.
Powiem tyle - niektórzy mężczyźni czują lekkie rozczarowanie, gdy im
pójdzie za łatwo i za szybko. Nawet ci nieśmiali i niezdecydowani, których
wręcz trzeba było zgwałcić. Przez jakiś czas mogą cieszyć się, że ktoś za nich
zdecydował w wiadomej sprawie, ale jest to radość na krótką metę.
> > czy sa jakies normy zwyczajowe?
>
> Jak już ktoś wspomniał - "tradycyjnie" (sic!) należy zaczekać do nocy
> poślubnej. Własnej!
Czemu nie? Ale... Jeśli dziewczyna każe czekać chłopakowi do nocy
poślubnej, to ten - od biedy - zaciśnie zęby (i co tam jeszcze musi zaciskać),
i poczeka. Jednak będzie rozczarowany, jeśli okaże się, że on musiał czekać,
a ktoś inny przed nim nie musiał.
--
Sławek
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|