Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Kowalski o własnej śmierci

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kowalski o własnej śmierci

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-08-18 20:29:11

Temat: Kowalski o własnej śmierci
Od: "Silvio Manuel" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Śmierć.
Czy Waszym zdaniem mocna świadomość własnej śmierci i własnej śmiertelności
ma dla człowieka pozytywne, obijętne czy negatywne znaczenie. Co zdrowy
człowiek o własnej śmierci wiedzieć powinien ?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-08-18 20:39:47

Temat: Re: Kowalski o własnej śmierci
Od: "wojus" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"samosmierć" nigdy nie ma wymiaru pozytywnego,
mimo iz każdy jest jej świadomy.
o śmierci można się dowiedzieć tylko wtedy, gdy się kiedys przy niej było.
wiedzieć.
ale nie myśleć, nie wyobrażać.
życie jest zbyt piękne, aby sobie nią zaprzątać głowę.
tak sądzę.

byłąm przy śmierci mego dziadka, którego kochałam.
wtedy się szybciej dorasta - tak było w moim przypadku.




Użytkownik "Silvio Manuel" <s...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ajp03f$q10$1@news.tpi.pl...
> Śmierć.
> Czy Waszym zdaniem mocna świadomość własnej śmierci i własnej
śmiertelności
> ma dla człowieka pozytywne, obijętne czy negatywne znaczenie. Co zdrowy
> człowiek o własnej śmierci wiedzieć powinien ?
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-18 21:14:42

Temat: Re: Kowalski o własnej śmierci
Od: "Amanita Muscaria" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Silvio Manuel" <s...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ajp03f$q10$1@news.tpi.pl...
> Śmierć.
> Czy Waszym zdaniem mocna świadomość własnej śmierci i własnej
śmiertelności
> ma dla człowieka pozytywne, obijętne czy negatywne znaczenie. Co zdrowy
> człowiek o własnej śmierci wiedzieć powinien ?

Myślę, ze wiedzieć - na pewno. Że jest kruchą istotą, która w spedzi w tym
ciele mniej lub więcej lat i być przygotowanym na chwile odejścia. Na nic
się zda odwracanie wzroku - i słowa, że jeszcze czas. Nigdy nic nie
wiadomo;) Zawsze pojawia się strach na myśl o śmierci. Inny w przypadku osób
o uporządkowanym światopoglądzie, a inny u tych wewnętrznie poplątanych.
Chiałabym, żeby się okazało, że ziemskie życie jest fragmentem jakiejś
większej całosci i jako takie ma sens.
Myśle, ze świadomość śmierci ma dla każdego inne znaczenie.Pozytywne (będę
robił wszystko jak najlepiej - może to ostatni raz;);), albo negatywne (lęk,
poczucie bezsensu i nietrwałości wszystkiego). Obsesyjny lęk przed smiercią
obserwujemy każdego dnia. Może nawet nie przed śmiercią, ale przed
starzeniem się - które jest znakiem nieuchronnego dryfowania ku niej.
Pozdrawia amanita, póki co młoda i pełna sił, aczkolwiek o śmierci myśląca
często;)
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-18 22:00:29

Temat: Re: Re: Kowalski o własnej śmierci
Od: Marek Kruzel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sun, 18 Aug 2002 23:14:42 +0200 "Amanita Muscaria"
<a...@w...pl> <ajp2np$7c6$1@news.tpi.pl>:

> Chiałabym, żeby się okazało, że ziemskie życie
> jest fragmentem jakiejś większej całosci i jako takie ma sens.

Zapewniam Cię że tak jest. :|

> Obsesyjny lęk przed smiercią obserwujemy każdego dnia. Może nawet
> nie przed śmiercią, ale przed starzeniem się - które jest znakiem
> nieuchronnego dryfowania ku niej.

Gdy człowiek uzależnia się od swoich sukcesów, to nie chce myśleć
o nieuniknionej porażce, wielu ludzi boi się ewentualnego bólu.
Nie wyobrażam sobie, bym mógł chcieć eutanazji... obym nie musiał
zmienić zdania...

> Pozdrawia amanita, póki co młoda i pełna sił, aczkolwiek o śmierci
> myśląca często;)

Pozdrawiam :)
Marek


--
Nie oszukujmy sie - wszyscy jestesmy nieśmiertelni.;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-18 22:18:32

Temat: Re: Kowalski o własnej śmierci
Od: "Marko" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Śmierć.
> Czy Waszym zdaniem mocna świadomość własnej śmierci i własnej
śmiertelności
> ma dla człowieka pozytywne, obijętne czy negatywne znaczenie. Co zdrowy
> człowiek o własnej śmierci wiedzieć powinien ?

Świadomość własnej śmierci, dla mnie, jest jak najbardziej pozytywna.
Przywraca właściwe proporcje, właściwą skalę wartości.
Dawno temu robiłem takie ćwiczenie polegające na napisaniu swojego
testamentu.

Pozdrawiam.
Marko



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-18 22:21:26

Temat: Re: Kowalski o własnej śmierci
Od: "Saulo" <d...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Marko" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:ajp6cb$ons$1@phone.provider.pl...
|
| > Śmierć.
| > Czy Waszym zdaniem mocna świadomość własnej śmierci i własnej
| śmiertelności
| > ma dla człowieka pozytywne, obijętne czy negatywne znaczenie. Co zdrowy
| > człowiek o własnej śmierci wiedzieć powinien ?
|
| Świadomość własnej śmierci, dla mnie, jest jak najbardziej pozytywna.
| Przywraca właściwe proporcje, właściwą skalę wartości.
[cut]

I jaka jest ta właściwa skala wartości, którą przywraca świadomość własnej
śmierci?
(I czy raczej głównie nie przewraca?)

Saulo


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-18 22:42:31

Temat: Re: Kowalski o własnej śmierci
Od: "Marko" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> I jaka jest ta właściwa skala wartości, którą przywraca świadomość własnej
> śmierci?
> (I czy raczej głównie nie przewraca?)

Małem na myśli to, że błahe sprawy, które na codzień b. absorbują i
wkurzają -
nie wiem - typu brak szmalu na nowy samochód - tracą na znaczeniu.
A inne bardziej istotne np. bliski kontakt z innymi, sobą i tym gościem na
górze -
zyskują na znaczeniu.

Marko



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-18 23:22:28

Temat: Re: Kowalski o własnej śmierci
Od: "Asasello" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Amanita Muscaria" w wiadomości news:ajp2np$7c6$1@news.tpi.pl...
> "Silvio Manuel" w wiadomości news:ajp03f$q10$1@news.tpi.pl...

> > Śmierć.

> Chiałabym, żeby się okazało, że ziemskie życie jest fragmentem jakiejś
> większej całosci i jako takie ma sens.

sens?


Wszystko jest możliwe.

Małpa Małpa oddalała się
i oddalała
od pokrętnych wrzasków, poskręcanych lian, splątanych drzew
i od bananów.
Oddaliła się tak bardzo, że umarła z głodu.

Nieżywa Małpa najgorsze miała za sobą
i wreszcie przysiadła.

Kij, który miała w ręku, wydał się jej
już zupełnie niepotrzebny.
Zdecydowanym ruchem wbiła go w ziemię
...i znieruchomiała
- kij miał teraz jeden koniec.

Wszystko jest możliwe
- nawet to,
że małpa Małpa ocknie się,
złamie kij, drugą część wbije obok.

Potem ruszy w drogę powrotną.


a.





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-19 06:14:27

Temat: Re: Kowalski o własnej śmierci
Od: "Dorota B." <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marko" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> Świadomość własnej śmierci, dla mnie, jest jak najbardziej pozytywna.
> Przywraca właściwe proporcje, właściwą skalę wartości.
> Dawno temu robiłem takie ćwiczenie polegające na napisaniu swojego
> testamentu.
>
> Pozdrawiam.
> Marko
>
>
>
W moim przypadku jest tak, ze swiadomosc nieuchronnego zblizania
sie smierci, jej nieodgadniony termin i sposob odejscia napawa mnie lekiem,
ale z drugiej strony... Majac taka swiadomosc staram sie zyc tak, jakby ten
dzien, ktory wlasnie wstaje mogl okazac sie moim ostatnim... Nagle doznaje
olsnienia- zycie przecieka mi przez palce jak ziarenka piasku, dni umykaja
jak scigane zwierze, a ja tkwie w jakims zaczarowanym punkcie patrzac na to
wszystko szeroko rozwartymi oczami i czekam. Na co? Az sie wszystko zamknie,
skonczy...? Blad! Do dziela! Czas otrzasnac sie z marazmu, poznac ludzi,
sprobowac tego czego jeszcze nie sprobowalam, przeprosic przyjaciol za
humorzastosc, usmiechnac sie do zrzedliwego sasiada (moze jutro nie bedzie
juz jego lub mnie i nigdy tego nie nadrobie). Zycie jest krotkie i kruche, a
czy piekne...? To zalezy tylko od nas! Szczescie drzemie gdzies w nas i
warto jak najczesciej sobie o tym przypominac i poszperac gdzies w zaulkach
naszej duszy by je z tamtad wyluskac!
To jest wlasnie dla mnie pozytywne w swiadomosci przemijania.
Pzdr. Dorota


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-19 07:39:10

Temat: Re: Kowalski o własnej śmierci
Od: "Witold" <6...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Silvio Manuel" <s...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ajp03f$q10$1@news.tpi.pl...
> Śmierć.
> Czy Waszym zdaniem mocna świadomość własnej śmierci i własnej
śmiertelności
> ma dla człowieka pozytywne, obijętne czy negatywne znaczenie. Co zdrowy
> człowiek o własnej śmierci wiedzieć powinien ?

Człowiek o własnej śmierci nie wie nic. Nawet nie przyjmuje jej do
wiadomości.

--
Pozdrawiam serdecznie - Witold.

(Odpowiadając na priva usuń cyfry z adresu.)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

psychiatra potrzebny
Pani Y i Pan X
www.wwjd.pl - What Would Jesus Do?
poradni zdrowia psychicznego w Jeleniej Górze?
Re: Wysoka półka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »