Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Kopciuszek :-)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kopciuszek :-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 67


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2010-06-30 09:02:38

Temat: Re: Kopciuszek :-)
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 30 Cze, 10:49, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >> Heh, wypada wspolczuc Ci TYLKO TAKICH doswiadczen
> >> z kobietami.
> A, zaraz, zaraz: a skąd Ci się Haniu-Dobra-Kobieto, wzięło "TYLKO TAKICH"?
> Czy to aby nie twoja bezinteresowna nad-tfurczość wynikająca z wrodzonej
> dobroci?

Nobo, nobo, tylko o takich tu nam opowiadasz :)
Skad mam wiedziec, ze sa i inne?
A za wrodzona dobroc, hehe, nieraz w tylek
dostalam :) ale, jak to dobrze hartuje swiatopoglady :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2010-06-30 09:02:58

Temat: Re: Kopciuszek :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 30 Jun 2010 01:58:31 -0700 (PDT), Hanka napisał(a):

> Natomiast, w zyciu nie przyszloby mi do glowy,
> zeby sie przejmowac tym, co ktos o mnie mowi.

Jadzia jest wrażliwą, subtelną istotą - one (hieny=harpie) może i mniej
mówią, bo najwiecej robią - robią jej na złość nawet w pracy, w Urzędzxie
Gminy podczas załatwania spraw, na ulicy, w sklepie itd - ot, wieś, co
prawda duża, ale tu każdy się zna, tu każde słowo, zachowanie i gest ma
duże znaczenie, bo widzą je inne znane osoby. To nie to, co w dużym
mieście, pani kochana. Tam moze sobie pani bimbać na to, co ktoś, kogo
widzi pani raz na tydzxień, sobie o pani mysli czy mówi. I TU się właśnie
zgina dziób pingwina.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2010-06-30 09:07:25

Temat: Re: Kopciuszek :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 30 Jun 2010 02:02:38 -0700 (PDT), Hanka napisał(a):

> On 30 Cze, 10:49, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>> Heh, wypada wspolczuc Ci TYLKO TAKICH doswiadczen
>>>> z kobietami.
>> A, zaraz, zaraz: a skąd Ci się Haniu-Dobra-Kobieto, wzięło "TYLKO TAKICH"?
>> Czy to aby nie twoja bezinteresowna nad-tfurczość wynikająca z wrodzonej
>> dobroci?
>
> Nobo, nobo, tylko o takich tu nam opowiadasz :)

Nieprawda, pisałąm o moich dobrych relacjach z siostrą stryjeczną,
sąsiadką... i inne. Kiedy pisze cos dobrego, to się na mnie rzucacie, że
sie chwalę i piszę wciąz o sobie i takietam.

> Skad mam wiedziec, ze sa i inne?

Z moich postów. Choćby z tego samego - moja relacja z Jadzią.
Możebyś przestala czytac wybiórczonegatywnie po prpstu?

> A za wrodzona dobroc, hehe, nieraz w tylek
> dostalam :) ale, jak to dobrze hartuje swiatopoglady :)

Wiec czemu tak się dziwisz moim doświadczeniom i Jadzi, skoro Ty TEŻ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2010-06-30 09:36:17

Temat: Re: Kopciuszek :-)
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:800bdcdb-6864-4a20-b23c-172bf057f3c4@x21g2000yq
a.googlegroups.com...
On 30 Cze, 09:58, "Vilar" <v...@u...to.op.pl> wrote:

> Jędze rzeczywiście straszne.
> Aż się prosi, żeby im pograć na nosie i pokręcić pupą.

A moze, z ciekawosci, zapytac, DLACZEGO
tak robia?

> A niech trafia je
> szlag, skoro takie babusy paskudne.

Hmm.
Sie zdziwilam troche, Droga M.
Ale, takie male zdziwko na sniadanie, czemu nie.
_________

Czemu się zdziwiłaś Hanko??? :-))))) MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2010-06-30 09:59:17

Temat: Re: Kopciuszek :-)
Od: "Qrczak" <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Dobra znajoma z lat dziecinnych, 40-latka, od lat nauczycielka w dużej
> wiejskiej szkole w mojej rodzinnej miejscowości, niedawno wyszła za mąż,
> urodziła córeczkę.
> Wydawałoby się, że jej świat poróżowiał, ja też się ucieszyłam bardzo, ze
> jej się życie układa. Mąż fajny, zaradny, miły i kochający, mężczyzna po
> przejściach, przy niej znalazł sens życia - wyremontowali dom i obejście
> po jej rodzicach, wszystko się zmieniło i w niej, i wokół niej na
> lepsze, tak to oceniam...
> Tymczasem Jadzia zaszczuta czemuś, oczy zapłakane często, no więc pytam,
> co jest.
> Ano, dotychczasowe pracowe i sąsiadkowe koleżanki/psiapsiółki nagle
> odsunęły się od niej, panie w biurze szkoły wciąż nieżyczliwe i opryskliwe
> - dziewczyna zwierzyła mi się, pełna żalu, jak ją traktują, jak najgorszą
> kategorię. Ale czemu, czemu???
>
> Bywam tam rzadko (dom po moich rodzicach, naprzeciw ktorego mieszka
> Jadzia), ale spotykamy się i gadamy - w końcu to sąsiadka z naprzeciwka i
> koleżanka z zabaw dziecinnych. A ja - "świeże" oko na sprawy, zawsze
> zresztą mogłyśmy pogadać.
> Dziewczyna od zawsze nieśmiała do bólu, skromna, choć niczego jej nie
> brakuje, bo to i figura śliczna, i włosy, i uroda niesztampowa, aż dziw,
> że się uchowała (tzn ja akurat wiem, dlaczego, ale inni nie wiedzą) -
> słowem świetny materiał dla hien samiczych, bo bronić się toto nie
> potrafi, pyskiem nie nabluzga, tylko najwyżej pójdzie płakać w kącie, wiec
> satysfakcja dla hien tym większa...
> Zatem jej wytłumaczyłam, jak to wszystko działa: ona tu oto, po latach
> staropanieństwa z którego hienom tylko radość, nagle młoda mężatka, młoda
> mama, zdrowa, kwitnąca i śliczna, i seksu jej się chce z mężem i co gorsza
> jemu z nią, a tamte, choć niemal rówieśnice, to cóż - bezzębne, otyłe,
> większość już babciami jest, mężowie w nich już dawno kobiet nie widzą, bo
> i jak, kiedy to worki tłuszczu, zaniedbane czupiradła i złośliwe jędze.
> A moja Jadzia sunie im tu przez wieś, dla nich jak limuzyna najlepszej
> marki. To i stłamsić toto trzeba natychmiast! To nic, że miła, skromna i
> stara się na siebie jak najmniej uwagi zwracać, chowa się na pobocze, w
> cień, cichutka, aby tylko nie drażnić, ubrana na szaro i długo, włoski w
> kitkę bo trza być skromną w tym wieku. I tak sama się prosi, aby jej w
> biurze szkoły kolejne przykrości robić i kłody pod nogi rzucać,
> upokarzajac na każdym kroku. Parę takich mi opowiedziała - no po prostu
> potwierdzenie wszelkich moich teorii.
> Znam ja te baby osobiście, wiem, że Jadzia nie kłamie. Zaznałam i ja od
> nich tego i owego, póki tam mieszkałam czy bywałam częściej. Moje teorie
> m.in. z tego się wzięły, tzn z praktyki.


Piękne zawsze ciągnie do pięknego. Zewnętrznie i wewnętrznie.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2010-06-30 10:05:57

Temat: Re: Kopciuszek :-)
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 30 Cze, 11:02, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Wed, 30 Jun 2010 01:58:31 -0700 (PDT), Hanka napisał(a):
> > Natomiast, w zyciu nie przyszloby mi do glowy,
> > zeby sie przejmowac tym, co ktos o mnie mowi.
> Jadzia jest wrażliwą, subtelną istotą - one (hieny=harpie) może i mniej
> mówią, bo najwiecej robią - robią jej na złość nawet w pracy, w Urzędzxie
> Gminy podczas załatwania spraw, na ulicy, w sklepie itd - ot, wieś, co
> prawda duża, ale tu każdy się zna, tu każde słowo, zachowanie i gest ma
> duże znaczenie, bo widzą je inne znane osoby. To nie to, co w dużym
> mieście, pani kochana. Tam moze sobie pani bimbać na to, co ktoś, kogo
> widzi pani raz na tydzxień, sobie o pani mysli czy mówi. I TU się właśnie
> zgina dziób pingwina.

Twoja miejscowosc, by nie powiedziec wioska,
jest wieksza od mojej.
Wiec, nie od Tego zalezy to, o czym mowie.
:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2010-06-30 10:24:07

Temat: Re: Kopciuszek :-)
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 30 Cze, 11:36, "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote:
> Użytkownik "Hanka"
> On 30 Cze, 09:58, "Vilar"
> > > Jędze rzeczywiście straszne.
> > > Aż się prosi, żeby im pograć na nosie i pokręcić pupą.
> > > A niech trafia je
> > > szlag, skoro takie babusy paskudne.
> > Sie zdziwilam troche, Droga M.
> Czemu się zdziwiłaś Hanko??? :-)))))  

Nobo, nobo :)
Jakos nie wyobrazalam sobie Ciebie w roli
Oceniaczki; juz bardziej w roli Podpowiadaczki
Usmiechow innym ludziom. No i tak mi troche,
tylko troche, bo niby to wszystko z przymruzeniem
oka, ale jednak, igla po plycie analogowej, zgrzyyyt.

Za oknem mam 32,8.
Moze dlatego?
:)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2010-06-30 10:45:06

Temat: Re: Kopciuszek :-)
Od: "Odmieniony Druch" <e...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1wgivk0zcdbfk$.1o06xe2khz8gx.dlg@40tude.net...

Fajnie ze jej pomogłas - widac dziewczyna nigdy
nie miala wsparcia w zyciowych bojach.

No coz, to sa realne problemy czlowieka.
I pomyslec ze feministki jako wroga kobiety
widza głownie mezczyznę....

Pozdrawiam,
Druch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2010-06-30 10:48:40

Temat: Re: Kopciuszek :-)
Od: "Qrczak" <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę Hanka wylazło do ludzi i marudzi:
>
> On 30 Cze, 11:36, "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote:
>> Użytkownik "Hanka"
>> On 30 Cze, 09:58, "Vilar"
>>>> Jędze rzeczywiście straszne.
>>>> Aż się prosi, żeby im pograć na nosie i pokręcić pupą.
>>>> A niech trafia je
>>>> szlag, skoro takie babusy paskudne.
>>> Sie zdziwilam troche, Droga M.
>> Czemu się zdziwiłaś Hanko??? :-)))))
>
> Nobo, nobo :)
> Jakos nie wyobrazalam sobie Ciebie w roli
> Oceniaczki; juz bardziej w roli Podpowiadaczki
> Usmiechow innym ludziom. No i tak mi troche,
> tylko troche, bo niby to wszystko z przymruzeniem
> oka, ale jednak, igla po plycie analogowej, zgrzyyyt.
>
> Za oknem mam 32,8.
> Moze dlatego?
> :)

Białka się ścinają powyżej 43. Damy radę!

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2010-06-30 11:01:30

Temat: Re: Kopciuszek :-)
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:408aec3d-76cb-4755-90eb-79b3cc5e7656@c10g2000yq
i.googlegroups.com...
On 30 Cze, 11:36, "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote:
> Użytkownik "Hanka"
> On 30 Cze, 09:58, "Vilar"
> > > Jędze rzeczywiście straszne.
> > > Aż się prosi, żeby im pograć na nosie i pokręcić pupą.
> > > A niech trafia je
> > > szlag, skoro takie babusy paskudne.
> > Sie zdziwilam troche, Droga M.
> Czemu się zdziwiłaś Hanko??? :-)))))

Nobo, nobo :)
Jakos nie wyobrazalam sobie Ciebie w roli
Oceniaczki; juz bardziej w roli Podpowiadaczki
Usmiechow innym ludziom. No i tak mi troche,
tylko troche, bo niby to wszystko z przymruzeniem
oka, ale jednak, igla po plycie analogowej, zgrzyyyt.

Za oknem mam 32,8.
Moze dlatego?
:)
_______

Hmm...
ze niby mam byc z tych "niewtrancających się"? Czasami się "wtrancam", jak
mnie krew zaleje (choć uważam, że ludzie powinni sami sobie dawać radę).

A oceny....
No weź.....
Jak ktoś ci się nachalnie pcha przed oczy ze swoją zołzowatością, przecież
nie będę rżnąć głupa. Najwyżej ominę jak.... niezbyt pachnący wybryk natury.

Ale serio teraz.
Czytałaś może Wewnętrznego Bohatera, Pearson? Byłoby łatwiej.
Ona tam opisuje pewien cykl przemian archetypowych zaczynający się od
niewinnego, przechodzący przez sierotę, miłosiernego, wojownika, wędrowcę aż
do maga.
Sensem cyklu jest powrót do niewinnego, ale z jakże innym doświadczeniem.

Można być niewinnym, z pazurami odłożonymi na półkę.
Ale zapewniam Cię, że świadomość ich istnienia jest bardzo ważna :-),

Zbyt mądra jesteś, żebyś nie zauważała problemu. Co ty robisz z
harpiowatością zołz?
Ja podchodzę i na wstępie rąbię w kostkę. Harpie są z reguły dosyć
tchórzliwe.
A potem można już jakoś układać relacje. Powierzchowne, bo powierzchowne,
ale przecież o skuteczność tu idzie. (prywatnie z takimi Paniami staram się
jednak nie zadawać. Szkoda czasu i energii).

MK



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Witajcie w kuchni!
Internauci z depresją! Nadchodzi ratunek!
Ależ facet ma niesamowita fantazję ...
Mesjasz narodow
SYLI

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »