Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Kryzys w małżeństwie i dziwne propozycje żony.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kryzys w małżeństwie i dziwne propozycje żony.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 136


« poprzedni wątek następny wątek »

121. Data: 2008-04-10 13:04:02

Temat: Re: Kryzys w małżeństwie i dziwne propozycje żony.
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Iwon(K)a pisze:
>
> > Poczytaj Dorote, tlumaczac co miala n amysli, jeszcze dobitniej
> > wyrazila poglad, ze damskie obowiazki mniej by ja wkurzaly.
>
> No i co z tego? Fakt że woli gotować, w zamian oczekując że partner
> zajmie sie np. samochodem czyni ja gorszą, czy upośledzoną jakoś?


miotajaca sie niepotrzebnie. Ale o tym tez pisalam. Poczytaj.
i.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


122. Data: 2008-04-10 16:44:00

Temat: Re: Kryzys w małżeństwie i dziwne propozycje żony.
Od: "Iown(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>=
> Czy profesjonalnie, to tego jeszcze nikt nie sprawdził.


sprawdzil, i dal mi dyplom (linecje) to potwierdzajacy :)

> Za daleko mi. Ale muszę wierzyć na słowo.
> To był żart, Iwonko. Optymalni dziur w zębach nie mają.

biore to jako zart :)
i.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


123. Data: 2008-04-11 05:17:13

Temat: Re: Kryzys w małżeństwie i dziwne propozycje żony.
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Stalker pisze:

>> Ja bym powiedziała, że skrajny a skrajności nigdy nie prowadzą do
>> właściwych wniosków.
>
> Nie, no ten jest wyważony, znam kilka bardziej skrajnych w obie strony :-)

O ten jest np. niezły :-) :
http://wiadomosci.onet.pl/1480556,242,1,plec_nie_ist
nieje,kioskart.html

Stalker

--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/AgaTomAlbum

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


124. Data: 2008-04-11 07:02:56

Temat: Re: Kryzys w małżeństwie i dziwne propozycje żony.
Od: Lila <H...@H...Com> szukaj wiadomości tego autora

Stalker <t...@i...pl> napisał:
> To zadajmy sobie pytanie skąd sie biorą uwarunkowania społeczne?
> Kobiet i mężczyzn jest na świecie mniej więcej po połowie, trudno więc
> powiedzieć, żeby jedna płeć była w stanie narzucić drugiej swoje zdania
> tylko i wyłącznie poprzez przewagę ilosciową. Jak to się w takim razie
> stało, że przez tysiące lat dominującym na świecie modelem organizacji
> był patriarchat?

Mnostwo przyczyn, ale wg. mnie najwazniejszą jest zależność
ekonomiczna. Kobieta rodziła dzieci i zajmowała się domem.
Mężczyzna zarabiał i zarządzał/zajmowal się polityką, nauką/decydował
o np. wyksztalceniu dzieci. Kobieta miała głos tylko w sprawach
domowych, choć oczywiście były wyjątki.

> Dlaczego do tej pory kobiety np. w krajach
> muzułmańskich nie mają prawa wyborczego, ba, przecież w "dojrzałych"
> demokracjach uzyskały to prawo dopiero w tym wieku. Dlaczego nie tylko w
> islamie, ale też w wielu krajach afrykańskich i azjatyckich kobieta
> podporządkowana jest całkowicie woli mężczyzny? Dlaczego w największych
> związkach wyznaniowych na świecie dominującą rolę odgrywają mężczyźni?

Tradycja. Wymuszana bądź przyjmowana nieświadomie. Obserwowałam
niedawno rodziny muzułmańskie. Dziewczynki muszą nosić chusty dopiero
jak stają sie kobietami, ale niekiedy całkiem małe dziewczynki też
nosiły chusty. One pewnie same chciały je mieć, żeby czuć się już
duże.

> Skoro obie płcie są równe, to dlaczego jedna tak bardzo dominuje?

To sie już zmienia i będzie zmieniało jeszcze szybciej.
W moim zawodzie płeć nie ma znaczenia - jak ktoś jest dobry więcej
zarabia, niezależnie od tego czy jest mężczyzną, czy kobietą.
Glówną sprawą jest wykształcenie, a teraz więcej mamy studentek
niż studentów.

