« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-07 22:05:23
Temat: Kolejna awantura - czyli mam focha.Zaskoczyłem dzisiaj swoją narzeczoną, że święta spędzimy w szkockim stylu z
Haggis w roli głównej. Niech ma. Kazałem teściowej szukać w sklepach owczych
podrobów i owczej krwi. Jak by komuś wpadł w ręce spolszczony przepis to
proszę się podzielić.
Pozdrawiam
Kucharz Amator
Wojti
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-12-07 22:37:43
Temat: Re: Kolejna awantura - czyli mam focha.Wojti wrote:
> Zaskoczyłem dzisiaj swoją narzeczoną, że święta spędzimy w szkockim stylu z
> Haggis w roli głównej. Niech ma. Kazałem teściowej szukać w sklepach owczych
> podrobów i owczej krwi. Jak by komuś wpadł w ręce spolszczony przepis to
> proszę się podzielić.
>
> Pozdrawiam
> Kucharz Amator
> Wojti
>
>
A gdzie ta awantura i foch? Bedziecie sie rzucac podrobami, czy jak?
--
mojra
I hit the door, all the dudes hit the floor.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-07 22:51:51
Temat: Re: Kolejna awantura - czyli mam focha.
Użytkownik "mojra" <m...@o...pl> napisał w wiadomości news:cp5bj3$
> A gdzie ta awantura i foch? Bedziecie sie rzucac podrobami, czy jak?
Nie!
On się chce tych ... pozbyć raz na zawsze!
kicia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-07 23:01:01
Temat: Re: Kolejna awantura - czyli mam focha.maja wrote:
> Użytkownik "mojra" <m...@o...pl> napisał w wiadomości news:cp5bj3$
>
>>A gdzie ta awantura i foch? Bedziecie sie rzucac podrobami, czy jak?
>
>
> Nie!
> On się chce tych ... pozbyć raz na zawsze!
> kicia
>
To nie lepiej wykorzystac sprawdzone sposoby, np. wyjscie po zapalki do
kiosku? :)
--
mojra
I hit the door, all the dudes hit the floor.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-07 23:01:56
Temat: Re: Kolejna awantura - czyli mam focha.> A gdzie ta awantura i foch? Bedziecie sie rzucac podrobami, czy jak?
>
Moja TŻ nie wyobraża sobie mnie w kuchni zadającego się z krwią i łojem
owczym. W koncu ma pachniec rybą, kapustą i piernikami:) Dlatemu własnie
awantura.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-07 23:07:33
Temat: Re: Kolejna awantura - czyli mam focha.Wojti wrote:
>>A gdzie ta awantura i foch? Bedziecie sie rzucac podrobami, czy jak?
>>
>
> Moja TŻ nie wyobraża sobie mnie w kuchni zadającego się z krwią i łojem
> owczym. W koncu ma pachniec rybą, kapustą i piernikami:) Dlatemu własnie
> awantura.
>
>
Nie jestem wtajemniczona w background, ale w takich momentach ciesze
sie, ze moj TŻ trzyma sie od kuchni z daleka, a chwali wszystko, co mu
zapodam, nawet jesli ma to byc gorący kubek ;)
--
mojra
I hit the door, all the dudes hit the floor.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-08 05:03:35
Temat: Re: Kolejna awantura - czyli mam focha.mojra wrote:
> maja wrote:
>> Użytkownik "mojra" <m...@o...pl> napisał w wiadomości news:cp5bj3$
>>
>>> A gdzie ta awantura i foch? Bedziecie sie rzucac podrobami, czy jak?
>>
>>
>> Nie!
>> On się chce tych ... pozbyć raz na zawsze!
>> kicia
>>
>
> To nie lepiej wykorzystac sprawdzone sposoby, np. wyjscie po zapalki
> do kiosku? :)
===
Znam dużo lepszy sposób. ;-)
waldek
===
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-08 07:03:39
Temat: Re: Kolejna awantura - czyli mam focha.> >>A gdzie ta awantura i foch? Bedziecie sie rzucac podrobami, czy jak?
a gdzie tu jakas tradycja ?
w koncu to skarb naszej kultury
--
Balta
Mirek (GG 22777)
300d + 18-55 +420EX + 1 GB Kingston
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-08 07:28:54
Temat: Re: Kolejna awantura - czyli mam focha.
> Moja TŻ nie wyobraża sobie mnie w kuchni zadającego się z krwią i łojem
> owczym. W koncu ma pachniec rybą, kapustą i piernikami:) Dlatemu własnie
> awantura.
a cow tym dziwnego? zadna przyjemnosc zajdania łoju i popijanie krwia
,rozumiem gdybyście spedzali święta tam na miejscu ale w polsce i takie"
frykasy " ,byłyby to moje najgorsze święta bez karpika i pysznych kluseczek
z sosem winno-rodzynkowym -mniam :)
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-08 10:57:19
Temat: Re: Kolejna awantura - czyli mam focha.On Tue, 7 Dec 2004 23:05:23 +0100, "Wojti" <j...@w...pl>
wrote:
>Zaskoczy?em dzisiaj swoj? narzeczon?, ?e ?wi?ta sp?dzimy w szkockim stylu z
>Haggis w roli g?ównej. Niech ma. Kaza?em te?ciowej szuka? w sklepach owczych
>podrobów i owczej krwi. Jak by komu? wpad? w r?ce spolszczony przepis to
>prosz? si? podzieli?.
>
>Pozdrawiam
>Kucharz Amator
>Wojti
>
Ale przeciez haggis to nie na swieta a na urodziny Rrrrobbie
Burrrrrnsa, pod koniec stycznia. a naostrz tez i sztylecick, co
go za skarpeta trzymasz, bo do rozprucia haggisa on niebedny :PPP
Pierz, co haggisa owszem i zje ale malo chetnie, tlumaczac sie,
ze nie lubi potraw zbyt pieprznych.
P.S. Do tego neeps and tatties oczywiscie :P
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |