Data: 2004-01-06 14:03:31
Temat: Re: Kobietom łatwiej
Od: "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Edyta" <e...@a...pl> napisał w wiadomości
news:btee90$c4u$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> napisał w wiadomości
> news:btedkb$1d12$1@mamut.aster.pl...
> >
> > No. Masz rację. Rzeczywiście tak jest. Pójdźmy więc dalej z tą
> > rzeczywistościa. "Jak ta dziwka, szmata, której nikt nie szanuje w
> > społeczeństwie śmiała zając stanowisko, które mi się nalezy i jak ona
śmie
> > czerpać z tego korzyści większe od moich". Czy nie jest własnie tak, a
nie
> > jakiś tam niby-żal ?
> >
> Ale tu nie chodzi o to, co sie komu należy!
> Temat był : "Kobietom łatwiej"
> i ...news:btbkol$qs9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> ja się nie zgadzam z tym stwierdzeniem,
> bo nie należe do tych, które odkrywaja to czy tamto
> by coś załatwić!
> I nigdy nie byłam w sytuacji, by czegoś nie załatwić
> przez taką " panią", bo ona dała a ja nie!
> Jak ja chce coś osiagnąć, to mam na to
> inne sposoby, które też są skuteczne i nie musze
> uciekać się do "takich" czynów!
Tak. Zważ jednak, że napisałaś:
"Co ty pitolisz łatwiej? komu?
Może tym, co lubią dawać d*pę by coś załatwić
np. dostać dobrą pracę, pewnie łatwiej...
Ale tym kobietą, co mają do siebie szacunek
wcale łatwiej nie jest!"
Więc chciałem ustalić o co chodzi z tym dupy dawaniem i co to ma wspólnego z
szacunkem do siebie i co to jest ten szacunek i skąd on się wziął i dlaczego
te co dupy dają to nie mają do siebie tego szacunku. W obliczu takiego
Twojego wynurzenia, problem "komu łatwiej" zchodzi na boczny tor jako
zupełnie nieistotny i nieciekawy dla mnie.
Pzdr.
P.D.
ultra-kozak-indywidualista nie cham
|