« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-10-18 10:47:54
Temat: Re: Koty w ogrodzie.W wiadomości news:471732de$1@news.home.net.pl Krystyna Chiger
<k...@h...people.pl> napisał(a):
>
> Zdrowy ptak sam
> gniazdo buduje tak, ze jest niedostępne dla bezskrzydłych.
>
Hejka. ???
Pozdrawiam niemożliwie Ja...cki
PS A asica? ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-10-18 11:01:51
Temat: Re: Koty w ogrodzie.Dirko wrote:
>>Zdrowy ptak sam
>>gniazdo buduje tak, ze jest niedostępne dla bezskrzydłych.
>>
>
> Hejka. ???
> Pozdrawiam niemożliwie Ja...cki
Możliwie :) Sporo się naoglądałam kocich wedrówek po wielkiej lipie -
połażą, ale do gniazda nie dotrą. DO gniazd ukrytych w dużo niższym bzie
też nie dochodzą, gałązki chyba za cienkie.
> PS A asica? ;-)
>
?? Nie rozumiem :O Co to asica?
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-10-18 11:08:33
Temat: Re: Koty w ogrodzie.mirzan pisze:
>> Dzwoneczek na szyji, jedyne rozwiązanie
>
>
> To robota na całe życie, tyle dzwonków ptaszyskom pozakładać.Kto je
> połapie i gdzie kupić takie dzwonki, duże, małe i malutkie.A jak kotek
> połknie dzwoneczek, moze być chory.
> Pozdrawiam.mirzan
>
Tak, wyłaśnie. Jak można narażać kotka na niestrawność.
A jak ptaszek z takim dzwoneczkiem zacznie raniutko łazić po parapecie
okna sypialni i dzyndzolić, i tupać, no to.... kocia natura i w
człowieku się zaraz odzywa, a kotu nie wolno??????
;-P
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-10-18 11:51:28
Temat: Re: Koty w ogrodzie.Ikselka <i...@p...onet.pl> napisał(a):
> A jak ptaszek z takim dzwoneczkiem zacznie raniutko łazić po parapecie
> okna sypialni i dzyndzolić, i tupać, no to.... kocia natura i w
> człowieku się zaraz odzywa, a kotu nie wolno??????
Myślę sobie, że jak ptaszek z dzwoneczkiem dzyndzoli raniutko w sypialni,
to ojciec dyrektor się cieszy ;-)
A kotu zabronili? W marcu też?
Pozdrawiam,
Jacek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-10-18 14:13:21
Temat: Re: Koty w ogrodzie.W wiadomości news:47173dac$1@news.home.net.pl Krystyna Chiger
<k...@h...people.pl> napisał(a):
>
>> PS A asica? ;-)
>>
> ?? Nie rozumiem :O Co to asica?
>
Hejka. Asica to taki robak, który udusi i ostawi a nie zeźre. :-)
Pozdrawiam ruralizacyjnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-10-18 14:20:30
Temat: Re: Koty w ogrodzie.
> > ?? Nie rozumiem :O Co to asica?
> >
> Hejka. Asica to taki robak, który udusi i ostawi a nie zeźre. :-)
> Pozdrawiam ruralizacyjnie Ja...cki
Czy to ten, który kurkom i bażantom robi dziury w głowach i układa w szeregu?
Taki zbój kiedyś do mnie przychodził.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-10-18 15:56:21
Temat: Re: Koty w ogrodzie.
Użytkownik "Darek Pakosz" napisał:
>Wszystko bylo tak jak sobie
>zaplanowalem dopoki wlasnie nie pojawil sie ten kot. Codziennie znajduje
>jakies nowe fragmenty zagryzionego ptaka.
Ja także na początku byłem wściekły, kiedy moje kotki podwórkowe:
http://kochamkrety.republika.pl/ (tytuł trochę mylący)
przynosiły na wycieraczkę ptaki.
Ale odkąd ptaszyska zjadly mi całą aronię i czeremchę, o borówce
amerykańskiej nie wspomnę, a nalewki musiałem robić z "cudzych" owoców,
zacząłem kotki lubić i tolerować ;-)
A niech sobie przyroda ustala własne reguły.
Pozdrowienia
--
Jerzy Wierzchnicki
http://ogrodniczek.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2007-10-18 17:30:53
Temat: Re: Koty w ogrodzie.Dnia Thu, 18 Oct 2007 17:56:21 +0200, Jerzy Wierzchnicki napisał(a):
> Użytkownik "Darek Pakosz" napisał:
>>Wszystko bylo tak jak sobie
>>zaplanowalem dopoki wlasnie nie pojawil sie ten kot. Codziennie znajduje
>>jakies nowe fragmenty zagryzionego ptaka.
>
> Ja także na początku byłem wściekły, kiedy moje kotki podwórkowe:
> http://kochamkrety.republika.pl/ (tytuł trochę mylący)
> przynosiły na wycieraczkę ptaki.
Niezła kolekcja Jurku:)
I fajny im drapaczek zrobiłeś;)
A rybki jeszcze masz?
Pozdrawiam,
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2007-10-18 18:04:51
Temat: Re: Koty w ogrodzie.
Użytkownik "Marta Góra" napisała:
> Niezła kolekcja Jurku:)
> A rybki jeszcze masz?
Kilka największych ubyło :-(
Ale mogły to zrobić także czaple, żurawie lub kaczki, bo takie ptactwo jest
w okolicy. Rośnie jednakże "swój" narybek, a te nie dają się złapać kotkom.
Moje oczko z rybkami dla przypomnienia:
http://mojejeziorko.republika.pl/
Pozdrowienia
--
Jerzy Wierzchnicki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2007-10-18 18:27:57
Temat: Re: Koty w ogrodzie.Jerzy Wierzchnicki pisze:
> Moje oczko z rybkami dla przypomnienia:
> http://mojejeziorko.republika.pl/
Artysta!
Piękne, bardzo mi się podoba. Gratuluję inwencji i wytrwałości w
realizacji :-).
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |