Data: 2009-10-06 11:31:57
Temat: Re: Kino
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hmm, chyba się nie zrozumielismy.
Chodzenie w fajnych ciuchach jest bardzo przyjemne.
Mieszkanie w fajnym miejscu, jezdzenie fajnym samochodem itd.....
Kojarzysz powiedzonko: The difference between men and boys is the price of
their toys?
To takie nasze zabawki...
Ja np. kocham żeglowanie po ciepłych morzach. To jest taka moja zabawka i
coś, dla czego jestem w stanie sporo poświęcić.
Sęk w tym, żeby ciuchy, mieszkanie itd. nie stały się jedynym i wyłącznym
celem. Bo coś wtedy robi się za płasko. No dobra...mogą być celem na pewnym
etapie zycia. Ale przecież człowiek rozwija się i wyrasta z niego....
itd....
Inteligentny jestes, to sam sobie dopisz resztę.
MK
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:haf9e7$14na$1@news2.ipartners.pl...
> Więc o co chodzi?
> Dlaczego nie mogą odczuwać przyjemności np chodząc w fajnych
> ciuchach?
>
> Dlaczego ci to przeszkadza???
>
> Proszę bardzo: odkryj się. ;)
>
> --
> CB
>
>
>
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:haf92n$u6h$1@news.onet.pl...
>
>> Akurat z dziećmi to nie mam żadnych problemów - ze względów oczywistych
>> :-P. Ha!
>
>
|