> Witam.
>
> Pytanie chce zdać z czystej ciekawosci, ale jako ze nie daje mi ono
> spokoju, to co sobie bede zalowal ;-)
>
> Otoz znam osobe, ktora potrafi kontrolowac zwezanie sie zrenic.
> Po prostu jesli sie skupi to potrafi je zwezic (rozszerzyc juz nie - same
> to robia).
>
> Jak to jest medycznie wytlumaczone?
>
> Zawsze myslalem, ze jest to w pelni niezalezne od swiadomych zamierzen, a
> tu takie cos...

Odruch na zbieznosc i nastawnosc jak go niektorzy nazywaja lub akomodacyjny
:-) Chodzi o to ze przy patrzeniu na bliskie przedmioty zwezaja sie zrenice
(i nie tylko...) aby zmniejszyc wplyw aberracji sferycznych naszej
niedoskonalej soczewki (cos jak przy robieniu zdjec zmniejszenie
przeslony...).
Po pierwsze mozesz sprobowac spojrzec na swoj nos i zrenice sie zmniejsza
(chyba ze jest tak jasno ze bardziej sie nie da :) lub tez patrzac w dal na
jakis przedmiot naprzemiennie wyostrzaj obraz na 5s i nastepnie "rozmazuj"
na 5s. Trudno napisal ale widomo o co chodzi, przy lekkim swietle w domu
widac, ale na sobie sam tego nie zobaczysz. Popros kogos do pomocy :-)

--
Pozdrawiam Norbert :-)
http://www.nkruk.tk/
#GG: 4441119
...Per aspera ad astra...