Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!poznan.rmf.pl!news.man.poznan.pl!newsfeed.t
pinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Jacek \(b\)" <dv[USUN_TE_DUZE_LITERY]@z.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Kłaniam sie!
Date: Sun, 16 Nov 2003 09:55:47 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 100
Message-ID: <bp7e3c$44r$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <bp5lhe$kkm$1@news.mm.pl> <bp5tdd$1kk$1@nemesis.news.tpi.pl>
<b...@g...h07920924.invalid>
NNTP-Posting-Host: pa146.zawiercie.sdi.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1068972975 4251 80.49.147.146 (16 Nov 2003 08:56:15
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 16 Nov 2003 08:56:15 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:239433
Ukryj nagłówki
Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bp6l61.3vs9rb5.2@ghost.h07920924.invalid...
>
> W tle powitania KS na grupie chcę Ci Jacku B zwrócić uwagę, że ocena
> który z autorów jest "zaburzony" a który nie jest, jest co najmniej w
dwójnasób
> ryzykowna.
Już wyjaśniam - chyba źle zrozumiałes moje intencje,
zresztą podobnie jak wczoraj na zajęciach, już wyjaśniam
mieliśmy fajny wykład nt. alkoholizmu,
w pewnym momencie na zajęciach
zrobiła sie bardzo miła atmosfera, i słuchacze zaczełi mówić o swoich
prywatnych problemach (alhol w rodzinie)
sama wykładowczyni - powiedziała, że nie wie co powiedzieć,
zrobiła sie nagle cisza
jesteśmy fajna zgrana grupą,
a wykładowczyni jest SUPER-babką,
mamy z nią dobry kontakt.
Chcąc troszkę podsumowac wszystko, bo kjuż kończyły sie zajęcia tzn
dodaćcoś od siebie, i przerwać tą ciszę
powiedziałem coś takiego:
{i tutaj nalezy uważnie czytać}
"Alkohol więc jest takim wypełnieniem braków w naszym zyciu, przybiera
kształt straty i staje się substytutem tego, co straciliśmy, zalewa więc
nasze smutki, problemy, zastępuje nam naszych bliskich".
I nagle atmosfera zrobiła sie lżejsza - oni zrozumieli, że ja NAKŁANIAM do
picia alkoholu, promując go, że to ON wwłasnie zapewni nam to, czego nam
potrzeba, - żeczywiście, nieźle się ubawiliśmy. Dopiero później wyjaśniłem,
że alkohol sztucznie zapełnia nam luki niszcząc nas, tworzy coś na kształt
naszej straty - zamydla nam oczy., tworzy ułudę szczęścia, itd...a gdy się
otworzy oczy pozostaje jedna wielka pustka.
Tak samo mogę powiedzieć, że zrozumiełeś mój post dot. tzw. zaburzonych -
nie miałem tu klinuiecznie zaburzonych osób, ani żadnych innych - chodziło
mi dokładnie o to, żeby osoba nbie przejmowała się, jeśli kiedyś niechcąco
dostanie w zęby - może to być wypadek przy pracy....
Nie wiem, czy rozumiesz..... ale to mniejwięcej tak wyszło jak z tym
alkoholem - czasem tylko z pozoru coś może wydawac nam się jasne....
> Oznacza ona bowiem zazwyczaj przyklejenie danemu autorowi etykiety
> typu IC45/C76 z ewentualnym pozostawieniem skromnego pola manewru
> na doszczegółowienie "diagnozy" (zolo), bez jakichkolwiek podstaw.
> Ponadto mylnie zakłada, że słowo "zaburzony" ma jakąkolwiek istotną
> poznawczo zawartość. Byłoby może bardziej celowe byś na powitanie
> wskazał głośno Kasi, których autorów uważasz za zaburzonych - jeśłi już
> poruszasz ten temat ;).
Oczywiście nie sądzisz że to zrobisz, sam wiesz! zresztą, faza maniakalna
już mija, a teraz rozpocznie się wielki smutek, więc będzie chwilę
spokoju....
> Jeśłi więc uważasz, że KS lepiej wyjdzie na unikaniu obserwacji otoczenia,
> to znaczy, że życzysz Kasi Sulej po prostu źle. A tego nie wypada.
Nie zyczę jej unikania, znowu źle zrozumiane.
>
> Kasiu Sulej. Z mojej strony i do Ciebie powiem, że przebywanie na grupie
> w sposób mało uważny zwykle jest powodem nierozumienia się rozmówców.
> Jeśłi więc zależy Ci na skorzystaniu z Twej aktywności grupowej - bądź
> uważna.
O! I o to własnuie mi chodziło, tzn. fakt, że w jednym wątku toczy się jakaś
dyskusja, czasem może byc kompletnie FANTOMIOWY - ta sama dyskusja może się
też toczyć w innych wątkach, może być wynikiem poprzednich sytuacji, a
pobieżne czytanie wątków, może czasem wręcz zdziwić a nawet zxaszokować i
powodowac poważne zgrzyty.
Wystarczy np., że kilka osób się lubi, i celowo dogryzają sobie (dla
żartów) - ktoś tego nie zrozumie, nie daj boże stworzy nowy post, i
rozpoczyna się wojna - do tego dolepi sie jeszcze tzw ogon fanów takiej
osoby i powstaje serial brazylijski.
Czasami jest tak, że dyskusje toczą się po za tym forum - prywatnioe.
Dlatego też polecam uważne czytanie wszystkiego (lub wybranych postów) i nie
wiązanie tegop wszystkiego z konkretnymi realiami, nie branie wszystkiego na
poważnioe - chociaż zdarzają się rzeczy które na prawdę dzieją sie w
rzeczyqwistości.
J.
Ps. Tak jest z tym postem - miał wg mnie inny wydźwięk, a został inaczej
odebrany (i znowu tylko autor wie dlaczego go odebrał w taki, a nie inny
sposób).
|