Data: 2010-07-01 12:34:16
Temat: Re: Kopciuszek :-)
Od: "Qrczak" <q...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia dzisiejszego niebożę Vilar wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:b2rjqhtxq39s$.y6z0a9djpu7i.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 1 Jul 2010 13:36:14 +0200, Vilar napisał(a):
>>
>>> Poza tym, w przypadku Pań urzędniczek, doceniłabym kwestię motywowania
>>> ich
>>> (nie, nie chodzi mi o czekoladki :-P, choć czasami się przydają :-),
>>> ale o
>>> postawę: przyszłam to załatwić, więc zróbmy to szybko i sprawnie, a
>>> potem przestanę Pani zawracać głowę)
>>
>> Motywacją pani urzędniczki jest i powinna być jej pensja. Grzeczność w
>> obie
>> strony - to już poza wszelką motywacją, to po prostu nawyk.
>>
>
> A tam, urzędniczka też człowiek.
> Weź jeszcze pod uwagę, że właśnie w urzędach okopały się stare narowy i
> sposoby postępowania. Wielu z nich działa po staremu "urzędnik Pan jest i
> basta". Powoli i nieubłagalnie nadciąga jednak nowe... z prędkością
> odchodzenia na emerytury starszego betonu (i nie mówię tu o starszych,
> kompetentnych urzędnikach, bo takich jest wiele).
>
> Należałoby tylko się martwić, by młody napływający beton nie był gorszy
> od starszego, odchodzącego na emerytury. (i nie mówię tu o młodych,
> kompetentnych urzędnikach, bo takich jest wiele). W sumie wiele zależy
> tu od kierowników urzędów, problem w tym, że mają małe pole manewru.
> Czytałaś o stażystach w US zarabiających chyba 600, czy 700 PLN na
> miesiąc?
Stażystach, którzy za te 1100 brutto odwalają całą najgorszą robotę, a i
nawet się nie mogą potem w CV pochwalić, że za coś odpowiadali. Albo
stażystach. którzy zajmują się umiejętnym markowaniem roboty i jedyne, co
ich interesuje, to "kto kogo i komu coś".
Ano sami sobie chowamy nowy beton...
Qra
|