Jest jeszcze (za) mało kobiet w polityce.
Dlatego, żeby wyrównać proporcje, zawsze jak mogę głosuję na kobietę :-),
chociaż te głupie partie dają je zwykle na ostatnich miejscach
list wyborczych.

Pozdrowienia,
Lila

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


125. Data: 2008-04-11 07:43:18

Temat: Re: Kryzys w małżeństwie i dziwne propozycje żony.
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lila pisze:

> Mnostwo przyczyn, ale wg. mnie najwazniejszą jest zależność
> ekonomiczna.

Zależność ekonomiczna jest skutkiem, a nie przyczyną.
Przyczynę znajdziesz jeśli odpowiesz na pytanie SKĄD sie wzięła
zależność ekonomiczna

> Tradycja. Wymuszana bądź przyjmowana nieświadomie.

Jak wyżej. Tradycja to skutek, nie przyczyna. Skąd sie bierze tradycja?

> Jest jeszcze (za) mało kobiet w polityce.
> Dlatego, żeby wyrównać proporcje, zawsze jak mogę głosuję na kobietę :-),
> chociaż te głupie partie dają je zwykle na ostatnich miejscach
> list wyborczych.

W polityce nie jest za mało kobiet, tylko osób kompetentnych.

W twojej wypowiedzi pojawił się niebezpieczny akcent.
Niedobrze jeśli o wyborze zaczyna decydować "parytet płci" (rasy,
wyznania, preferencji seksualnych), a nie kompetencji. Łatwo wtedy dojść
do sytuacji analogicznej do opisywanej przez przysłowie "Nie matura,
lecz chęć szczera...", ze wszystkimi tego skutkami...

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


126. Data: 2008-04-11 11:15:44

Temat: Re: Kryzys w małżeństwie i dziwne propozycje żony.
Od: Lila <H...@H...Com> szukaj wiadomości tego autora

Stalker <t...@i...pl> napisał:
> > Mnostwo przyczyn, ale wg. mnie najwazniejszą jest zależność
> > ekonomiczna.
> Zależność ekonomiczna jest skutkiem, a nie przyczyną.
> Przyczynę znajdziesz jeśli odpowiesz na pytanie SKĄD sie wzięła
> zależność ekonomiczna
> > Tradycja. Wymuszana bądź przyjmowana nieświadomie.
> Jak wyżej. Tradycja to skutek, nie przyczyna. Skąd sie bierze tradycja?

Pytasz o praprzyczyny - było juz mowione.
Chłop jaskiniowy byl silniejszy.

> W polityce nie jest za mało kobiet, tylko osób kompetentnych.

To tez, ale jakos słabo widzę reprezentację swoich poglądów przez
mężczyzn. Do tej pory tak było i mamy to co mamy.

> W twojej wypowiedzi pojawił się niebezpieczny akcent.
> Niedobrze jeśli o wyborze zaczyna decydować "parytet płci" (rasy,
> wyznania, preferencji seksualnych), a nie kompetencji. Łatwo wtedy dojść
> do sytuacji analogicznej do opisywanej przez przysłowie "Nie matura,
> lecz chęć szczera...", ze wszystkimi tego skutkami...

Oczywiscie nie uważam, ze kazda kobieta jest kompetentna z definicji i
zebraloby sie pare obecnych posłanek, które no cóż madre nie są.

Ale z jakis powodow mamy reprezentantow "mniejszosci niemieckiej".
Dlaczego połowa społeczeństwa (kobiety) ma tylko 19% swoich reprezentantek
w Sejmie, a na 100 osob w Senacie kobiet jest 6?
Liczą się miejsca na listach wyborczych, dlatego uważam, ze partie są
głupie, a obecny system głosowania nie daje równych szans.

Pozdrowienia,
Lila



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


127. Data: 2008-04-11 12:52:35

Temat: Re: Kryzys w małżeństwie i dziwne propozycje żony.
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> > Tradycja. Wymuszana bądź przyjmowana nieświadomie.
>
> Jak wyżej. Tradycja to skutek, nie przyczyna. Skąd sie bierze tradycja?

