Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!orion.cst.tpsa.pl!news.tpnet.pl!not-for-mail
From: "<-Klapuch->" <k...@f...internet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Kobieta
Message-ID: <f...@4...com>
References: <9...@g...newsgate.pl>
X-Newsreader: Forte Agent 1.7/32.534
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-1
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
Lines: 50
Date: Sun, 27 Feb 2000 09:57:03 GMT
NNTP-Posting-Host: 212.160.18.23
X-Complaints-To: a...@t...pl
X-Trace: news.tpnet.pl 951645423 212.160.18.23 (Sun, 27 Feb 2000 10:57:03 MET)
NNTP-Posting-Date: Sun, 27 Feb 2000 10:57:03 MET
Organization: TPNET - http://www.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:41812
Ukryj nagłówki
On 24 Feb 2000 18:49:29 +0100, p...@p...onet.pl
wrote:
> tylko 6 dni.
> Moim zdaniem wyglądało to na szczerą miłość. Owszem szczerą, ale nie
>miłość. Powiedziała mi, iż możemy się spotykać jako przyjaciele, a nie
>jako para. Tłumaczyła się, że to nie z mojej winy. Chce to przemyśleć czy
>nasz "związek" ma jakiś sens.
> Jestem trochę załamany, nie wiem co robić, nie wiem w czym był i jest
Oj Jakub, spokojnie. Wiem, ze Cie roznosi, ale pomysl nad
tym chwile.
Nawet jesli to szczera to nie jest to milosc tylko co
najwyzej zauroczenie. Na ta prowdziwa milosc bedziecie
jeszcze musieli dlugo poczekac.
Pisales, ze znacie sie 6 dni. To strasznie malo. Moze dla
niej to jest troche za szybko? Moze musi sie do tego
przyzwyczaic - "przespac sie z tym" jak mowia lecz prosze
mnie zle nie zrozumiec :-).
Jesli naprawde Ci na niej zalezy - staraj sie. Nic na sile,
moze ona potrzebuje sie tylko upewnic, ze bedziesz dobry
dla niej, ze wlasnie o kims takim marzyla.
Szkola, autobus - to wszystko sa rzeczy bardzo malo wazne.
Bardzo malo. Gorzej, jesli ma jakiegos chlopaka. O to
mozesz sie zapytac, ale nie na samym poczatku znajomosci i
nie w dowolnej sytuacji. To trzeba wyczuc - mam nadzieje,
ze wiesz o czym mowie. Ale nie spiesz sie z tym pytaniem.
Chyba, ze bedzie taka sytuacja, ze musisz - wtedy co innego
(np. kiedy zacznie wyraznie odsuwac sie od Ciebie, chociaz
wtedy bedziesz mial nikle szanse).
Poczekaj troche, nie strasz jej wyskakujac zza kazdego
rogu - gdzie tylko istnieje jakakolwiek mozliwosc, ze sie
pojawi. Wiem, ze to teraz najtrudniejsze, co mozesz zrobic,
ale sprobuj. Starajcie sie rozmawiac - o wszystkim. Staraj
sie dowiedziec co lubi, interesuj sie nia.
Dopoki Ci powie wprost, ze nic do Ciebie nie czuje, ze
nie chce sie spotykac (ale nie jak jest zla na Ciebie,
tylko ogolnie) czy ze jest przekonana, ze nie bedzie wam
razem dobrze - masz duze szanse. A jest sie o co starac.
Nadworny filozof,
86 lat, wciaz niezonaty
--------
Mariusz
K...@f...internet.pl
|