Data: 2004-01-09 13:29:27
Temat: Re: Krótko. Jak odzystać wiare w siebie
Od: "TA" <a...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przemysław Dębski <k...@a...com.pl> napisał(a):
> > To, o czym piszesz, to konieczność wytworzenia wewnętrznego mechanizmu
> > wartościowania. Zgoda, to podstawa.
>
> Tak jakby, ale odwrotnie :) Wydaje mi się że cały czas pisze o tym, jak
> zbędny i niepotrzebny jest ów mechanizm.
Wczoraj wieczorem sadzilam melony.Taka mam fantazje; lubie w srodku zimy.
Oceniono wlasne tepe wymagania:pamieciowe, schematyzm, blokade umyslu.
Stopien w zadnym stopniu nie dotyczy ciebie, synu, lecz tego, kto ci go
wystawil. Badz wierny sobie-mysl. Reszte zlewaj, bylebys zaliczyl.
Zalapal. Podparlam szczeniaka, Cieciu.
Pozdrawiam
TA
PS. A czymze sie to rozni od zdystansowania, co poniektorych tak bardzo
smieszylo? Cos mi sie wydaje, ze wychodzi na moje.
> Pzdr.
> P.D.
> ultra-kozak-indywidualista nie cham
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|