Data: 2001-12-31 11:49:02
Temat: Re: Kim jest meski Brigit Dżons???
Od: "Duch" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Obecnie niektore kobiety z jednej strony walcza o uzyskanie statusu
> mezczyzn i chca zachowac jednoczesnie dawne "przywileje"
Wlasnie.
Czasami to wyglada smiesznie, najpierw chca isc do wojska (faceci uciekaja),
a potem chcialy-by byc pierwsze wpuszczane do wozu bojowego :-),
a jak przychodzi sie w blocku potarzac, to od razy napewno dyskryminacja
byla
(czy nie o tym byl film J-I-Jane ?)
> - niestety
> drogie Panie, Panowie, a przynajmniej ich czesc, nie jest w stanie
> zaakceptowac tego stanu rzeczy - kiedy staje przed nimi rowny przeciwnik
> reaguja tak jak kaze natura, jak na przeciwnika do walki - w tym opisie
> swiata jest tylko miejsce na rownego sobie kompana albo przeciwnika -
Zgoda.
A Kobiety powinny zastanowic sie jaka chca grac role.
Dawnej to sie zwalalo na meski terror, a teraz nie ma juz na co :-))
Feminizm tez jest troche w odwrocie.
Acha, wydaje mi sie, ze teraz, ogramny wplyw ma telewizja (i inne media),
czerpie sie z tamtad wzorce, marzenia, piknie nakreslone ale sztuczne,
nie majace wiele wspolnego z prawdziwym zyciem.
A potem czlowiek, chce taka role odegrac i wszystko mu sie kitwasi
i nie wie dlaczego.
To samo dotyczy kobiet (w tej nowej, sztucznej roli) i mezczyzn
(wzorce twardzieli, macho, sex-pistoletow itp.).
|