« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2003-05-20 10:33:27
Temat: Re: Krasnolowoogrodowy koszmar :(> W wiadomości news:74eb.00000763.3ec9f199@newsgate.onet.pl
> Użytkownik<l...@w...pl> napisał(a):
> >
> > > I jeszcze drobna dygresja. Zauważyłem pewną prawidłowość. Kiedy ktoś
> > gromkim głosem domaga się prawa do własnych gustów i własnej estetyki, to
> > gdy już to prawo otrzyma, popisuje się pospolitością i miałkością rodem z
> > supermarketów. Trzeba mieć wyczucie smaku aby docenić konieczność udziału
> > np. architektów w zagospodarowaniu krajobrazu.
> >
> Hejka. Czy mógłbyś mi na priva podesłać odrobinę tego wyczucia smaku, bo
> pewnie naszą działeczkę urządzilismy według własnej estetyki, nie zdając
> sobie sprawy z tego, że popisaliśmy się pospolitością i miałkością rodem z
> hipermarketów, a przecież należało z wyczuciem. :-)
> Pozdrawiam walcząc i nieakceptując Ja...cki
> PS. Video meliora proboque, deteriora sequor. ;-)
>
E tam. Czytasz jak chcesz. Nie pisałem do nikogo konkretnie bo nie znam
niczyich ogrodów. Widzę za to wiele jadąc chociażby szosą i to jest ogólna
opinia o pewnej prawidłowości. Zdecydowanie wolę tradycyjne wiejskie ogródki
niż te popisy aranżacyjne. Tradycja jest bezpieczna, przytulna. Żeby cos
stworzyć to trzeba mieć predyspozycje i przynajmniej nie upierać sie że wszyscy
też powinni mieć tak samo. W końcu z protestu przed ukrasnoludkowianiem wzięła
się ta dyskusja.
Nie musisz podzielać mojej opinii. I tak podziela ją wystarczająco wielu nie
koniecznie w tej grupie.
Leszek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2003-05-20 10:42:05
Temat: Re: Krasnolowoogrodowy koszmar :(>
> Użytkownik Dirko <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:bacvqb$608$...@n...news.tpi.pl...
> > W wiadomości news:74eb.00000763.3ec9f199@newsgate.onet.pl
> > Użytkownik<l...@w...pl> napisał(a):
> > >
> > > > I jeszcze drobna dygresja. Zauważyłem pewną prawidłowość. Kiedy ktoś
> > > gromkim głosem domaga się prawa do własnych gustów i własnej estetyki,
> to
> > > gdy już to prawo otrzyma, popisuje się pospolitością i miałkością rodem
> z
> > > supermarketów. Trzeba mieć wyczucie smaku aby docenić konieczność
> udziału
> > > np. architektów w zagospodarowaniu krajobrazu.
> > >
> > Hejka. Czy mógłbyś mi na priva podesłać odrobinę tego wyczucia smaku,
> bo
> > pewnie naszą działeczkę urządzilismy według własnej estetyki, nie zdając
> > sobie sprawy z tego, że popisaliśmy się pospolitością i miałkością rodem z
> > hipermarketów, a przecież należało z wyczuciem. :-)
> > Pozdrawiam walcząc i nieakceptując Ja...cki
> > PS. Video meliora proboque, deteriora sequor. ;-)
> >
>
> A ja mam ogród załozony bez wyczucia i z pewnoscią niejeden architekt za
> głowę by się złapał gdyby go zobaczył. Mnie to jednak nie obchodzi, bedę go
> ulepszać wg mojego gustu dopóty, dopóki sił mi starczy . Bo to jest moje to
> ja wkładam tam całe swoje serce i ja tam pracuję i wara architektom od
> niego.
> Pozdrawia, Kaśka bez wyczucia
>
>
Na pewno wiesz czym się różni architektura krajobrazu od projektu ogródka.
Piszesz więc chyba do samej siebie?
Leszek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2003-05-20 10:42:42
Temat: Odp: Krasnolowoogrodowy koszmar :(
Użytkownik <l...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:7...@n...onet.pl...
> >
> > Użytkownik Dirko <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> > napisał:bacvqb$608$...@n...news.tpi.pl...
> > > W wiadomości news:74eb.00000763.3ec9f199@newsgate.onet.pl
> > > Użytkownik<l...@w...pl> napisał(a):
> > > >
> >
> >
> Na pewno wiesz czym się różni architektura krajobrazu od projektu ogródka.
> Piszesz więc chyba do samej siebie?
Dla siebie też, a jak ogródek ma prawie 0,5 ha to jest już tworzenie
krajobrazu.
Kaśka
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2003-05-20 10:51:47
Temat: Re: Krasnolowoogrodowy koszmar :(
Użytkownik <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:74eb.00000763.3ec9f199@newsgate.onet.pl...
> Trzeba mieć wyczucie smaku aby docenić konieczność udziału np. architektów
w
> zagospodarowaniu krajobrazu. Zresztą w samym środowisku architektów toczy
się
> walka o zachowanie zasad i nie akceptowanie "ulepszeń" klientów szpecących
> krajobraz tylko dlatego, że tak się klientowi podoba i że to on płaci.
Do smaku dodać trzeba gotówkę.
Architekt też człowiek i zarobić chce , zasadę -klient nasz pan lekceważyć
mogą jedynie ci którzy mają znane nazwiska i nadmiar zleceń.
Pozdrawiam
--
Kronopio
http://cronopio.geocad.katowice.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2003-05-20 11:07:50
Temat: Re: Krasnolowoogrodowy koszmar :(
Użytkownik <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:74eb.00000763.3ec9f199@newsgate.onet.pl...
(...)
> I jeszcze drobna dygresja. Zauważyłem pewną prawidłowość. Kiedy ktoś
gromkim
> głosem domaga się prawa do własnych gustów i własnej estetyki, to gdy już
to
> prawo otrzyma, popisuje się pospolitością i miałkością rodem z
supermarketów.
> Trzeba mieć wyczucie smaku aby docenić konieczność udziału np. architektów
w
> zagospodarowaniu krajobrazu. (...)
Gdybyśmy wszyscy mieli ten sam gust, to samo poczucie piękna i
estetyki, to nasze ogrody wyglądałyby jak garnitury z jednej taśmy
produkcyjnej. Ogród tworzymy dla siebie i jeśli dla kogoś jest on
tandetny, to niech do niego nie zagląda i nie wchodzi. Dla
jednego szczytem kiczu jest krasnal, a dla drugiego równiutkie
dróżki z kostki betonowej.
"Żyj, i pozwól żyć innym".
Z pozdrowieniami, Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2003-05-20 11:14:00
Temat: Re: Krasnolowoogrodowy koszmar :(>
> Użytkownik <l...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:7...@n...onet.pl...
> > >
> > > Użytkownik Dirko <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> > > napisał:bacvqb$608$...@n...news.tpi.pl...
> > > > W wiadomości news:74eb.00000763.3ec9f199@newsgate.onet.pl
> > > > Użytkownik<l...@w...pl> napisał(a):
> > > > >
>
> > >
> > >
> > Na pewno wiesz czym się różni architektura krajobrazu od projektu ogródka.
> > Piszesz więc chyba do samej siebie?
>
> Dla siebie też, a jak ogródek ma prawie 0,5 ha to jest już tworzenie
> krajobrazu.
> Kaśka
> > --
> > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
>
>
Pozazdrościć.
Niepotrzebnie biorą górę emocje w naszych dyskusjach. Chociaż powiem szczerze
wolę emocje niż martwe teksty o częstotliwości oprysków, odmianach jakiejś
rośliny czy spam reklamowy. Dirkowa sentencja "widzę i pochwalam rzecz lepszą,
wybieram gorszą" zabrzmiała jak memento. Nie musimy sie poddawać ze względu na
koszty. Patrzę na domy bogaczy, gdzie ogrodzenie kosztuje drożej niż normalnie
stan surowy i wzruszam ramionami. Bogate nic. Bez wdzięku i wyrazu.
Pewnie nie znacie podwarszawskich miejscowości letniskowych jak Podkowa Leśna,
Milanówek, Komorów. W takim Komorowie są stare tradycyjne ogrody przy domkach i
spacer alejkami jest dużą przyjemnością. Obok nowe osiedle domków - nowobogacki
koszmar - omijać z daleka. A każdy miał tam pełną wolność wyrazu. Projekt
ogródka ograniczył sie pewnie do porównania reklamóek działów ogrodowych..
sorry .. marketów. Teraz to i architekt by nie pomógł. Po co ich naśladować?
Pozdrawiam refleksyjnie
Leszek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2003-05-20 11:17:52
Temat: Re: Krasnolowoogrodowy koszmar :(>
> Użytkownik <l...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:74eb.00000763.3ec9f199@newsgate.onet.pl...
> (...)
> > I jeszcze drobna dygresja. Zauważyłem pewną prawidłowość. Kiedy ktoś
> gromkim
> > głosem domaga się prawa do własnych gustów i własnej estetyki, to gdy już
> to
> > prawo otrzyma, popisuje się pospolitością i miałkością rodem z
> supermarketów.
> > Trzeba mieć wyczucie smaku aby docenić konieczność udziału np. architektów
> w
> > zagospodarowaniu krajobrazu. (...)
>
> Gdybyśmy wszyscy mieli ten sam gust, to samo poczucie piękna i
> estetyki, to nasze ogrody wyglądałyby jak garnitury z jednej taśmy
> produkcyjnej. Ogród tworzymy dla siebie i jeśli dla kogoś jest on
> tandetny, to niech do niego nie zagląda i nie wchodzi. Dla
> jednego szczytem kiczu jest krasnal, a dla drugiego równiutkie
> dróżki z kostki betonowej.
> "Żyj, i pozwól żyć innym".
>
> Z pozdrowieniami, Maria
>
>
Nie Mario. Piękno ma wiele twarzy i gdy wkłada się własną inwencję twórczą, to
każdy ogród jest inny. Ogrody garnitury powstają wtedy gdy któryś z producentów
ozdób ogrodowych zbominuje rynek.
Pozdrawiam antykomercyjnie
Leszek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2003-05-20 11:25:11
Temat: Re: Krasnolowoogrodowy koszmar :(
Użytkownik <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:74eb.00000828.3eca0edf@newsgate.onet.pl...
> >
> > Użytkownik <l...@w...pl> napisał w wiadomości
> > news:74eb.00000763.3ec9f199@newsgate.onet.pl...
> > Gdybyśmy wszyscy mieli ten sam gust, to samo poczucie piękna i
> > estetyki, to nasze ogrody wyglądałyby jak garnitury z jednej taśmy
> > produkcyjnej.
> Nie Mario. Piękno ma wiele twarzy i gdy wkłada się własną inwencję
twórczą, to
> każdy ogród jest inny. Ogrody garnitury powstają wtedy gdy któryś z
producentów
> ozdób ogrodowych zbominuje rynek.
A ogrody-garnitury powstające w epoce gierkowskiej? Trawnik, srebrne świerki
i róże? Architekci wielkiego udziału w tym nie mieli, właściciele kopiowali
jeden od drugiego. A rynku na ozdoby ogrodowe właściwie jeszcze też nie
było.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2003-05-20 12:00:27
Temat: Re: Krasnolowoogrodowy koszmar :(Ojej, jak Wy źle się wyrażacie o ozdobach!
A my z Wiesią planowałyśmy, żeby na spotkanie przywieźć Bogusławowi takiego
plastykowego krasnala w czerwonej czapeczce! ;-)))
Nie zatrzymałam się po niego tylko dlatego, że dużo czasu poświęciłyśmy na
Zosię i szkółkę, a nie chciałam jechać po zmroku. ;)))
Myślę, że następnym razem B. się nie wywinie. Wyjadę dużo wcześniej, żeby
wybrać najładniejszego!
Majka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2003-05-20 12:07:01
Temat: Re: Krasnolowoogrodowy koszmar :(
Użytkownik "Majka" <m...@z...szczecin.pl> napisał w wiadomości
news:bad5ed$ctu$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ojej, jak Wy źle się wyrażacie o ozdobach!
> A my z Wiesią planowałyśmy, żeby na spotkanie przywieźć Bogusławowi
takiego
> plastykowego krasnala w czerwonej czapeczce! ;-)))
A ja zapomniałam o kilku setkach ślimaków:-(((((
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |