« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2008-04-02 01:39:17
Temat: Re: Kryzys w małżeństwie i dziwne propozycje żony.> Iwon(K)a pisze:
>
> > nie spelniac absolutnie jej prosb.
>
> Oprócz oczywiście tych które jasno wynikają z opisu sytuacji:
>
> "...Żona stwierdziła, że od jakiegoś czasu za mało okazuję jej uczuć,
> zbyt mało czasu poświęcam dla domu..."
to jest zbyt obszerny zarzut, i w takich sytuacjach trzeba nieraz paru dlugich
rozmow, zeby ustalic co dla kogo to oznacza. Jednym slowem, nie zgodzialabym
sie ze to jest jakas "prosba".
> Stalker
>
> P.S. Zanim sie udasz do specjalisty, to jeśli potrafisz wyjdź z siebie
> stań obok i obiektywnie popatrz, czy faktycznie nie można Ci nic
> zarzucić (i żonie też tak przy okazji)
imo nie da sie bez specjalisty.
i.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2008-04-02 01:43:12
Temat: Re: Kryzys w małżeństwie i dziwne propozycje żony.
> Chciałam jezcze zauważyć, że public relation mojego TZ jest zaje* i gdy
> doszło do co poniektórych, że mamy kryzys, to było: taki fajny, ciepły
> facet - ona zwariowała. Tyle, że ciepły i fajny facet był poza domem, do
> obcyhc kobiet i przy niezbyt bliskich przyjaciołach (na trzeźwo), a w domu -
> piwo, pilot, wersalka i święty spokój, zero podejmowania decyzji. A to
> mężczyzna powinien przewodzić "stadu", nawet, jeśli ma bardzo silną kobietę
> przy sobie.
chcialam zauwazyc, ze nieodzywanie sie do siebie przez 4 miesiace to dopiero
dziecinada. To zadne rozwiazywanie problemu. Poza tym zalamac sie mozna
czytajac wypowiedz na temet "przewodzenia stadu, i ze to tak powinno
byc"...jeszcze tylko dodac a baba do garow, i sulugiwac swojemu panu i
wladcy...
i.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2008-04-02 06:46:03
Temat: Re: Kryzys w małżeństwie i dziwne propozycje żony.Dorota *** <d...@w...op.pl> napisał:
> Tyle, że ciepły i fajny facet był poza domem, do
> obcyhc kobiet i przy niezbyt bliskich przyjaciołach (na trzeźwo), a w domu -
> piwo, pilot, wersalka i święty spokój, zero podejmowania decyzji. A to
> mężczyzna powinien przewodzić "stadu", nawet, jeśli ma bardzo silną kobietę
> przy sobie.
Mysle, ze tutaj sie zagalopowalaś. Przewodzić stadu powinni oboje.
A zainteresowania sprawami rodziny trzeba uczyć partnera od
początku.
Pozdrowienia,
Lila
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2008-04-02 13:00:43
Temat: Re: Kryzys w małżeństwie i dziwne propozycje żony.Smok Eustachy <s...@s...prv.pl> napisał:
> Wódz moze być tylko jeden.
Wlasnie w tym sęk, żeby było dwoje.
Ja planuję gdzie jedziemy na wakacje, ale ty wybierasz gdzie jedziemy
na narty. Kazdemu to na czym mu bardziej zależy :-)
A na wywiadówki chodzi sie na zmianę.
Inaczej jest układ patologiczny, ktory prędzej czy póżniej komuś
przestanie odpowiadać.
Pozdrowienia,
Lila
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2008-04-02 13:06:09
Temat: Re: Kryzys w małżeństwie i dziwne propozycje żony.Lukasz Kozicki pisze:
> Smok Eustachy napisał/wrote dnia/on 2008-04-02 02:09:
>> Dorota *** pisze:
>>
>>> Chciałam jezcze zauważyć, że public relation mojego TZ jest zaje* i
>>> gdy doszło do co poniektórych, że mamy kryzys, to było: taki fajny,
>>> ciepły facet - ona zwariowała. Tyle, że ciepły i fajny facet był poza
>>> domem, do obcyhc kobiet i przy niezbyt bliskich przyjaciołach (na
>>> trzeźwo), a w domu - piwo, pilot, wersalka i święty spokój, zero
>>> podejmowania decyzji. A to mężczyzna powinien przewodzić "stadu",
>>> nawet, jeśli ma bardzo silną kobietę przy sobie.
>>
>> Sexistowskie zabobony. Są dowodem, że terapii potrzebujesz
>
> Co konkretnie w tej wypowiedzi jest Twoim zdaniem zabobonem ?
>
1. Nie moim.
2. >>>to mężczyzna powinien przewodzić "stadu",<<<
> Pozdr,
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2008-04-02 13:07:30
Temat: Re: Kryzys w małżeństwie i dziwne propozycje żony.Lila pisze:
/..../
> Mysle, ze tutaj sie zagalopowalaś. Przewodzić stadu powinni oboje.
> A zainteresowania sprawami rodziny trzeba uczyć partnera od
> początku.
>
Wódz moze być tylko jeden.
> Pozdrowienia,
> Lila
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2008-04-02 15:39:54
Temat: Re: Kryzys w małżeństwie i dziwne propozycje żony.> Mysle, ze tutaj sie zagalopowalaś. Przewodzić stadu powinni oboje.
No, nietrafnie to ujęłam. Wiekszość mężczyzn nie lubi, jeśli kobieta
podejmuje "ważne" decyzje, rzadko który potrafi się przyznać do błędu, nie
szukająć przyczyn u innych (a nie u siebie), mężczyźni nie lubią przegrywać
bez wględu na to, czego ta "walka" dotyczy (kobietom mniej zalezy na
wygranej, a bardziej na efekcie). Mądre kobiety potrafią tak zrobić, by mąż
zrobił to, co one chcą, ale by jednocześnie myślał, że pomysł jest jego. O
to mi chodziło mówiąc o "przewodzeniu".
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2008-04-02 15:42:37
Temat: Re: Kryzys w małżeństwie i dziwne propozycje żony.Użytkownik "Dorota ***" <d...@W...op.pl> napisał w wiadomości
news:ft09ca$dsj$1@news.onet.pl...
>> Mysle, ze tutaj sie zagalopowalaś. Przewodzić stadu powinni oboje.
>
> No, nietrafnie to ujęłam. Wiekszość mężczyzn nie lubi, jeśli kobieta
> podejmuje "ważne" decyzje, rzadko który potrafi się przyznać do błędu, nie
> szukająć przyczyn u innych (a nie u siebie),
Dupa nie facet, jeżeli nie potrafi po męsku przyjąć konsekwencji, tylko
szuka winnych dookoła.
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2008-04-02 15:42:42
Temat: Re: Kryzys w małżeństwie i dziwne propozycje żony.
>chcialam zauwazyc, ze nieodzywanie sie do siebie przez 4 miesiace to
>dopiero
> dziecinada. >
Nie czytasz ze zrozumieniem, Iwonko. Ale że dziecinada, to się zgadzam. W
pewnym momencie po prostu przestało mi zależeć na tym związku.
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2008-04-02 16:28:13
Temat: Re: Kryzys w małżeństwie i dziwne propozycje żony.> Dupa nie facet, jeżeli nie potrafi po męsku przyjąć konsekwencji, tylko
> szuka winnych dookoła.
>
:-), no kurcze, nie obrażaj mojego chłopa ;-).
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |