Data: 2003-11-08 13:14:38
Temat: Re: Krwiodawstwo
Od: "Kajetan" <kajetan@chrobot..krakow.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" <N...@r...org> napisał w
wiadomości news:boene2$ann$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mam pare pytań.
>
> 1. Co trzeba zjesc przed?
Zaleca sie lekkie sniadanie i wypicie czegos. Z wypiciem
nie ma tez klopotu na samej stacji, jak poprosisz o herbate/kawe to
dostaniesz.
> 2. Przyjmuje dziennie 5 mg Dirotronu (lizynopryl). Na nadcisnienie. Ma to
> znaczenie?
Ma, powiedz o tym lekarzowi podczas badania.
> 3. Czy po oddaniu krwi moge przyrowerowac na spokojnie do domu?
Jesli to twoj pierwszy raz, to lepiej nie. Wez taksowke i obserwuj
jak sie czujesz.
> 4. Jak oddanie krwi wplywa na calkiem duzego faceta? oslabienie? jak
dlugo?
Ogolnie, wszystko zalezy od organizmu - ma mnie oddawanie krwi nie wywiera
jakiegos widocznego wplywu, przy czym wynika to pewnie z faktu ze jestem
dosc spory :) Znam przypadki osob ktore po donacji nie mogly o wlasnych
silach
zejsc z lezanki.
Jesli moglbym cos zasugerowac - to idz oddaj, wroc spokojnie do domu i
staraj
sie ograniczac wysilek. Najpewniej nic ci nie bedzie, ale lepiej dmuchac na
zimne
a reakcja na donacje to kwestia indywidualna.
Ja tego samego dnia gram w pilke nozna na hali, i nie czuje sie inaczej niz
normalnie. Natomiast nie powinno sie uprawiac bardziej zakreconych hobby
- np. nurkowac po donacji mi zabroniono, nie powinno sie tez odbywac podrozy
samolotem (takie egzotyczne zalecenie, ale nacialem sie na to w czasie
wakacji).
Nigdy nie mialem wrazenia ze jestem oslabiony po donacji.
> 5. Czy sa jakies stacje blisko Ursynowa (Warszawa).
Nie wiem, ja chadzam na Sniadeckich w Krakowie :)
Aha, na koniec dostaje sie kilka paskudnych czekolad - nie jedz ich
bo twoj stan drastycznie sie pogorszy :))
k
|