| « poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2013-06-04 01:50:40
Temat: Re: Kobiety chcą być bezkarne.Dnia Mon, 3 Jun 2013 16:23:30 -0700 (PDT), Xian Mi Mao napisał(a):
> On Jun 4, 12:27 am, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Mon, 3 Jun 2013 18:22:32 -0400, chwilozof napisał(a):
>>> A właściwie to bardzo ciekawi mnie jak wyobrażacie sobie
>>> definicję gwałtu tak w jednym zdaniu.
>>
>> Wybierz sobie JEDNO :->http://pl.wikipedia.org/wiki/Gwa%C5%82t
>
> I to jest w jednym zdaniu?
A ile widzisz zdań w mojej wypowiedzi?
--
XL
"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2013-06-04 02:45:58
Temat: Re: Kobiety chcą być bezkarne.
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:jdquhp6t341b$.1ucym8avpdhni.dlg@40tude.net...
>> I to jest w jednym zdaniu?
>
> A ile widzisz zdań w mojej wypowiedzi?
> --
> XL
> "Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
> zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
> Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
Heh. Typowa wymówkowa odpowiedź kobiety. Wymówki służące tylko
wmówieniu sobie przez kobiete no i innym też że ma się rację i tylko rację ;)
Tak działa cały świat.
cwf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2013-06-04 11:47:10
Temat: Re: Kobiety chcą być bezkarne. Ja w sprawie formalnej :) oraz prawnej, wyłącznie.
Crosspost widzę, ale do filozofii i psychologii się
nie odnoszę.
On Mon, 3 Jun 2013, Xian Mi Mao wrote:
> On Jun 3, 8:34 pm, LeoTar <R...@w...pl> wrote:
>> W dniu 2013-06-03 20:00, Xian Mi Mao pisze:
>>
>>> W prawie to się zdaje się jakoś nazywa...
>>> Chyba decyzji nie można zmieniać w trakcie jej realizacji?
Można, trzeba tylko znaleźć konsekwencje takiego zachowania.
Przykład z usiłowaniem "zerwania umowy biznesowej" był dobry:
takie zachowanie jest możliwe, pytanie dotyczy konsekwencji.
Tylko niekiedy można drugą stronę "przymusić" do wykonania,
raczej w roli wyjątku niż reguły (notarialny zapis o zbyciu
nieruchomości tak, usługa nie bardzo): być może druga strona
dotkliwie odczuje skutki swojego "zerwania", ale bardzo często
ma taki wybór, "płacę kary i spadaj".
Pic w tym, że jeśli nie przejdzie kara umowna "za niedochowanie
umowy" :P (a nie przejdzie) to nie widać "sankcji".
>>> "prawo nie może działać wstecz" - to chyba fundament prawodawstwa?
Nie, to uproszczenie zbliżone do "siły odśrodkowej" lub w przypadku
podatku dochodowego "kwoty wolnej" (w odróżnieniu od podatku od
darowizn takiej nie ma, a wyliczona wartość wymaga spełnienie
stosu założeń, które wcale 100% oczywiste nie są).
Streszczejąc, owo uproszczenie wymaga świadomości ograniczeń,
przy którym jest przyjęte.
>> A jednak działa wstecz.
>
> To tym gorzej dla prawa?
Nie. Prawo nie powinno wg "nowej skali" oceniać zdarzeń przeszłych,
tak z grubsza, i tego dotyczy "niedziałanie wstecz", za to np. niekiedy
wprost (w przepisie) legalizuje "działanie wstecz" w ten sposób, że
zdarzenie jest nieprawomocne, a dopiero kolejne zdarzenie je uprawomocnia.
Między tymi zdarzeniami jest coś co przypomina "prawnego kota
Schroedingera" - dopiero po drugim zdarzeniu wiemy, w jakim
stanie znajdował się kot między zdarzeniami :)
Od potwierdzenia umowy "wykraczającej poza drobne" zawartej
przez osobę o ograniczonej zdolności prawnej poczynając do
faktycznej odpowiedzialności za przejęty spadek po potwierdzeniu
przyjęcia (lub poświadczeniu dziedziczenia), żeby posłużyć się KC
w roli przykładu.
I nie zabronisz stosowania takiego mechanizmu, jeśli zostanie
(lub już jest) wpisany do ustawy - "oskarżony wiedział, że do momentu
X uprzedni zamiar strony nie był ważny".
Włącznie z możliwością "odstąpienia w każdej chwili".
Jeśli klient ma prawo przez 10 dni oddać towar z umowy "odległościowej"
to ma (prawo), niezależnie od tego, jak bardzo sprzedawca napalił się
na wersję "on to kupuje" :P, wot, przykra niespodzianka w środku
transakcji (a nawet "po spełnieniu").
Przypominam, że odnoszę się do strony formalnoprawnej, nie
do meritum, w zwiazku z tym:
> Ponieważ jeżeli jakiś zapis w kodeksie godzi w zasadę, że "prawo nie
> może działać wstecz" to chyba może zostać zaskarżony do Trybunału
> Konstytucyjnego?
Ale "działanie wstecz" polegałoby na usiłowania karania przeszłych
domniemanych gwałcicieli (znaczy oskarżonych o gwałt przed wejściem
w życie nowego prawa), a nie przyszłych.
pzdr, Gotfryd
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2013-06-04 17:38:17
Temat: Re: Kobiety chcą być bezkarne.Dnia Mon, 3 Jun 2013 20:45:58 -0400, chwilozof napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:jdquhp6t341b$.1ucym8avpdhni.dlg@40tude.net...
>>> I to jest w jednym zdaniu?
>>
>> A ile widzisz zdań w mojej wypowiedzi?
>> --
>> XL
>> "Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
>> zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
>> Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
>
> Heh. Typowa wymówkowa odpowiedź kobiety. Wymówki służące tylko
> wmówieniu sobie przez kobiete no i innym też że ma się rację i tylko rację ;)
>
> Tak działa cały świat.
>
Skoro ograniczasz możliwość wypowiedzi tylko do jednego zdania tam, gdzie
to niemożliwe, no to otrzymujesz to, co możliwe...
--
XL
"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2013-06-05 00:43:07
Temat: Re: Kobiety chcą być bezkarne.Ikselka wrote:
> Dnia Mon, 3 Jun 2013 20:45:58 -0400, chwilozof napisał(a):
>
> > "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:jdquhp6t341b$.1ucym8avpdhni.dlg@40tude.net...
> >>> I to jest w jednym zdaniu?
> >>
> >> A ile widzisz zdań w mojej wypowiedzi?
...
> > Heh. Typowa wymówkowa odpowiedź kobiety. Wymówki służące tylko
> > wmówieniu sobie przez kobiete no i innym też że ma się rację i tylko rację ;)
> >
> > Tak działa cały świat.
> >
>
> Skoro ograniczasz możliwość wypowiedzi tylko do jednego zdania tam, gdzie
> to niemożliwe, no to otrzymujesz to, co możliwe...
i kolejna wymówka! :))
Jedna wymówka ma uzasadniać słuszność poprzedniej wymówki, a tamta z
kolei ma usprawiedliwiać przyłapanie na błędnej poprzedniej
wypowiedzi.
Istny KOCIOŁ!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |