Data: 2007-04-11 20:46:25
Temat: Re: Kitel
Od: "Jagoda" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "magnes" <a...@t...pl> napisał w wiadomości
news:1176323144.915793.245110@y5g2000hsa.googlegroup
s.com...
Witam, pytanie będzie chyba zadane na dobrej grupie :). Muszę uszyć
kitel, i moje pytanie dotyczy technicznych aspektów tej odzieży. Czy
istnieją jakieś formalne wymogi dotyczące odzieży medycznej? Chodzi mi
o to, czy materiał z którego są uszyte takie wyroby musi spełniać
jakieś warunki, np. tkanina niepylacą lub jakaś minimalna zawartość
bawełny, kolor tylko biały niebieski lub zielony... Kitel ma być dla
studentki medycyny na prezent, i chodzi o to, żeby się nie okazało że
jest bezużyteczny bo ma guziki zielone zamiast niebieskich. Coprawda w
szpitalu w którym byłam ostatnio każda pielęgniarka miała inny strój,
i nie wiem czy oznacza to że każdy sobie w polskim szpitalu kitel
skrobie, czy wymieszane były pielęgniarki z różnych oddziałów...
Szukałam w internecie, znalazłam mnóstwo sklepów z takimi ubraniami i
każdy ma podobne wzory ale nie wiem czy wynika to z lenistwa
projektantów takiej odzieży czy z jakichś szczególnych wytycznych z
ministerstwa zdrowia lub NFZ, dlatego proszę o pomoc :)
Witam.
Nie jestem moze jakąs specjalistką, ale zwiazana jestem z "fartuchami" :-).
Wydaje mi się, ze nie ma jakis specjalnych wytycznych co do koloru, kroju,
czy materiału. Na studiach nosilismy fartuchy takie jakie nam sie podobalo i
nikt nigdy nikomu nie zwrocił na to uwagi (poza tym, ze miał byc czysty i
wyprasowany). W tej chwili, kiedy juz pracuje tez kazdy moze wystepowac w
takim ubranku jakie mu sie podoba. Podkreslam jednak, ze tak jest u mnie a
czy wszedzie panuje taka samowolka to nie wiem.
Jezeli moge tylko cos podpowiedziec, to niech to bedzie jakis fajny, lekki,
"oddychajacy" material, bo w szpitalach jest zawsze dosc cieplo i bardzo
łatwo fartuszek moze spowodowac dyskomfort (jakas etaminka czy cos :-).
Pozdrawiam cieplutko
Jagodka
|