Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpintern
et.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Trapez <t...@p...wp.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Klopoty z zasypianiem po wysilku fizycznym
Date: Tue, 26 Jul 2005 22:30:29 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 103
Message-ID: <j1ieea222208$.9a0mpngqq7u0$.dlg@40tude.net>
References: <dc4t34$338$1@inews.gazeta.pl>
<rh2zr3wh92mc$.kpnlk7ton9i8.dlg@40tude.net>
<dc5a9a$8jo$1@inews.gazeta.pl>
<1dxh2uynnhx31$.e26jiqrx5aqf$.dlg@40tude.net>
<dc5gg3$7tm$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: pf99.zgora.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1122409737 7302 217.99.135.99 (26 Jul 2005 20:28:57 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 26 Jul 2005 20:28:57 +0000 (UTC)
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:184709
Ukryj nagłówki
Dnia Tue, 26 Jul 2005 14:14:27 +0000 (UTC), macius napisał(a):
> podeslij albo pusc na grupe (moze ktos jeszcze skorzysta).
> Jestem gotow sprobowac wszystkiego. Tabletek ziolowych, o ktorych
> pisala telka rowniez.
>
Ha, juz widzę jak się na mnie rzucą i wyzwą od wariatów :)
Ale co tam, może komuś pomoże:
I. Z silvy. To jest ćwiczenie na rano, ale mi w zaśnięciu tez pomaga:
"Oto co należy zrobić, aby osiągnąć stan medytacji, czyli stan alfa. Gdy
się obudzisz rano, skorzystaj w razie potrzeby z ubikacji i powróć do
łóżka. Nastaw budzik na piętnaście minut, na wypadek gdybyś zasnął w czasie
wykonywania ćwiczeń. Zamknij oczy i pod powiekami "spójrz" w górę, tak aby
gałki oczne znalazły się mniej więcej pod kątem 20 stopni. Z przyczyn nie
bardzo jeszcze wiadomych, ta pozycja gałek ocznych powoduje zwiększenie
częstotliwości alfa w mózgu.
Teraz powoli, w odstępach mniej więcej dwusekundowych, zacznij liczyć od
100 do 1. Staraj się skupić całą uwagę na liczeniu. Jeżeli ci się to uda,
osiągniesz alfa już za pierwszym razem.
Po pierwszym ćwiczeniu rozluźniającym podczas kursu reakcje słuchaczy są
bardzo zróżnicowane. Od "To było zachwycające" do "Nie czułem (czułam)
zupełnie nic". Różnica nie polega jednak na tym, co się ze słuchaczami
dzieje podczas samego ćwiczenia, lecz przede wszystkim jak często mieli
poprzednio okazję doświadczać stanów, przy których częstotliwość fal
mózgowych jest znacznie zwolniona, a świadomość jeszcze zachowana. Stany te
są w mniejszym lub większym stopniu udziałem każdego z nas. Doświadczamy
ich każdego ranka po przebudzeniu i każdego wieczora przed zaśnięciem. Aby
przebudzić się ze snu, podczas którego w większości wypadków dominuje
częstotliwość typu teta, musimy przejść przez alfa, w którym wielu z nas
pozostaje poprzez cały czas rutynowych zajęć poranka."
;------------------------------------
II. Ćwiczenie na rozluźnienie z książki "Własny system samouzdrawiania"
G.P.Małachowa. Oczywiście aurę i Boga można sobie "darować" a głównie
chodzi o wmówienie sobie tego poczucia ciężkości i rozluźnienia.
"Ćwiczenie pierwsze z treningu autogennego
1. Układam się wygodnie. Moje ciało jest w pozycji swobodnej, rozluźnio
nej, komfortowej. Moja uwaga jest skoncentrowana na postaci polowej
(aurze), na ciele fizycznym, na samopoczuciu. W pełni odczuwam swoje ciało
i aurę.
2. Jest mi bardzo dobrze i spokojnie. Myślami jestem w beztroskim
dzieciństwie. Wszystkie kłopoty zniknęły, jestem spokojny. Jestem zanurzony
w spokoju i beztrosce. W tym stanie łatwo się wytwarza i utrwala zdolność
do kierowania własnym stanem, własnym ciałem. Kontroluję swoja aurę, swoje
ciało. Jestem zupełnie spokojny. Jestem beznamiętny i skupiony. Zanurzam
się w świat postaci polowej. Znajduję się wewnątrz aury. Odbieram
świadomością własne ciało. Moje Ja przenika do każdej najmniejszej komórki
mojego ciała. Każda komórka mojego organizmu szalenie cieszy się ze
spotkania ze mną. Każda komórka mojego ciała wykonuje moje polecenia.
3. Skoncentrowałem swoja uwagę na twarzy. Czuję i rozluźniam mięśnie czoła,
ust, policzków, szyi. Moje powieki stają się ciężkie i zamykają się.
Myślami ?patrzę" na czoło. Moje szczęki są rozluźnione, język swobodny.
Moja twarz jest rozluźniona i uspokojona. Jestem głęboko, głęboko spokojny
i beznamiętny.
4. Mięśnie szyi są miękkie. Mięśnie szyi są jak wata. Mięśnie grzbietu,
brzucha są całkowicie rozluźnione. Mój tułów jest całkowicie rozluźniony.
5. Mój wdech jest cichy i spokojny. Mój wydech jest długi i kojący. Pauza
na wydechu jest dla mnie bardzo przyjemna. Oddycham cicho i spokojnie.
Coraz ciszej i ciszej. Mój oddech jest niesłyszalny, lekki i spokojny.
Oddech przynosi mi pokój i ukojenie. Rozpływam się w oddechu.
6. Moja prawa ręka staje się ciężka, ciężka, ciężka, ciężka, ciężka,
ciężka...Prawa ręka staje się ciężka, ciężka, ciężka, ciężka, ciężka...
Ręka stała się ciężka, ciężka, ciężka, ciężka... Stała się ciężka, ciężka,
ciężka, ciężka... Ciężka, ciężka, ciężka... Ciężka, ciężka... Ciężka.
7. Moja lewa ręka staje się ciężka, ciężka, ciężka, ciężka, ciężka, ciężka.
(Powtórzyć to samo co dla prawej ręki).
8. Moje ręce są ciężkie. Czuję w rękach przyjemną ciężkość. Bardzo mi się
podoba ta ciężkość w rękach.
9- Moja prawa noga staje się ciężka, ciężka, ciężka, ciężka, ciężka.
(Powtórzyć to samo, za każdym razem skracając tekst o jedno słowo, lecz
zwiększając stanowczość każdego słowa.) 10. Moja lewa noga staje się
ciężka, ciężka, ciężka, ciężka, ciężka. (Powtó- rzyć to samo, za każdym
razem skracając tekst, tak jak dla prawej nogi.)
11. Mój tułów staje się ciężki, ciężki, ciężki, ciężki, ciężki, ciężki.
(Powtórzyć to samo, za każdym razem skracając tekst o jedno słowo.)
12. Mój organizm jest ciężki. Jestem bardzo ciężki. Jestem rozluźniony.
Jestem bardzo r-o-z-l-u-ź-n-i-o-n-y... Jestem bardzo ciężki. Jestem
rozluźnio ny. Jestem bardzo r-o-z-l-u-ź-n-i-o-n-y... Jestem rozluźniony.
Jestem bardzo r-o-z-l-u-ź-n-i-o-n-y... Jestem bardzo
r-o-z-l-u-ź-n-i-o-n-y... R-o-z-l-u-ź-n-i-o- n-y. (Po osiągnięciu uczucia
ciężkości w całym ciele ?wyłączacie się" i leżycie przez jakiś czas
rozluźnieni, bez żadnych myśli ani innych doznań.)
13. Wspaniale odpocząłem w stanie rozluźnienia. Patologiczny ?śmietnik
myślowy", ?pęcherze" i inne ?stłumienia" opuściły mnie. Czuję moc. Czuję
świeżość. Cudownie odpocząłem. Czuję w sobie moc twórczą! Mogę tworzyć!
14. Mój oddech staje się bardziej energiczny. Robię mocny wdech. Wydech
jest swobodny. Mocny wdech - swobodny wydech. Wdech - jestem pełen sił.
W-y-d-e-c-h - ustąpiły resztki ciężkości. Wdech - napełnia mnie Boska Moc.
Jestem świeży, zdrowy, pełen energii twórczej.
Zaciskam dłonie w pięści, mocno się przeciągam, otwieram oczy... Z
łatwością wstaję. Jestem odnowiony, napełniony Boską Mocą. (Jest to
przykładowy schemat jednej sesji treningu autogennego z opanowywaniem tylko
jednego ćwiczenia - rozluźnienia. Kiedy już będziecie umieli dobrze się
rozluźniać, możecie przechodzić od punktu 5 od razu do punktu 12.)"
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl
|