k.ia wrote:

> >Lepiej poszukaj dobrego kr?garza czyli terapeuty manualnego. Potrafi?
> czyniae
> >cuda. Mi si? te? podobne rzeczy dziej? i ortopeda zaleci? mi tylko chodziae
> w
> >pasie i braae leki. A gdy podda?em si? masarzowi i nastawieniu kr?gów, to od
> >razu poczu?em si? inaczej. Ale taka dolegliwo?ae zostaje ju? na ca?e ?ycie.
> >
> >--
> >pzdr Grzegorz
> >

> Pas i leki jak napisales to rzeczywi?cie za malo, jednak nie by?abym na
> Twoim miejscu pewna czy takie "nastawiania" rzeczywi?cie przynios? popraw?
> na przyszlo?ae. S? dobrym sposobem na tymczasow? ulg? i ...zape?nienie
> czyjego? portfela. Jest to niez?y interes: pocz?tkowo manipulacja kr?goslupa
> wystarczy na miesi?c,dwa, pó?niej - w miar? jak aparat wi?zad?owy jest coraz
> lu 1/4 niejszy - wizyty s? coraz cz?stsze. Takie b??dne kolo dla pacjenta. Nie
> zrozum mnie 1/4 le, nie twierdz? ze to nie pomaga( sama czasem sobie "strzel?"
> z kr?gos?upa) ale trzeba zdawaae sobie spraw? z ew. skutków ubocznych a te w
> tym przypadku s? oczywiste: rozlu 1/4 niony (z czasem) aparat wi?zad?owy
> kr?gos?upa. Osobi?cie jestem zwolennikiem terapi manualnej ale bez
> manipulacji czyli bez nastawiania,strzelania itp. Poza tym jest ca?a gama
> aew. i zabiegow fizykalnych przynosz?cych ulg? w stanach ostrych i
> przewleklych bólów kr?goslupa - nie tylko pas, leki, czy kr?garz. Masz
> racj? - ta dolegliwo?ae pozostaje ju? na ca?e ?ycie - ale nie musi oznaczaae
> ci?g?ego cierpienia :)
> pozdr kinga
Jest takze cos "pomiedzy" masazem a kregarzem, czyli tzw. "miekka" terapia
manualna! Nie strzela, nie trzaska, zabieg jest bezbolesny, a skutki
trwalsze (wlasnie tak jak mowila kinga - nie uszkadza sie systemu
wiezadel). Niestety w Polsce niewielu jest jeszcze terapeutow znajacych
takie techniki...
Poizdrowienia
dinozaur