« poprzedni wątek | następny wątek » |
111. Data: 2001-12-28 14:15:59
Temat: Odp: Odp: Przedstawmy sie
Użytkownik Dorota 'Lakshmi' Podlejska <l...@l...eu.org> w wiadomości
do grup dyskusyjnych >
> Do mnie też możesz :) Jak się urodziła Dominika, to w domu były już dwa
> koty, w tym jeden głupi, bo młody. A jakiś tydzień później kotów były już
> trzy - Dominika dostała swojego rówieśnika Plastra (historia na
> http://koty.underley.eu.org). Przy Dagmarce kotów było już cztery. Gdzieś
> na stronie dagmara.underley.eu.org są zdjęcia maleńkiej,
sześciotygodniowej
> Dagmarki śpiącej w wózku z Pięknym pod głową. A Piękny to typ zaborczego
> zazdrośnika...
>
Z mila checia :-))) poslucham i nieco sie uspokoje. Tyle ze co kot to
obyczaj. Moj to syjam z charakterem - jak trzeba to i zeby za argument
pojda...
Ale fajnie, ze mam kogo popytac. Bo i samo oczekiwanie na dzieciatko i jak
juz dzieciatko bedzie - jak to wszystko z kotem pogodzic, zeby dobrze bylo.
Dzis jeszcze musze popracowac, ale jeszcze Was pozameczam :-)))
pozdrawiam
satia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
112. Data: 2001-12-28 14:33:57
Temat: Odp: Kotki członkowie rodziny_____byłoRe: Przedstawmy sie
Użytkownik Marynatka <m...@f...net> w wiadomości do grup dyskusyjnych
>
> Nasza Kaja jest pełnoprawnym członkiem rodziny.
[ciach]
> Ważne aby zrobić kotu bezpieczny kąt gdzie odpocznie od
> wszędobylskiego malucha.
>
> Pozdrawiam
> marzena
a nie był zazdrosny, jak sie takie male nowe cos w domu pojawilo??? Bo moj
kot jest bardzo zaborczy, bardzo absorbujacy (dzis opisalam go na wylot na
pl.rec.zwierzaki) i nie znosi nikogo obcego... Goscie sie go boja, a dla nas
jest najcudowniejszy na swiecie. Jak dziecko....
Oj, bede Was, dziewczyny, pytac. O wszystko. Bo czas nadchodzi, powoli, ale
nadchodzi...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
113. Data: 2001-12-28 17:43:40
Temat: Re: Kotki członkowie rodziny_____byłoRe: Przedstawmy sie
Użytkownik "satia" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> a nie był zazdrosny, jak sie takie male nowe cos w domu pojawilo??? Bo moj
> kot jest bardzo zaborczy, bardzo absorbujacy ....
U nas kolejność pojawiania się była taka: 1 kot, 1 dziecko, 2 kot, 2
dziecko. Kiedy pojawiło się dziecko nr 1, zastosowaliśmy metodę polecaną
właścicielom psów. Mąż wyniósł kota do garażu, dał jej miski i kuwetę i
przyniósł z powrotem po naszym przyjeździe ze szpitala. Zazdrości żadnej nie
zaobserwowałam, negatywnej w szczególności. Za drugim razem nie poszło tak
gładko, bo i garażu nie ma i koty dwa, nie ma komu podrzucić. I tutaj był
problem, na szczęście obyło się bez agresji i zachowań niepożądanych,
niemniej było widać, że koka cierpi (problem dotyczył młodszej, bo stara
to... a to już inna historia). Teraz jest lepiej, bo Tymon już większy i
jest z kim się bawić:).
Inaczej jest z kotki rasowymi inaczej z dachowcami, te pierwsze są zazwyczaj
bardziej zaangażowane w życie rodziny.
Pozdrawiam serdecznie - Iśka z Rodziną - razem sztuk 5
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
114. Data: 2001-12-28 18:57:48
Temat: Re: Kotki członkowie rodziny_____byłoRe: Przedstawmy sieDnia Fri, 28 Dec 2001 18:43:40 +0100, podpisując się jako "Iśka"
<f...@p...onet.pl>, napisałeś (aś) :
>Inaczej jest z kotki rasowymi inaczej z dachowcami, te pierwsze są zazwyczaj
>bardziej zaangażowane w życie rodziny.
Tak to prawda - nasza Kaja to kremowo-biała persica od maleńkiego
przezemnie hołubiona.
U nas kolejność była taka - najpierw kot, potem mąż ;)))) i na końcu
dziecko.
Nim pojawiło się dziecko kot pokochał męża tak mocno jak ja i
wzajemnie, mąż częstował kota najlepsząwędlinką z własnej kanapki.
Myślałąm, że jak pojawi się dziecko trochę mu się przzewartościuje no
i......no i przewartościowało się ale wędlina z męża kanapki nadal
ląduje w pysku zadowolonego kota :)
Marzena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
115. Data: 2001-12-28 20:39:16
Temat: Re: Przedstawmy sieUżytkownik "kamelianda" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a0icrc$l2g$7@news.onet.pl...
> Dodam tylko że Tatiana słusznie prawi o zbędności podawania mężowego
imienia
> itp. jeśli tenże nie bierze udziału w życiu grupy. A jeśli bierze to z
> własnym podpisem, prawda?
Dlaczego nikt nie podjął tego tematu na pl.soc.dzieci, gdzie większość
postów w podpisie zawiera spis domowego "inwentarza" często z wiekiem
podawanym z dokładnością co do dnia. Tam też mężowie, dzieci (szczególnie te
nie narodzone) nie biorą udziału w dyskusji. Nie podchodźmy do tego tak
pryncypialnie.
Pozdrawiam
Blanka
b...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
116. Data: 2001-12-28 20:54:22
Temat: Re: Przedstawmy sie
"Blanka" napisała:
> Dlaczego nikt nie podjął tego tematu na pl.soc.dzieci, gdzie większość
> postów w podpisie zawiera spis domowego "inwentarza" często z wiekiem
> podawanym z dokładnością co do dnia. Tam też mężowie, dzieci (szczególnie
te
> nie narodzone) nie biorą udziału w dyskusji. Nie podchodźmy do tego tak
> pryncypialnie.
Na pl.soc.dzieci przyjęliśmy taką zasadę, że podajemy imiona i wiek dzieci.
Ułatwia to czasem zajęcie stanowiska w konkretnej sprawie.
Załóżmy, że ktoś pisze, że jego dziecko nie chce jeść. Zupełnie inaczej
podchodzi się
do dziecka 3-mies., które nie chce jeść, a zupełnie inaczej do 3 letniego.
Informacja o wieku podawana w stopce jest więc bardzo przydatna.
Uważam, że to miły zwyczaj. Natomiast rzadko kto na PSD podaje również męża.
A nawet gdyby, to co to komu przeszkadza.
Pozdrawiam
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
117. Data: 2001-12-28 21:41:30
Temat: Re: Kotki członkowie rodziny_____byłoRe : Przedstawmy sieOsoba znana jako satia zapodała:
Goscie sie go boja, a dla
> nas jest najcudowniejszy na swiecie. Jak dziecko....
Jeśli jak dziecko, to możesz mieć problem...
--
Pozdrawiam
Justyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
118. Data: 2001-12-28 21:51:03
Temat: Re: Przedstawmy sie
Użytkownik "satia" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a0fdps$6jr$1@news.onet.pl...
> ja tez do kwietnia 25.... byczek zodiakalny? Ja jestem z W-wia, mam 25
> jeszcze do kwietnia. I dzieci jeszcze nie mam. I caly czas mi sie wydaje,
ze
> to stanowczo za wczesnie, a tu prosze - kolezanki i rownolatki dawno juz
> matkami....
> Czyzby i na mnie czas???
No, nie tak dawno tymi matkami są - dopiero 8 miesięcy :-))) Byczek nie,
tylko baranek (12 .04) :-))) i pozdrawiam Wrocławiankę.
GosiaK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
119. Data: 2001-12-28 22:11:43
Temat: Re: Przedstawmy sieUżytkownik "Sylwia Halizak" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a0im64$16m8$1@pingwin.acn.pl...
>
> "Blanka" napisała:
> > Dlaczego nikt nie podjął tego tematu na pl.soc.dzieci, gdzie większość
> > postów w podpisie zawiera spis domowego "inwentarza" często z wiekiem
> > podawanym z dokładnością co do dnia. Tam też mężowie, dzieci
(szczególnie
> te
> > nie narodzone) nie biorą udziału w dyskusji. Nie podchodźmy do tego tak
> > pryncypialnie.
>
> Na pl.soc.dzieci przyjęliśmy taką zasadę, że podajemy imiona i wiek
dzieci.
> Ułatwia to czasem zajęcie stanowiska w konkretnej sprawie.
> Załóżmy, że ktoś pisze, że jego dziecko nie chce jeść. Zupełnie inaczej
> podchodzi się
> do dziecka 3-mies., które nie chce jeść, a zupełnie inaczej do 3 letniego.
> Informacja o wieku podawana w stopce jest więc bardzo przydatna.
> Uważam, że to miły zwyczaj. Natomiast rzadko kto na PSD podaje również
męża.
> A nawet gdyby, to co to komu przeszkadza.
Dokładnie tak sądzę
Blanka
b...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
120. Data: 2001-12-29 10:05:13
Temat: Re: Przedstawmy sie
Sylwia Halizak napisał(a) w wiadomości: ...
[ciach]
>Na pl.soc.dzieci przyjęliśmy taką zasadę, że podajemy imiona i wiek dzieci.
>Ułatwia to czasem zajęcie stanowiska w konkretnej sprawie.
>Załóżmy, że ktoś pisze, że jego dziecko nie chce jeść. Zupełnie inaczej
>podchodzi się
>do dziecka 3-mies., które nie chce jeść, a zupełnie inaczej do 3 letniego.
>Informacja o wieku podawana w stopce jest więc bardzo przydatna.
>Uważam, że to miły zwyczaj. Natomiast rzadko kto na PSD podaje również
męża.
>A nawet gdyby, to co to komu przeszkadza.
Ale my wcale nie protestujemy przeciwko podawaniu imion mężów, wieku dzieci,
marki samochodu, koloru szczoteczki do zębów, numerów kart płatniczych i
PINów do nich (te ostatnie nawet bardzo mile widziane ;-)), tylko jak ktoś
koniecznie musi, to może niech robi to w sygnaturze albo przy pierwszym
poście wypełnionym _jakąkolwiek_ treścią na temat, bo walenie dziesiątek
postów w wątku "Przedstawmy się" zawierających opis stanu rodzinnego
aktualnych dyskutantów (określenie nieco na wyrost, jako że większość
jeszcze żadnego głosu w dyskusji nie zabrała) jest zupełnie bez sensu, bo:
a) generuje całkowicie zbędny ruch na łączach
b) i tak nikt tego nie zapamięta
c) czyjś stan rodzinny nie zawsze ma jakiekolwiek znaczenie dla dyskusji...
d) ...a wielu ludzi to kompletnie nie obchodzi.
JoP
--
j...@m...pl j...@u...com.pl
http://www.sf.magazyn.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |