Data: 2013-06-04 01:44:28
Temat: Re: Kobiety chcą być bezkarne.
Od: Xian Mi Mao <x...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Jun 3, 8:34 pm, LeoTar <R...@w...pl> wrote:
> W dniu 2013-06-03 20:00, Xian Mi Mao pisze:
>
> > On Jun 2, 5:56 am, Yerine Ictimai <y...@g...com> wrote:
> >> Ponieważ LeoTar chyba ma na mysli podobną właśnie sytuację - kobieta
> >> PODEJMUJE DECYZJĘ, że się GODZI na seks, a potem W TRAKCIE jej
> >> konsumowania ZMIENIA ZDANIE.
> > W prawie to się zdaje się jakoś nazywa...
> > Chyba decyzji nie można zmieniać w trakcie jej realizacji?
> > "prawo nie może działać wstecz" - to chyba fundament prawodawstwa?
>
> A jednak działa wstecz.
To tym gorzej dla prawa?
> Bo jest zbudowane na BŁĘDZIE, na KŁAMSTWIE. Tyle, ze nieuświadomionym.
Ale ja tylko podpowiadam mężczynom ewentualną linię obrony.
Także aktywistom antyfeministycznym na jakiej podstawie zmienić prawo.
Ponieważ jeżeli jakiś zapis w kodeksie godzi w zasadę, że "prawo nie
może działać wstecz" to chyba może zostać zaskarżony do Trybunału
Konstytucyjnego?
> A
> poza tym dzięki temu kłamstwa osiągnęliśmy taki poziom rozwoju
> technologicznego, że w krótkim czasie - kiedyś nie do pomyślenia -
> możemy przedyskutować wszystkie wątpliwości. Wystarczy mieć otwarta
> głowę i nie upierać się przy "jedynie słusznym" punkcie widzenia. :)
Popieram, wszak to co powiedziałeś to powszechna i uniwersalnie
słuszna zasada.
|