« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-08-05 09:16:18
Temat: Koszule, męskie zresztą, coś długie wyszłoPiszę na tę grupę, bowiem problem wiąże się poniekąd, a w zasadzie ścisle z
dobrymi układami rodzinnymi. Mianowicie, wczoraj prawie co nie doszło do
konfliktu rodzinnego pomiedzy mną i TŻ z powodu meskiej koszuli. Ad rem: 1)
ja piorę mężowskie koszule, 2) on sam je prasuje, 3) TŻ ma niebywałe
skłonności do brudzenia koszul i krawatów, które są upstrzone rożnego
autoramentu plamami, 4) TŻ bywa człowiekiem gwałtownym, szczególnie szlag go
trafia, kiedy robi coś 'na darmo'. Wczoraj koncząc prasowanie ostatniego
rękawa natknąl się na plamę, która najwidoczniej okazała się niespieralna
hi, hi. Trafił go delikatnie mówiąc szlag, po którym dowiedziałam jakich to
badziewiastych proszków używam do prania, nie dbam o niego, specjalnie po
wypraniu koszul lecę na podwórko i szoruje nimi po parkanach itd. Cud, że
zachowałam hm, prawie spokój i stwierdziłam, że piorę we wiodących proszkach
i co dziwne, moje i dzieciece ubrania się wypierają, tylko jego nie. W tej
sytuacji mąż stwierdził, już ustępując z pola, że on przecież nie pracuje na
budowie, ale zabrał się w miarę spokojnie za prasowanie nastepnej koszuli.
Moja prośba do Was dziewczyny i chlopaki, jak pierzecie męskie koszule, może
ja faktycznie coś robie nie tak. Zaznaczam, że należę do kobiet nowoczesnych
i niewsmak mi szorowanie ręcznie raz w tygodniu przez kilka godzin 5-7
kołnierzyków i takoż 10-14 mankietów, poza tym nie zamierzam zdzierać na
tarze opuszków palców czy latać do ujscia Martwej Wisły z kijanką w ręku i
stosem koszul pod pachą. Jak wyprać w XXI w. łatwo, szybko i skutecznie
mężowskie koszule????
Coby nie zaśmiecać grupy, ewentualnych pomocodawców uprasza się o infa na
priva.
Asia
P.S. Zaznaczam, że to nie był pierwszy raz, poniekąd rozumiem irytację mego
szczęścia, ale może plamy go lubią?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-08-05 13:43:12
Temat: Odp: Koszule, męskie zresztą, coś długie wyszłoZ tego miejsca chciałabym serdecznie podziekować wszystkim za cenne rady
(otrzymane na priva), odnośnie radości czyszczenia meskich koszul :-)))
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-08-05 15:43:56
Temat: Re: Koszule, męskie zresztą, coś długie wyszło>Jak wyprać w XXI w. łatwo, szybko i skutecznie
> mężowskie koszule????
wszystkie koszule piore w pralce na delikatnym programie. on je
prasuje. byl czas, ze sie krzywil, ale nie dlatego, ze sie niszczyly,
tylko widzial, ze kolezanki piora w reku. z czasem mu przeszlo:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |