gluten
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-08 01:32:21
Temat: glutenOd: "Merdes" <m...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
witam
w jaki sposób szukać mąki niskoglutenowej,
podobno pierniczki są mniej twarde.
Takie zdanie usłyszał mąż w TV
pozdrawiam przedświątecznie
inga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2004-12-09 11:37:31
Temat: Re: glutenOd: "Anna Styś" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Merdes" <m...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:cp5m42$aoq$1@opal.futuro.pl...
> witam
> w jaki sposób szukać mąki niskoglutenowej,
> podobno pierniczki są mniej twarde.
> Takie zdanie usłyszał mąż w TV
>
> pozdrawiam przedświątecznie
> inga
>
Może w sklepie ze zdrową żywnością?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-14 22:19:17
Temat: Re: glutenOd: "Zora" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
> witam
> w jaki sposób szukać mąki niskoglutenowej,
> podobno pierniczki są mniej twarde.
> Takie zdanie usłyszał mąż w TV
>
> pozdrawiam przedświątecznie
> inga
Tak mi się skojarzyły dwa fakty. Mąka żytnia zawiera mało glutenu, a właśnie
gdzieś na grupie w tym miesiącu ktoś zawiesił przepis na piernik z dwu rodzajów
mąk. To chyba o to chodzi. Tylko konia z rzędem kto te mąkę żytnią zorganizuje :
(.
Właśnie wygoglowałam cytat:
Do wypieku piernika używamy mąki pszennej i żytniej. Mąka żytnia zapewnia
wilgotność ciasta i przedłuża jego świeżość.
Pozdrawiam miodowo
Zora
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-15 15:52:47
Temat: Re: glutenOd: "Atunia " <a...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Zora <z...@g...pl> napisał(a):
> Tak mi się skojarzyły dwa fakty. Mąka żytnia zawiera mało glutenu, a właśnie
> gdzieś na grupie w tym miesiącu ktoś zawiesił przepis na piernik z dwu rodzajów
>
> mąk. To chyba o to chodzi. Tylko konia z rzędem kto te mąkę żytnią zorganizuje
Jest w większości sklepów ze zdrową żywnością, czasem nawet w supermarketach
bywa. Razowa, bo jakby ktoś chciał białą, to raczej tylko z młyna (wiem, bo
kupuję :)). Ale w piernikach akurat jej razowość nie szkodzi.
To gdzie ten koń z oprzyrządowaniem? ;)))
Atunia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-19 11:46:18
Temat: Re: glutenOd: "Zora" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
> To gdzie ten koń z oprzyrządowaniem? ;)))
>
> Atunia
>
Wstyd sie przyznać, ale białą miałam na myśli, bo razową to mam, nawet w Tesco
zapodają i zdaje się, że tańsza niż w naszym rodzimym sklepiku.
A u nas bida, ziemia pszenno buraczana jak okiem sięgnąć, to i we młynach
cieniutko z żytnią :(.
Niemniej wdzięczna jestem za info, że piernikowi razowość nie wadzi, spróbuję
nastempnym razem, bo piernik już dojrzewa :).
W ramach zadośćuczynienia to mogę zarżec dla ciebie ;D
Jjjjjjjiiiiiichachchchaaaaaaaa !!!!!!!!!
Pozdrawiam serdecznie
Zora
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-19 17:52:28
Temat: Re: glutenOd: "Atunia " <a...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Zora <z...@g...pl> napisał(a):
> Niemniej wdzięczna jestem za info, że piernikowi razowość nie wadzi, spróbuję
> nastempnym razem, bo piernik już dojrzewa :).
Ekhm, nie sprawdziłam, więc info takie nie do końca pewne...
Za to ja właśnie użyłam na podsypkę do _pieruńsko_ lepkiego ciasta na
pierniczki właśnie mąki żytniej jasnej. Bo akurat była pod ręką, zorientowałam
się po całej imprezie. Ciekawe jakie będą pierniczki, na razie są twarde, ale
ponoć tak ma być.
> W ramach zadośćuczynienia to mogę zarżec dla ciebie ;D
>
> Jjjjjjjiiiiiichachchchaaaaaaaa !!!!!!!!!
Ślicznie! :) Czuję się usatysfakcjonowana (ale trudny wyraz mi wyszedł ;))
Pozdrawiam również, piernikowo i przedświątecznie
Atunia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-20 16:02:12
Temat: Re: glutenOd: "Zora" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Za to ja właśnie użyłam na podsypkę do _pieruńsko_ lepkiego ciasta na
> pierniczki właśnie mąki żytniej jasnej.
Atuniu droga, zdradź może miejsce nabycia tej mąki, bo miewam wypady w Twoje
okolice, zdaje się ;)
Pozdrawiam znad sromotnie przypalonego piernika
Zora
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-20 16:49:33
Temat: Re: glutenOd: "Atunia " <a...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Zora <z...@g...pl> napisał(a):
> Atuniu droga, zdradź może miejsce nabycia tej mąki, bo miewam wypady w Twoje
> okolice, zdaje się ;)
Młyn niedaleko od CH Korona :) Z tym że niestety worki są 50 kg :>. I
zawiązało się coś w rodzaju klubu mącznego, właśnie od znajomej dostanę trochę
mąki żytniej, bo ma nadmiar (czyli chyba tez kupiła 50 kg), ja też jak miałam,
to rozdawałam :)
> Pozdrawiam znad sromotnie przypalonego piernika
A ja pozdrawiam z domu woniejącego pierniczkami... twardymi jak cholera...
Jutro chyba włożę jabłko.
Atunia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-21 07:34:29
Temat: Re: glutenOd: "Zora" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Młyn niedaleko od CH Korona :) Z tym że niestety worki są 50 kg :>. I
> zawiązało się coś w rodzaju klubu mącznego, właśnie od znajomej dostanę trochę
> mąki żytniej, bo ma nadmiar (czyli chyba tez kupiła 50 kg), ja też jak miałam,
> to rozdawałam :)
Hmmmm, sporo. A po wiela taka przyjemność ?
> A ja pozdrawiam z domu woniejącego pierniczkami... twardymi jak cholera...
> Jutro chyba włożę jabłko.
Ja swojego obrzezałam, przełożyłam, zakonserwowałam lepikiem z powideł i...
zmiękł :D
Pozdrawiam Zora
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-21 08:59:24
Temat: Re: glutenOd: "Atunia " <a...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Zora <z...@g...pl> napisał(a):
> Hmmmm, sporo. A po wiela taka przyjemność ?
Jakieś śmieszne pieniądze, ja już teraz nie pamiętam, ale majaczy mi się chyba
sprzed pół roku chyba jakieś 30 złotych. Wiem, że więcej było zamieszania z
tym podjechaniem do młyna, ważeniem samochodu i później przesypywaniem tej
mąki do mniejszych worków... A cena mnie wtedy rozśmieszyła.
> Ja swojego obrzezałam, przełożyłam, zakonserwowałam lepikiem z powideł i...
> zmiękł :D
Moje są małe i spieczone, nie ma czego rzezać ;). Chyba się zmobilizuję i
zrobię jakiś lukier, przepisy mi się jakieś wyguglały, ciekawe czy polukruję
pierniczki czy zaklajstruję garnek...
Pozdrawiam
Atunia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |