Krem maślany z jajkami

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 145

31. Data: 2011-02-09 01:29:32

Temat: Re: Krem maślany z jajkami
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1n58bwx62hyea.lt45dmic7wkl.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 8 Feb 2011 23:17:34 +0100, Panslavista napisał(a):
>
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:xn8ssk7uazom.u91wzua09f6j.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 16:09:12 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>
>>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>>> news:11vb9fpbbm4rv$.1qcj6k05ybo4j$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:22:56 +0100, krys napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Ikselka wrote:
>>>>>>
>>>>>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:08:19 +0100, krys napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> JBP wrote:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>>>>>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent
>>>>>>>>>> na
>>>>>>>>>> krem bez
>>>>>>>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego
>>>>>>>>>> kremu
>>>>>>>>>> nie lubiłam.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Bez jajek.
>>>>>>>> J.
>>>>>>>
>>>>>>> Bez jajek też mam "patent" - masa maślano-budyniowa. Bardzo dobra.
>>>>>>
>>>>>> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>>>>>>
>>>>>> BTW - jak się gotuje budyń, to jaja są w składzie, chyba, że gotuje
>>>>>> się
>>>>>> budyń z torebki.
>>>>>
>>>>>
>>>>> Nie - gotuje się budyń z mąki ziemniaczanej, cukru i mleka.
>>>>
>>>> Ona dobrze pisze, w górach budyń gotuje się na mleku, z mąki
>>>> pszennej
>>>> i
>>>> jajek,
>>>
>>> U mnie też są góry, a gotuję z ziemniaczanej, bez jajek. Więc argument
>>> "górski" akurat odpada.
>>>
>>>> Łemkowie nazywali go "mastyło". Owo mastyło mogło być na słodko -
>>>> gęstsze i lekko osolone do chleba - rzadsze.
>>>> Z torebki budyń nie zawiera jajek.
>>>
>>> Nie pisałam o budyniu z torebki. Chyba można się tego domyślić po braku
>>> frazy "z torebki".
>>
>> Pisałem o budyniu z Beskidu Niskiego.
>
> Pisałeś o budyniu w górach :-)

Ktoś wspomniał coś o Gładyszowie odnośnie Ciebie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2011-02-09 10:38:49

Temat: Re: Krem maślany z jajkami
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 9 Feb 2011 02:28:20 +0100, Panslavista napisał(a):

> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1n58bwx62hyea.lt45dmic7wkl.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 23:17:34 +0100, Panslavista napisał(a):
>>
>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>> news:xn8ssk7uazom.u91wzua09f6j.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 16:09:12 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>>
>>>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>>>> news:11vb9fpbbm4rv$.1qcj6k05ybo4j$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:22:56 +0100, krys napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Ikselka wrote:
>>>>>>>
>>>>>>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:08:19 +0100, krys napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> JBP wrote:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>>>>>>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent
>>>>>>>>>>> na
>>>>>>>>>>> krem bez
>>>>>>>>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego
>>>>>>>>>>> kremu
>>>>>>>>>>> nie lubiłam.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Bez jajek.
>>>>>>>>> J.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Bez jajek też mam "patent" - masa maślano-budyniowa. Bardzo dobra.
>>>>>>>
>>>>>>> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>>>>>>>
>>>>>>> BTW - jak się gotuje budyń, to jaja są w składzie, chyba, że gotuje
>>>>>>> się
>>>>>>> budyń z torebki.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Nie - gotuje się budyń z mąki ziemniaczanej, cukru i mleka.
>>>>>
>>>>> Ona dobrze pisze, w górach budyń gotuje się na mleku, z mąki
>>>>> pszennej
>>>>> i
>>>>> jajek,
>>>>
>>>> U mnie też są góry, a gotuję z ziemniaczanej, bez jajek. Więc argument
>>>> "górski" akurat odpada.
>>>>
>>>>> Łemkowie nazywali go "mastyło". Owo mastyło mogło być na słodko -
>>>>> gęstsze i lekko osolone do chleba - rzadsze.
>>>>> Z torebki budyń nie zawiera jajek.
>>>>
>>>> Nie pisałam o budyniu z torebki. Chyba można się tego domyślić po braku
>>>> frazy "z torebki".
>>>
>>> Pisałem o budyniu z Beskidu Niskiego.
>>
>> Pisałeś o budyniu w górach :-)
>

Pamiętam. Droczę się, to chyba jasne :-)

> Chyba pamiętasz, gdzie mieszkałem pół życia. Beskid Niski ciągnie się od
> Beskidu Sądeckiego aż poza obecną granicę na Wschodzie (Bieszczady są
> częścią Beskidu Niskiego, który jest częścią Małopolski Wschodniej,
> zamieszkiwanej przez Łemków od Krynicy Górskiej i Bojków w Bieszczadach, w
> Polsce, na Słowacji i na Ukrainie.

Jasne.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2011-02-09 10:39:23

Temat: Re: Krem maślany z jajkami
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 9 Feb 2011 02:29:32 +0100, Panslavista napisał(a):

> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1n58bwx62hyea.lt45dmic7wkl.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 23:17:34 +0100, Panslavista napisał(a):
>>
>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>> news:xn8ssk7uazom.u91wzua09f6j.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 16:09:12 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>>
>>>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>>>> news:11vb9fpbbm4rv$.1qcj6k05ybo4j$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:22:56 +0100, krys napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Ikselka wrote:
>>>>>>>
>>>>>>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:08:19 +0100, krys napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> JBP wrote:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>>>>>>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent
>>>>>>>>>>> na
>>>>>>>>>>> krem bez
>>>>>>>>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego
>>>>>>>>>>> kremu
>>>>>>>>>>> nie lubiłam.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Bez jajek.
>>>>>>>>> J.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Bez jajek też mam "patent" - masa maślano-budyniowa. Bardzo dobra.
>>>>>>>
>>>>>>> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>>>>>>>
>>>>>>> BTW - jak się gotuje budyń, to jaja są w składzie, chyba, że gotuje
>>>>>>> się
>>>>>>> budyń z torebki.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Nie - gotuje się budyń z mąki ziemniaczanej, cukru i mleka.
>>>>>
>>>>> Ona dobrze pisze, w górach budyń gotuje się na mleku, z mąki
>>>>> pszennej
>>>>> i
>>>>> jajek,
>>>>
>>>> U mnie też są góry, a gotuję z ziemniaczanej, bez jajek. Więc argument
>>>> "górski" akurat odpada.
>>>>
>>>>> Łemkowie nazywali go "mastyło". Owo mastyło mogło być na słodko -
>>>>> gęstsze i lekko osolone do chleba - rzadsze.
>>>>> Z torebki budyń nie zawiera jajek.
>>>>
>>>> Nie pisałam o budyniu z torebki. Chyba można się tego domyślić po braku
>>>> frazy "z torebki".
>>>
>>> Pisałem o budyniu z Beskidu Niskiego.
>>
>> Pisałeś o budyniu w górach :-)
>
> Ktoś wspomniał coś o Gładyszowie odnośnie Ciebie.

Słyszałam o takiej miejkscowości - nawet nie wiem, gdzie to jest.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2011-02-09 11:36:00

Temat: Re: Krem maślany z jajkami
Od: slawek7 <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziękuję Wam wszystkkim za porady.

Ten krem z jajkami surowymi dodawanymi do masła robi cukiernai, ktora
potem to sprzedaje więc bali by sie chyba o zatrucie jakby cos było
nie tak.
Ten krem na parze ubijany podany przez na początku, to czy masło mozna
dodać do ubitych i wystudzonych jaj czy najpierw trzeba osobno utrzeć
maslo do białości?

Kiedys próbowąłem to zrobić to z tego co pamiętam jest dośc
pracochłonny i konsystencji za bardzo nie pamietam.
Natmiast ten o który pytałem jest taki że wręcz rozpływa się w ustach
i nie jest tłusty jak z samego masła. Ciekawe czy ten Twój jest taki
sam. Krem na bazie budyniu jest ciężki i to nie jest to samo.

Jak go zdobyć?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2011-02-09 11:42:10

Temat: Re: Krem maślany z jajkami
Od: "Misiek" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:15pnts4xbc5wp.1wm4c801kdauk.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 8 Feb 2011 14:42:40 +0100, JBP napisał(a):
>
>> Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na krem
>>> bez
>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu nie
>>> lubiłam.
>>
>> Ale też z surowych jajek ?
>>
>
> Z zasady unikam surowych jajek.

I pewnie tatara tez jesz bez zoltek? a jajko na mieko bez jajka? hehehe
Ze o sadzonych lekko scietych juz wogole nie wspomne...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2011-02-09 11:45:19

Temat: Re: Krem maślany z jajkami
Od: "Misiek" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4d51edc7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>

(ciach)

>>>>>>
>>>>>> Nie - gotuje się budyń z mąki ziemniaczanej, cukru i mleka.
>>>>>
>>>>> Ona dobrze pisze, w górach budyń gotuje się na mleku, z mąki
>>>>> pszennej
>>>>> i
>>>>> jajek,
>>>>
>>>> U mnie też są góry, a gotuję z ziemniaczanej, bez jajek. Więc argument
>>>> "górski" akurat odpada.
>>>>
>>>>> Łemkowie nazywali go "mastyło". Owo mastyło mogło być na słodko -
>>>>> gęstsze i lekko osolone do chleba - rzadsze.
>>>>> Z torebki budyń nie zawiera jajek.
>>>>
>>>> Nie pisałam o budyniu z torebki. Chyba można się tego domyślić po braku
>>>> frazy "z torebki".
>>>
>>> Pisałem o budyniu z Beskidu Niskiego.
>>
>> Pisałeś o budyniu w górach :-)
>
> Chyba pamiętasz, gdzie mieszkałem pół życia. Beskid Niski ciągnie się
> od Beskidu Sądeckiego aż poza obecną granicę na Wschodzie (Bieszczady są
> częścią Beskidu Niskiego, który jest częścią Małopolski Wschodniej,
> zamieszkiwanej przez Łemków od Krynicy Górskiej i Bojków w Bieszczadach, w
> Polsce, na Słowacji i na Ukrainie

< ktora to jest czesciae Polski, ktora jest czescia europy, ktora jest
czescia kontynentu euro-azjatyckiego, ktory jest czescia swiata, ktory to
lezy na globie ziemskim, ktory to jest czescia ukladu slonecznego... (itd,
itd hehehe)
.
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2011-02-09 12:12:29

Temat: Re: Krem maślany z jajkami
Od: slawek7 <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziękuję Wam za odpowiedż.

Czy ten krem z jajakami na parze robi sie tak że do ubitych jajek i
wystudzonych dodaje się masło czy maśło trzeba ososbno utrzec do
białości i potem do niego stopniowo dodać mase jajeczną?
Co w przypadku zważenia kremu czy jest on odporny na to?

A wracając do tego o kóry ja pytałem to cukiernia robi coś takiego i
chyba bali by się o zatrucie wiec aż tak źle nie jest.

Pozatym jest on chyba łatwiejszy, szybszy i mniej pracochłonny od tego
na parze?

Krem z budyniem jest dość ciężki.
nie wiem jak ten z jajakami parzonymi ale ten o który pytam jest
lekki, nie czuć tak że jest tłusty w porównaniu z kremem na samym
maśle.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2011-02-09 13:05:06

Temat: Re: Krem maślany z jajkami
Od: panta_rei <j...@c...to.znajdzie> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 09.02.2011 slawek7 <s...@w...pl> napisał/a:
> Dziękuję Wam wszystkkim za porady.
>
> Ten krem z jajkami surowymi dodawanymi do masła robi cukiernai, ktora
> potem to sprzedaje więc bali by sie chyba o zatrucie jakby cos było
> nie tak.

Myślę, że jednak ktoś Cię w balona robi. Żadna cukiernia surowych jajek
na rynek nie wypuści. Głowy nie dam ale prawdopodobnie nie pozwalają na
to przepisy sanitarne. Coraz rzadziej w ogóle normalne jajka są stosowane
w przetwórstwie, częściej z proszku.

> Ten krem na parze ubijany podany przez na początku, to czy masło mozna
> dodać do ubitych i wystudzonych jaj czy najpierw trzeba osobno utrzeć
> maslo do białości?

Do roztartego masła dodaję wystudzone jajka i sok z cytryny/kawę.

> Natmiast ten o który pytałem jest taki że wręcz rozpływa się w ustach

Kiedyś wybitnie mi smakował taki z masła i kaszy manny, który jest lekki
i puszysty.

Pozdrawiam!
--
Sławomir Frąc- Braniewo LRU #271189 *Polska Grupa Freesco*
N:54°22'18" E:19°49'31" jid:panta_rei(at)jabber.org
Wasz Windows tego nie potrafi...:P
********** Sygnaturka na licencji GNU GPL wersja 2 *************

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2011-02-09 13:17:12

Temat: Re: Krem maślany z jajkami
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 9 Feb 2011 03:36:00 -0800 (PST), slawek7 napisał(a):

> Ten krem z jajkami surowymi dodawanymi do masła robi cukiernai, ktora
> potem to sprzedaje więc bali by sie chyba o zatrucie jakby cos było
> nie tak.

Legalna cukiernia/lodziarnia czy zakład zbiorowego żywienia itp nie może
używać surowych jajek bez uprzedniej obróbki cieplnej. Jest to zabronione.
Wiem, bo koleżanka ma sieć cukierni.
To samo jest z przemysłową produkcją makaronów.

> sam. Krem na bazie budyniu jest ciężki i to nie jest to samo.

Jeśli budyń stanowi przewagę nad masłem, to moze i tak. Mój jest lekki jak
chmurka. Musi być tylko dobrze ubity.

I polecam:
http://www.kuchnia.tv/forum/?topic/krem_1-1837

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2011-02-09 13:20:49

Temat: Re: Krem maślany z jajkami
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 9 Feb 2011 12:42:10 +0100, Misiek napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:15pnts4xbc5wp.1wm4c801kdauk.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 14:42:40 +0100, JBP napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na krem
>>>> bez
>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu nie
>>>> lubiłam.
>>>
>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>
>>
>> Z zasady unikam surowych jajek.
>
> I pewnie tatara tez jesz bez zoltek?

Jem z żółtkiem - jajka przed użyciem myję plłnem do mycia naczyń, potem
parzę we wrzątku - białko lekko się ścina, zółtko pozostaje surowe. Ponadto
używam tylko surowych jaj z pewnego źródła, jeśli już.
Czyli z zasady unikam.

> a jajko na mieko bez jajka? hehehe

Ugotowane na półtwardo. Takie lubię. Nie jest surowe, jest bardzo gorące,
nawet wewnątrz.

> Ze o sadzonych lekko scietych juz wogole nie wspomne...

Nie wspominaj. Lubię wysmażone.