Data: 2010-10-17 17:44:02
Temat: Re: Kłamstwo
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:i9f8je$dh1$1@inews.gazeta.pl...
> Ghost wrote:
>
>> Czy to jest zwykly trolling, czy chec zablysniecia. A moze zwykla
>> dziecinna fantazja. Niektore dzieci lubia opowiadac niestworzone historie
>> jako cos co sie im na prawde zdarzylo.
> IMHO to wiąże się z nawykiem odpowiedzialności za słowo. Jesli w trakcie
> czyjegoś życia nie zdażają się co chwila sytuacje, w których jego słowa
> czy decyzje wiążą się z jakąkolwiek mierzalną odpowiedzialnością, której
> następstwa są nieuchronne, nie wyrabia sobie nawyku dbałości o to aby jego
> słowa i decyzje bazowały na udowodnionych przesłankach i wypływających
> drogą LOGICZNEGO rozumowania wnioskach.
>
> Gdy więc ktoś nie musi się stale rozróżniać między sytuacjami (1)"nie
> wiem", (2)"wiem z określonym (znanym) prawdopodobieństwem", i (3)"wiem na
> pewno" - sytuacje te zaczynają się człowiekowi mieszać. Może pozwolić
> sobie bowiem na luksus zakłamywania rzeczywistości w taki sposób aby
> wyjaśnienia faktów pasowały do bieżących emocji.
>
> Z kłamstwem więc niewiele ma to wspólnego, natomiast z nawykami
> racjonalnego (nie życzeniowego) myślenia zapewne wiele.
>
> Można zupełnie dobrze żyć w takim wyimaginowanym świecie, po prostu nie
> przeskoczy się tylko progu w którym ludzie zaczynają człowieka traktować
> poważnie. Można jak sądzę nawet nie wiedzieć o czym NAPRAWDĘ mówię.
>
> Dobrze obrazuje to porównanie dwu sytuacji: Inżyniera projektującego
> budynek, i dla kontrastu np. nauczyciela szkolnego "projektującego" ucznia
> , lub lekarza projektującego zabieg i dla kontrastu jakiegoś
> "kaszpirowskiego" leczącego "ręcami które leczą".
>
> Nawyki myślenia zdradzają do pewnego stopnia poziom odpowiedzialności za
> decyzje jaki obciąża danego człowieka. Pokazują jaki potecjalny "margines
> błędu" sobie wybrał wybierając zawód.
Powielasz dosc powszechny w tym watku blad. Twoja analiza jest zapewne
bliska prawdy, ale ja pisze nie o naciganiu, a po prostu o produkcji
nieistniejacych "faktow". Chiron rzekomo widzial film z nierozlatujacym sie
kadlubem, takiego filmu nie ma. To nie jest kwestia braku nawyku
racjonalnego myslenia, to jest czystej wody klamstwo.
|