a skad sie wzial zakaz studiowania kobiet w szkolach? bo z tego tez sie bierze
zaleznosc ekonomiczna...czemu kobiety nie mialy prawa glosu??- z tego tez sie
bierze zaleznosc ekonomoczna....czemu kobiety wiazaly stopy do stopnia
kalectwa, ktore pozwolilo im sie tylko czolgac....z tego tez sie wziela
zaleznosc ekonomiczna....itd
>
> > Jest jeszcze (za) mało kobiet w polityce.
> > Dlatego, żeby wyrównać proporcje, zawsze jak mogę głosuję na kobietę :-),
> > chociaż te głupie partie dają je zwykle na ostatnich miejscach
> > list wyborczych.
>
> W polityce nie jest za mało kobiet, tylko osób kompetentnych.

tez. Ale kobiet wciaz malo i nie bierze sie to z braku kompetancji...
>
> W twojej wypowiedzi pojawił się niebezpieczny akcent.
> Niedobrze jeśli o wyborze zaczyna decydować "parytet płci" (rasy,
> wyznania, preferencji seksualnych), a nie kompetencji. Łatwo wtedy dojść
> do sytuacji analogicznej do opisywanej przez przysłowie "Nie matura,
> lecz chęć szczera...", ze wszystkimi tego skutkami...


wiesz, sam taka postawe prezentujesz sugerujac roznice, ktore powoduja
uwarunkowania ekonomiczne...
i.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


128. Data: 2008-04-11 12:57:37

Temat: Re: Kryzys w małżeństwie i dziwne propozycje żony.
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(K)a pisze:

> a skad sie wzial zakaz studiowania kobiet w szkolach?

Z kościoła. Późnośredniowieczny wymysł.

> czemu kobiety wiazaly stopy do stopnia
> kalectwa, ktore pozwolilo im sie tylko czolgac....z tego tez sie wziela
> zaleznosc ekonomiczna....itd

E tam. To się wzięło z chęci podobania się mężczyznom. Szpilki i wąska
mini też nigdy nie były wygodne.

LL

--
http://pl.youtube.com/watch?v=hkqqMPPg2VI
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


129. Data: 2008-04-11 13:07:29

Temat: Re: Kryzys w małżeństwie i dziwne propozycje żony.
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Iwon(K)a pisze:
>
> > a skad sie wzial zakaz studiowania kobiet w szkolach?
>
> Z kościoła. Późnośredniowieczny wymysł.


nie, o to mi chodzilo. Skad ten wymysl sie wzial...
>
> > czemu kobiety wiazaly stopy do stopnia
> > kalectwa, ktore pozwolilo im sie tylko czolgac....z tego tez sie wziela
> > zaleznosc ekonomiczna....itd
>
> E tam. To się wzięło z chęci podobania się mężczyznom. Szpilki i wąska
> mini też nigdy nie były wygodne.

a rozumiem, czyli kobiety same sobie winne ;)) tez mozna. Roznica jednak
polega na tym, ze co innego byc Doda dobrowolnie a co innego bo sie nie ma
innego wyjscia....
i.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


130. Data: 2008-04-11 13:11:11

Temat: Re: Kryzys w małżeństwie i dziwne propozycje żony.
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(K)a pisze:
>
>>> Tradycja. Wymuszana bądź przyjmowana nieświadomie.
>> Jak wyżej. Tradycja to skutek, nie przyczyna. Skąd sie bierze tradycja?
>
> a skad sie wzial zakaz studiowania kobiet w szkolach? bo z tego tez sie bierze
> zaleznosc ekonomiczna...czemu kobiety nie mialy prawa glosu??- z tego tez sie
> bierze zaleznosc ekonomoczna....czemu kobiety wiazaly stopy do stopnia
> kalectwa, ktore pozwolilo im sie tylko czolgac....z tego tez sie wziela
> zaleznosc ekonomiczna....itd

Nadal podajesz skutki, nie przyczyny. Przecież zakaz studiowania, brak
prawa do głosowania, zależność ekonomiczna to są skutki.
Skutki czego? Dominacji mężczyzn. Odpowiedz sobie na pytanie: skąd się
wzięła ta dominacja? Skoro mężczyzn i kobiet jest mniej więcej po równo,
to dlaczego dominowali mężczyźni, a nie kobiety?

> wiesz, sam taka postawe prezentujesz sugerujac roznice, ktore powoduja
> uwarunkowania ekonomiczne...

Jeszcze raz poproszę, bo nie zrozumiałem zdania...

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

bioptron czy solaris
Historia nie z tej ziemi????
Porzucony...
Pomóżcie Patrykowi
Nowinowy poker - blagier w sieci kontrolowany

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »