« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2008-11-26 18:38:49
Temat: Re: Klon cukrowyDnia Wed, 26 Nov 2008 19:33:40 +0100, mirzan napisał(a):
>> Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:2928.000000f6.4929c90e@newsgate.onet.pl...
>>
>>> Mam to badziewie,Lubin południowy zachód.Ani to ładne ani pożyteczne.
>>> Przy okazji wywalę.
>>
>> Ja takie badziewia chetnie od Ciebie wysepie, lepsze to niz wywalic :)
>
> Za duże do wysłania.
> Pozdrawiam.mirzan
Moze na opał do kominka się przyda? - już jadę z lawetą, bo u nas leśniczy
nie może teraz już nawet sąga drewna opałowego sprzedać na miejscu bez
zgłoszenia do centralnej bazy i zlecenia stamtąd.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2008-11-27 03:42:22
Temat: Re: Klon cukrowyUżytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3929.00000059.492d9684@newsgate.onet.pl...
> Za duże do wysłania.
Mam ten sam problem z siewkami surmii.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2008-11-27 08:17:28
Temat: Re: Klon cukrowy
> > Za duże do wysłania.
>
> Mam ten sam problem z siewkami surmii.
U mnie czekały siewki katalpy na rozsadzenie,aż zakwitły.Teraz muszę kupić
siekierę fiskarsa,bo zwykłą to mogę lipę rąbać.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2008-11-27 20:26:45
Temat: Re: Klon cukrowyUżytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3929.0000022f.492e5798@newsgate.onet.pl...
> U mnie czekały siewki katalpy na rozsadzenie,aż zakwitły.Teraz muszę kupić
> siekierę fiskarsa,bo zwykłą to mogę lipę rąbać.
U mnie tez zakwitly, niektore już drugi raz z rzedu. Prawdopodobnie wezme
pilke, drastycznie je skroce, wtedy bedzie mozna wykopac i gdzies przesadzic
(jak sie znajdzie chetny na nie w miedzyczasie).
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2008-11-28 07:36:23
Temat: Re: Klon cukrowy
> U mnie tez zakwitly, niektore już drugi raz z rzedu. Prawdopodobnie wezme
> pilke, drastycznie je skroce, wtedy bedzie mozna wykopac i gdzies przesadzic
Lepiej ukorzenić gałazkę,a starą wyciać,mniej kłopotu.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2008-11-28 17:41:51
Temat: Re: Klon cukrowyUżytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3929.0000038f.492f9f77@newsgate.onet.pl...
> Lepiej ukorzenić gałazkę,a starą wyciać,mniej kłopotu.
Ukorzeniona to nie to samo co siewka, zawsze przedkladam siewki nad sadzonki
:)
(mysle, ze Ty tez, bo inaczej bys lilii nie sial)
Poza tym kiedys ukorzenialem zdrewniale pedy, bez efektu.
Mam jedna siewke o lisciach troche zblizonych barwa do odmiany 'Aurea'. Za
krotko ja obserwuje ale nie porazil jej jako jedynej maczniak. Siewki roznia
sie tez sila wzrostu. Ta lekko zoltawa rosnie slabiej.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2009-01-28 23:52:26
Temat: Re: OT na paluszkach> Hejka. Po tylu lat chyba powinny być wytrenowane? Boletusika spytaj,
bo
Ty lepiej napisz dlaczego już nie wymądrza się na grupie ta,
jak jej tam, no ta Róra.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |