« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2008-02-15 15:52:53
Temat: Re: Człowiek mimo wszystko. - optymistyczne w sumie...
"Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:hvvkbc8ftvc3$.13xgu3q97org.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 15 Feb 2008 16:13:51 +0100, Ikselka napisał(a):
> > lub człowieka, który mnie lub moich bliskich zaatakuje, mogę zmieszać z
błotem chama i umiem to robić.
> Poprawiłam szyk w zdaniu powyżej, bo poprzedni sugerował coś dziwnego :-)
He..he, taka odważne, a na widok miecza kolana zmiękly...
Bo teraz śmierć została odczlowieczona - strzela się do celu, nie do
człowieka...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2008-02-15 16:21:52
Temat: Re: Klekot moher to prawie świerć czlowieka.Dnia Fri, 15 Feb 2008 16:27:47 +0100, Arashito napisał(a):
> Ta.
> Schlał się w tej kotłowni jak nic.
> I na sentymenty sie mu zebrało.
> Wszak kiecuch głosi "wpierdalajacie albowiem zwierzęta
> są dla was i by wam słuzyć"
> Skąd takie skrupuły u ćwierćinteligencji moherowej ?
> Jak zeżarł tabuny krów i kur nic mu nie było ?
> Dopiero teraz wróblek.
> Chodzi pewnie o to, że tamto go go dotyczyło, bo
> tylko wpierdalał tranwestyta jeden a sam nie zabijał.
Ten ogromny pryszcz na twoim karku uwierzył, że jest głową. W sumie - dla
takich jak ty to nawet lepiej, bo jest na co czapkę założyć i za kołnierz
się nie leje...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2008-02-15 16:23:35
Temat: Re: Człowiek mimo wszystko. - optymistyczne w sumie...Dnia Fri, 15 Feb 2008 16:52:53 +0100, Panslavista napisał(a):
> He..he, taka odważne, a na widok miecza kolana zmiękly...
Jeszcze nie widziałam Twojego miecza, ale jak Cię odwiedzę latem, to
chętnie zobaczę. Ale to podobno dwie szable są, a nie miecz?
:-)
> Bo teraz śmierć została odczlowieczona - strzela się do celu, nie do
> człowieka...
Podobnie się leczy i uczy...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2008-02-15 16:33:15
Temat: Re: Człowiek mimo wszystko. - optymistyczne w sumie...
"Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:c4zvx3krkepj$.1kmse6idteude$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 15 Feb 2008 16:52:53 +0100, Panslavista napisał(a):
>
>
> > He..he, taka odważne, a na widok miecza kolana zmiękly...
>
> Jeszcze nie widziałam Twojego miecza, ale jak Cię odwiedzę latem, to
> chętnie zobaczę. Ale to podobno dwie szable są, a nie miecz?
> :-)
Miecz 1i 1/2 ręczny podobny do katany i wiedźmińskiego - dobrze pracuje.
> > Bo teraz śmierć została odczlowieczona - strzela się do celu, nie do
> > człowieka...
Umiem to robić doskonale - bronią: krótką, długą, maszynową różnych
kalibrów - po granatniki. Także p-lot.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2008-02-15 16:40:45
Temat: Re: Człowiek mimo wszystko. - optymistyczne w sumie...Dnia Fri, 15 Feb 2008 17:33:15 +0100, Panslavista napisał(a):
> "Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
> news:c4zvx3krkepj$.1kmse6idteude$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 15 Feb 2008 16:52:53 +0100, Panslavista napisał(a):
>>
>>
>>> He..he, taka odważne, a na widok miecza kolana zmiękly...
>>
>> Jeszcze nie widziałam Twojego miecza, ale jak Cię odwiedzę latem, to
>> chętnie zobaczę. Ale to podobno dwie szable są, a nie miecz?
>> :-)
> Miecz 1i 1/2 ręczny podobny do katany i wiedźmińskiego - dobrze pracuje.
Straszysz czy zapraszasz?
;-)
>
>>> Bo teraz śmierć została odczlowieczona - strzela się do celu, nie do
>>> człowieka...
>
> Umiem to robić doskonale - bronią: krótką, długą, maszynową różnych
> kalibrów - po granatniki. Także p-lot.
Na mnie nie potrzeba aż tylu rodzajów broni, bo nigdy nie wpadam do nikogo
bez uprzedzenia - każdy musi mieć szansę odmowy, po co aż granatnik?
;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2008-02-15 16:44:11
Temat: Re: Klekot moher to prawie świerć czlowieka.Dnia Fri, 15 Feb 2008 17:46:13 +0100, Arashito napisał(a):
> Dnia Fri, 15 Feb 2008 17:21:52 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> Ten ogromny pryszcz na twoim karku uwierzył, że jest głową. W sumie - dla
>> takich jak ty to nawet lepiej, bo jest na co czapkę założyć i za kołnierz
>> się nie leje...
>
> Brawo Klekot !
> Widze cuś zgode z partnerem uciungnełaś ?
> To może już pozwoli ci jadać w kuchni,
> jak sie domyjesz po wynglu ?
> Pewnie mu kaczom dupe na obiad upitrasiłaś i zmionkł ?
> A u was w doma który jest un, a który una ?
> Niech odpowie te młodsze co je rowieśnikiem Bratnego.
> Ale swojo drogą kto by przypuszczał że taka uczuciowa jestes
> z tym wróbelkiem ?
Spadaj pokręceńcu, dość już mialeś zaszczytu rozmowy ze mną. Nerwy cię
ponoszą, bo bełkoczesz coraz bardziej swoją rodzimą gwarą - to jakiś
podmostowy slang, którego nawet nie próbuję zrozumieć.
Uczuciowa jestem - nawet ciebie mi żal, bo mało że ptaszków, to ich
gówienek też.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2008-02-15 16:46:13
Temat: Re: Klekot moher to prawie świerć czlowieka.Dnia Fri, 15 Feb 2008 17:21:52 +0100, Ikselka napisał(a):
> Ten ogromny pryszcz na twoim karku uwierzył, że jest głową. W sumie - dla
> takich jak ty to nawet lepiej, bo jest na co czapkę założyć i za kołnierz
> się nie leje...
Brawo Klekot !
Widze cuś zgode z partnerem uciungnełaś ?
To może już pozwoli ci jadać w kuchni,
jak sie domyjesz po wynglu ?
Pewnie mu kaczom dupe na obiad upitrasiłaś i zmionkł ?
A u was w doma który jest un, a który una ?
Niech odpowie te młodsze co je rowieśnikiem Bratnego.
Ale swojo drogą kto by przypuszczał że taka uczuciowa jestes
z tym wróbelkiem ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2008-02-15 16:57:36
Temat: Re: Klekot moher to prawie świerć czlowieka.Dnia Fri, 15 Feb 2008 17:44:11 +0100, Ikselka napisał(a):
> Spadaj pokręceńcu, dość już mialeś zaszczytu rozmowy ze mną. Nerwy cię
> ponoszą, bo bełkoczesz coraz bardziej swoją rodzimą gwarą - to jakiś
> podmostowy slang, którego nawet nie próbuję zrozumieć.
> Uczuciowa jestem - nawet ciebie mi żal, bo mało że ptaszków, to ich
> gówienek też.
Brawo Klekot !
Cieszę się, że wracasz do formy po ostatniej "zapaści" emocjonalnej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2008-02-15 18:19:52
Temat: Do Vilar - Re: Człowiek mimo wszystko. - optymistyczne w sumie... (was: Człowiek mimo wszystko. - optymistyczne w sumie...)Dnia Fri, 15 Feb 2008 16:13:51 +0100, Ikselka napisał(a):
> Dnia Fri, 15 Feb 2008 15:42:33 +0100, Vilar napisał(a):
>
>> Ale rozczulanie się nad ptaszyną i
>> trzymanie kanapki z szynką w ręku średnio mi się podoba
>
> Czyli nie zrozumiałaś problemu:
Poprawiam się: to ja źle ujęłam problem, więc to moje niedociągnięcie, a
nie Twoja niedoskonałość :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2008-02-16 00:53:21
Temat: Re: Człowiek mimo wszystko. - optymistyczne w sumie...
Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:olei6k1tt5bn$.1lj2n18ktjyh6.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 15 Feb 2008 17:33:15 +0100, Panslavista napisał(a):
>
>> "Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
>> news:c4zvx3krkepj$.1kmse6idteude$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Fri, 15 Feb 2008 16:52:53 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>
>>>
>>>> He..he, taka odważne, a na widok miecza kolana zmiękly...
>>>
>>> Jeszcze nie widziałam Twojego miecza, ale jak Cię odwiedzę latem, to
>>> chętnie zobaczę. Ale to podobno dwie szable są, a nie miecz?
>>> :-)
>> Miecz 1i 1/2 ręczny podobny do katany i wiedźmińskiego - dobrze pracuje.
>
> Straszysz czy zapraszasz?
> ;-)
>
>>
>>>> Bo teraz śmierć została odczlowieczona - strzela się do celu, nie do
>>>> człowieka...
>>
>> Umiem to robić doskonale - bronią: krótką, długą, maszynową różnych
>> kalibrów - po granatniki. Także p-lot.
>
> Na mnie nie potrzeba aż tylu rodzajów broni, bo nigdy nie wpadam do nikogo
> bez uprzedzenia - każdy musi mieć szansę odmowy, po co aż granatnik?
> ;-)
A tymbardziej - pe - lot :_0)
Wystrzelić ze szmajsera, truchło wokół.
(a to tylko 9 milimetrów)
ett
Zatrudniamy tego..., no...., "herbu ślepowron"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |