Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Kominek w superstacji

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kominek w superstacji

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 216


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2010-12-22 16:49:05

Temat: Re: Kominek w superstacji
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



Lebowski napisał(a):
> W dniu 2010-12-22 14:06, Hanka pisze:
> > On 22 Gru, 13:24, Lebowski<lebowski@*****.net> wrote:
> >> Znasz tutaj kogos, kto pokazal, ze nie jest
> >> amatorem wulgaryzmow globa?
> >
> > Chociazby ja.
> >
> >> Gdybym choc raz zobaczyl, ze nie tolerujesz takiej kultury, to na pewno
> >> nie napisalbym, ze sie przyjebalas do mnie.
> >
> > Widzisz zatem to, co chcesz, i tylko to.
>
> Widze jak np. glob bluzga innym a ty slowka jemu nie powiesz, a jak
> chwilowo ma ulge w swoim pierdolcu to nie masz nawet nic przeciwko
> dyskusji z nim. Do nastepnego napadu, kedy sie stad znowu zmyjesz.
> Podobnie twoj koles od swiadomosci. Nie pamietam, zeby zolty kiedys
> komus ublizyl. Owszem, potrafi byc irytujacy, ale nie ubliza.
> A twoj koles oznajmia ci, ze pakuje go do klopa i nie widzisz nic
> przeciwko, zeby byl ci nadal partnerem do rozmowy.
> W dodatku przyjebal sie do wzmianki o bylym grupowiczu, a sam za chwile
> pisze jak jakis debi o jakis snach z podstawowki, ni to glupawo ni to
> smiesznie.
> I to wlasnie widze.
> Wisi mi czy twoj partner intelektualny bedzie tu pisal jednowyrazowe
> posty, czy w ogole tylko pierdnie lub chrzaknie, ale IMO szmacisz sie
> przez takich jak on.
> Moze nie upadlas jeszcze tak nisko, aby oznajmiac tu wszystkim, ze
> podziwiasz pojeba, ktory za chwile nabluzga tobie i praktycznie czynem
> ciaglym twoim kolezankom, ale sprzedajesz swoja kulture jak tania
> mentalna dziwka za mozliwosci wymiany glupawych postow z takimi smieciami.
> Bo coz ci innego pozostanie? Ostracyzm lub odejscie tak jak wiekszosc
> zawiedzionych?
> Wiec jesli faktycznie zostala ci jakas resztka szacunku do siebie, to
> lepiej nie odpisuj mi wiecej, przynajmniej dopoki ja go do ciebie nie
> odzyskam.

Widać że tobą nie rządzą głębokie namiętności, bo ich nie masz, a glob
jest dziki, bo harem buduje, czyli moja silna namiętność rozwala okowy
kultury, które ciebie zniewalają;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2010-12-22 16:50:28

Temat: Re: Kominek w superstacji
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-12-22 15:31, Vilar pisze:
> Unikam sojuszy przy których przedzial ufnosci jest
> mniejszy badz równy 10%.

Hm... co to znaczy przedział ufności jest mniejszy bądź równy 10%?

> Zadowolony?

Ja nie do końca. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2010-12-22 16:55:24

Temat: Re: Kominek w superstacji
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-12-22 16:02, glob pisze:

> jej wzór jaka powinna być, tym samym nikt jej nie lubi, bo ona nie
> jest spontaniczna, nie zna siebie i jedynie czego chce to akceptacj
> tej sztywności i to nazywa miłością, a jest to morderstwo na miłości.

No a może trzeba pokochać tę jej sztywność, to trochę się wtedy
rozluźni. Nie myślałeś o tym?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2010-12-22 16:56:02

Temat: Re: Kominek w superstacji
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:4d122b1c$0$2420$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-12-22 17:07, Qrczak pisze:
>> Dnia 2010-12-22 13:15, niebożę Lebowski wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2010-12-22 12:47, Hanka pisze:
>>>> On 22 Gru, 11:20, Lebowski<lebowski@*****.net> wrote:
>>>>> No coz, wydalo mi sie chyba, ze ty razem agresja na zoltego byla nie
>>>>> uzasadniona, ale jesli chcesz pobelkotac sobie z ta stara pizda o
>>>>> mlodych technikach, to sie nie krempuj Haniu.
>>>>
>>>> Z Ghostem rozmawialam ostatnio o swiadomosci.
>>>> O jej zasiegu i sposobach badan.
>>>> Gdzie WTEDY byles?
>>>> Nie masz nic do powiedzenia na TEN temat?
>>>> Jesli masz, zaloz watek, pogadamy.
>>>>
>>>>> Do nikogo przeciez nie dociera, ze wlasnie przez takie kurwy jak ten
>>>>> siedzacy tu na klopie i jego klakierow ta grupa praktycznie od lat
>>>>> jest
>>>>> hermetyczna, prawda?
>>>>
>>>> Nieprawda.
>>>>
>>>> Strasznie Cie cos sfrustrowalo, widze.
>>>> Chcesz o tym porozmawiac?
>>>
>>> Prawda. W histori psp kazdy kto mial cos ciekawego do powiedzenia
>>> wystapil tu epizodycznie i pewnie juz nie wroci, lub raczej nie predko,
>>
>> Wobec powyższej deklaracji Twoja obecność tutaj jest co najmniej
>> zastanawiająca.
>
> Czepiasz się. Ktoś przecież musi robić za świadka tej totalnej porażki.

Sfiatka i sendziego.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2010-12-22 17:02:32

Temat: Re: Kominek w superstacji
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-12-22 15:04, Ghost pisze:

> Inaczej. Jak wiadomo glowny drive czlowieka to uczucia, nie ma uczuc
> czlowiekowi przestaje sie cokolwiek chciec. Obojetnie czy chodzi o prace,
> sztuke, czy malzenstwo. Oczywiscie uczucia szeroko rozumiane. Ale same
> uczucia maja jednak racjonalne podloze. Dawniej ludziki niewiele kumaly,
> ale funkcjonowac musialy, podobnie zwierzeta tu i teraz - stad potrzebny
> (pozornie nieracjonalny) naped poprzez uczucia.. Teraz nam rozumu
> przybylo (?), ale przy konflikcie rozum/uczucie, drugie zwycieza. Tak
> wiec druga strona zawsze czegos musi dostarczyc, czesto jest to cos co
> generuje u nas konkretne uczucia.

Pytanie tylko - czy to COŚ generuje uczucia, czy to czasem nie jest tak,
że jedni ludzie są bardziej skłonni do emocjonalnego wiązania się z
czymś/kimś, a inni mniej. Wydaje mi się, że to drugie. Ciekawa jestem
jednak, z czego to wynika. Pewnie ze zwykłej fizyczności np. produkcji
jakichś substancji.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2010-12-22 17:11:04

Temat: Re: Kominek w superstacji
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-12-22 17:51, Lebowski pisze:
> W dniu 2010-12-22 17:47, medea pisze:
>> W dniu 2010-12-22 17:12, Qrczak pisze:
>>> Dnia 2010-12-22 16:45, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> W dniu 2010-12-22 15:02, Qrczak pisze:
>>>>
>>>>> Jednak wstepnie dobrze ulozony uklad trwalszy bywa anizeli zabawa w
>>>>> pózniejsze negocjacje.
>>>>
>>>> Trwalszy może i tak, ale bezbarwny i nudny. Tak to widzę.
>>>
>>> Wystarczy użyć kredek.
>>
>> A czego użyć na emocjonalną nudę?
>>
>> Ewa
>
> Cbneta, Paulinki i odrobinki honoru, jak ci jeszcze jakis zostal ;)
>

Potrafiłbyś określić jakoś rodzaj satysfakcji, którą sprawia Ci
przebywanie tutaj?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2010-12-22 17:11:28

Temat: Re: Kominek w superstacji
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ietavd$b7t$1@news.onet.pl...
>W dniu 2010-12-22 15:04, Ghost pisze:
>
>> Inaczej. Jak wiadomo glowny drive czlowieka to uczucia, nie ma uczuc
>> czlowiekowi przestaje sie cokolwiek chciec. Obojetnie czy chodzi o prace,
>> sztuke, czy malzenstwo. Oczywiscie uczucia szeroko rozumiane. Ale same
>> uczucia maja jednak racjonalne podloze. Dawniej ludziki niewiele kumaly,
>> ale funkcjonowac musialy, podobnie zwierzeta tu i teraz - stad potrzebny
>> (pozornie nieracjonalny) naped poprzez uczucia.. Teraz nam rozumu
>> przybylo (?), ale przy konflikcie rozum/uczucie, drugie zwycieza. Tak
>> wiec druga strona zawsze czegos musi dostarczyc, czesto jest to cos co
>> generuje u nas konkretne uczucia.
>
> Pytanie tylko - czy to COŚ generuje uczucia, czy to czasem nie jest tak,
> że jedni ludzie są bardziej skłonni do emocjonalnego wiązania się z
> czymś/kimś, a inni mniej. Wydaje mi się, że to drugie. Ciekawa jestem
> jednak, z czego to wynika. Pewnie ze zwykłej fizyczności np. produkcji
> jakichś substancji.

Alez oczywiscie, niezaleznie jednak od tego jak bardzo jestesmy podatni, to
uczucia same sie nie wzbudzaja, potrzebuja chocby np. podmiotu i jakiejs
formy kontaktu z nim. Wynika oczywiscie z fizycznosci (struktury polaczen
neuronowych, okreslonych substancji) i stanu (czyli historii naszeg zycia).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2010-12-22 17:11:50

Temat: Re: Kominek w superstacji
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Wiadomość:

medea napisał(a):
> W dniu 2010-12-22 16:02, glob pisze:
>
> > jej wz�r jaka powinna by�, tym samym nikt jej nie lubi, bo ona nie
> > jest spontaniczna, nie zna siebie i jedynie czego chce to akceptacj
> > tej sztywno�ci i to nazywa mi�o�ci�, a jest to morderstwo na mi�o�ci.
>
> No a mo�e trzeba pokocha� t� jej sztywno��, to troch� si� wtedy
> rozlu�ni. Nie my�la�e� o tym?
>
> Ewa

Właśnie nie, bo dany wzór który jej został narzucony, powoduje, że
rzecziwistość jest bogata i tym samy ona nie umie się zachować w wielu
momentach i wtenczas wychodzi jej całe zaniedbanie i takich sytułacji
unika, tym samy facet też jest zmuszony się zredukować, więc zaczynamy
grać a nie żyć. A osoba skupiona na sobie w każdej sytułacji dobrze
wyjdzie, bo nie ma wzoru i obraca w rękach sytułację, czyli kwitnie,
rozkwita.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2010-12-22 17:13:59

Temat: Re: Kominek w superstacji
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ietbf4$b7t$2@news.onet.pl...
>W dniu 2010-12-22 17:51, Lebowski pisze:
>> W dniu 2010-12-22 17:47, medea pisze:
>>> W dniu 2010-12-22 17:12, Qrczak pisze:
>>>> Dnia 2010-12-22 16:45, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> W dniu 2010-12-22 15:02, Qrczak pisze:
>>>>>
>>>>>> Jednak wstepnie dobrze ulozony uklad trwalszy bywa anizeli zabawa w
>>>>>> pózniejsze negocjacje.
>>>>>
>>>>> Trwalszy może i tak, ale bezbarwny i nudny. Tak to widzę.
>>>>
>>>> Wystarczy użyć kredek.
>>>
>>> A czego użyć na emocjonalną nudę?
>>>
>>> Ewa
>>
>> Cbneta, Paulinki i odrobinki honoru, jak ci jeszcze jakis zostal ;)
>>
>
> Potrafiłbyś określić jakoś rodzaj satysfakcji, którą sprawia Ci
> przebywanie tutaj?

Nie potrzebna jest satysfakcja. Konkretne uczucia wymuszaja konkretne
dzialania. Niektore dzialania przynosza satysfakcje, inne ulge, a niektore
sa destruktywne i samonakrecajace.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2010-12-22 17:19:34

Temat: Re: Kominek w superstacji
Od: Paweł <z...@...ll> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ietbf4$b7t$2@news.onet.pl...
>W dniu 2010-12-22 17:51, Lebowski pisze:
>> W dniu 2010-12-22 17:47, medea pisze:
>>> W dniu 2010-12-22 17:12, Qrczak pisze:
>>>> Dnia 2010-12-22 16:45, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> W dniu 2010-12-22 15:02, Qrczak pisze:
>>>>>
>>>>>> Jednak wstepnie dobrze ulozony uklad trwalszy bywa anizeli zabawa w
>>>>>> pózniejsze negocjacje.
>>>>>
>>>>> Trwalszy może i tak, ale bezbarwny i nudny. Tak to widzę.
>>>>
>>>> Wystarczy użyć kredek.
>>>
>>> A czego użyć na emocjonalną nudę?
>>>
>>> Ewa
>>
>> Cbneta, Paulinki i odrobinki honoru, jak ci jeszcze jakis zostal ;)
>>
>
> Potrafiłbyś określić jakoś rodzaj satysfakcji, którą sprawia Ci
> przebywanie tutaj?

Jedzenie, trawienie, satysfakcjonujące wypróżnienie i celna krytyka własnej
kupy?

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 20 ... 22


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

A co wy byscie zrobili?;)
SOL INVICTVS
Od dziś już z górki:
Zaglądacie czasem do starych książek?
Koszmar

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »